Okablowanie ramienia
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 04 lip 2012, 17:33
- klin
- Posty: 2122
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Okablowanie ramienia
Jest pare wątków na ten temat u nas - poszukaj. Można kupić gotową licę nawojową w bawełnie albo samemu pleść przewody. Ja sobie sam plotłem - trochę zabawy z tym jest ale frajda wielka Można też kupić gotowe przewody...
- klin
- Posty: 2122
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Okablowanie ramienia
Tą licę koledzy używali i chwalili:
http://allegro.pl/lica-w-bawelnie-lica- ... 06718.html
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=14 ... a+nawojowa
http://allegro.pl/lica-w-bawelnie-lica- ... 06718.html
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=14 ... a+nawojowa
- darkman
- Posty: 15134
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Okablowanie ramienia
Sławomir ta siódemka jest OK, ja mam 0.6 bez osłony plecioną w TP16 bezpośrednio do pinów wkładki i nie polecam, jak dla mnie za cienka. Też będę zmieniał na tę w bawełnie. (samo połączenie bezpośrednie jest OK, ale musiałbyś usunąć konektor pomiędzy ramieniem a headshellem - generalnie odradzam taką operację, choć sam mam tak zrobione.
Jeśli będziesz też zmieniał połączeniowe do pre, to zwróć uwagę na długość. Krótkie, ale bez przesady, bo potem jest kłopot z usytuowaniem phono pre, itd..
Jeśli będziesz też zmieniał połączeniowe do pre, to zwróć uwagę na długość. Krótkie, ale bez przesady, bo potem jest kłopot z usytuowaniem phono pre, itd..
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 04 lip 2012, 17:33
Re: Okablowanie ramienia
Tego konektora też nie mam jak kupiłem już go nie było.A czemu odradzasz usunięcie?
A jakie kupić przewody żeby upleść samemu?
A jakie kupić przewody żeby upleść samemu?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41563
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Okablowanie ramienia
Sławomir, pewnie nie zwróciłeś uwagi ale już na pierwszej strony działu masz dwa obszerne tematy co do wymiany okablowania ramienia.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- darkman
- Posty: 15134
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Okablowanie ramienia
Usunięcie moim zdaniem poza zaletami - np mniej połączeń konektorowych itp (nie o tym teraz), daje w pewnym sensie wady:
- zmniejszenie ciężaru ramienia w ogóle (co można zrównoważyć np prowadzeniem dystansu licy w rurce ramienia przewlekając ją przez oringi - 2-4 oringi dadzą mniej więcej równowagę odjętej wagi pinkonektora),
- ten tzw tip TP60 zmienia założenie konstrukcji gramofonu, który miał pseudo odłączany zasadniczo headshell po wyjęciu blokady bolca,
- po jego wykonaniu, jeśli chcemy mieć koszyk osobno do dedykowanych czynności, konieczne jest odłączenie zacisków przewodów z pinów wkładki,
- taka jak wyżej pozycja kabli w zasadzie komplikuje zachowanie ustalonych dystansów kabli, jak ma to miejsce w headshellu typowo non fixed czyli "odkręcalnym" - oczywiście stabilność układu z zablokowanym bolcem i nie zdejmowalnym koszyczkiem wydaje się być lepsza dla geometrii, ale z mojej praktyki jest dość kłopotliwa przy wymianie wkładki,
Reasumując, zysk z poprawy fabryki wydaje się znikomy, a w stosunku do ergonomii układu, wątpliwy.
Niewątpliwa zaleta, to rzecz jasna brak połączeń pośrednich na odcinku wkładka-ramię-wyjście.
Cyt:
@"Sławomir -> jakie kupić przewody":
Nie wiem czy pytasz o sygnałowe? Jeśli tak to ja mam:
Co do kabla sygnałowego mam Schulz DK4 z wtykami Neutrik 373. W wątkach kablowych masz różne dobre wersje i opisy, ja mam wg opisu i rysunków Ahai.
- zmniejszenie ciężaru ramienia w ogóle (co można zrównoważyć np prowadzeniem dystansu licy w rurce ramienia przewlekając ją przez oringi - 2-4 oringi dadzą mniej więcej równowagę odjętej wagi pinkonektora),
- ten tzw tip TP60 zmienia założenie konstrukcji gramofonu, który miał pseudo odłączany zasadniczo headshell po wyjęciu blokady bolca,
- po jego wykonaniu, jeśli chcemy mieć koszyk osobno do dedykowanych czynności, konieczne jest odłączenie zacisków przewodów z pinów wkładki,
- taka jak wyżej pozycja kabli w zasadzie komplikuje zachowanie ustalonych dystansów kabli, jak ma to miejsce w headshellu typowo non fixed czyli "odkręcalnym" - oczywiście stabilność układu z zablokowanym bolcem i nie zdejmowalnym koszyczkiem wydaje się być lepsza dla geometrii, ale z mojej praktyki jest dość kłopotliwa przy wymianie wkładki,
Reasumując, zysk z poprawy fabryki wydaje się znikomy, a w stosunku do ergonomii układu, wątpliwy.
Niewątpliwa zaleta, to rzecz jasna brak połączeń pośrednich na odcinku wkładka-ramię-wyjście.
Cyt:
@"Sławomir -> jakie kupić przewody":
Nie wiem czy pytasz o sygnałowe? Jeśli tak to ja mam:
Co do kabla sygnałowego mam Schulz DK4 z wtykami Neutrik 373. W wątkach kablowych masz różne dobre wersje i opisy, ja mam wg opisu i rysunków Ahai.