Shure V15 IV

Tematy poświęcone konkretnym modelom i seriom wkładek
ODPOWIEDZ
Robertson
Posty: 878
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33

Shure V15 IV

#1

Post autor: Robertson »

Witam ...stało się ! W moim przypadku legendarna V15 aleee... mk.IV z igłą od Jico zamieniła poczciwego Ortofona OMB 10 na lekkim ramieniu Duala CS 750 . Widzę tutaj bardzo dużo analogii z tym co napisał Wojtek w swojej świetnej recenzji chociaż bazujemy na dwóch różnych wkładkach "wyściowych" Ortofonik spisywał się do tej pory całkiem dzielnie aleee...to co pokazała V15-tka przeszło moje najśmielsze oczekiwania lub..spełniło się to.... co sobie życzyłem :think: Hmmm...nie wiem od czego zacząć ? W moim przypadku dżwięk zyskał na analityczności .Na znanych przeze mnie płytach doszukałem się nowych niuansów , szczegółów , które Ortofon gdzieś gubił. Góra zyskała na subtelności , stała się gładka i klarowna a jednocześnie bardziej analityczna pozostając miłą i przyjemną dla ucha. Dół faktycznie dostał "kopa" .Linia basu jest wyrażniej prowadzona i bardziej zróznicowana.Powietrze , głębia, przestrzeń ..wszystko to o czym pisał też Wojtek stało się bardziej obecne! Można by pisać jeszcze długo o wrażeniach z poszczególnych płyt ..myślę , że nie w tym rzecz.Ogólny zarys jest baaardzo pozytywny ...przez co nie żałuję ani jednej wydanej złotówki i dnia ..ponieważ dosyć długo czekałem na igłę ;) Na koniec dodam jeszcze , że faktycznie bardziej słyszalny jest szum i trzaski bardziej zużytych płyt ale nic to..... muzyka w 100% to rekompensuje :D Oto fotki mojego nowego cacka ;)

http://imageshack.com/a/img849/8917/i173.jpg

http://imageshack.com/a/img829/4678/sb2m.jpg
Awatar użytkownika
Pawelec
Posty: 3217
Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Legendarna Shure V15 III

#2

Post autor: Pawelec »

No pięknaaaaa Panie Robercie :)
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122

Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
Robertson
Posty: 878
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33

Re: Legendarna Shure V15 III

#3

Post autor: Robertson »

Pawelec pisze:No pięknaaaaa Panie Robercie :)
Aaaa.....dziekuję Panie Pawle :) Miłość od pierwszego wej..zasłyszenia :lol:
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Legendarna Shure V15 III

#4

Post autor: Winters »

Robertson pisze:Na koniec dodam jeszcze , że faktycznie bardziej słyszalny jest szum i trzaski bardziej zużytych płyt ale nic to..... muzyka w 100% to rekompensuje
Czyli bigbitu nie posłuchasz :(
DIOMEDES KATO
Robertson
Posty: 878
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33

Re: Legendarna Shure V15 III

#5

Post autor: Robertson »

Winters pisze:
Robertson pisze:Na koniec dodam jeszcze , że faktycznie bardziej słyszalny jest szum i trzaski bardziej zużytych płyt ale nic to..... muzyka w 100% to rekompensuje
Czyli bigbitu nie posłuchasz :(
Bardziej boję się o klasykę :violin:
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 348
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Gramofon: 701,701,721,701,721
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: Legendarna Shure V15 III

#6

Post autor: Ukaniu »

Ja mam pytanie, jaką geometrie ustawioną miałeś przy ortofonie a jaką przy szczurze oraz jakie w obu przypadkach obciążenie, pojemność rezystancja?
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Robertson
Posty: 878
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33

Re: Legendarna Shure V15 III

#7

Post autor: Robertson »

Ukaniu pisze:Ja mam pytanie, jaką geometrie ustawioną miałeś przy ortofonie a jaką przy szczurze oraz jakie w obu przypadkach obciążenie, pojemność rezystancja?
Obawiam się , że nie udzielę Ci odpowiedzi na te pytania ponieważ korzystałem z usług serwisu przy zakupie , montarzu i kalibracji Shura.A Ortofona kupiłem wraz z gramofonem.Posiadam jedynie informacje na temat obciążenia .Ortofon 1,6-1,8 g . Natomiast Shure przy ustawionej "swobodnie-opadającej" pozycji takiej mikro szczoteczki przed igłą 1,75 g.
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 348
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Gramofon: 701,701,721,701,721
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: Legendarna Shure V15 III

#8

Post autor: Ukaniu »

Ustawienie wkładki i obciążenie wpływają ogromnie na brzmienie.
Czyli generalnie pitu pitu, szkoda. Bo nie wiadomo co było przy Orto i co jest przy Szu.
W sumie ważne, że Ci pasuje ale do obiektywnej oceny tematu nic nie wnosimy.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Robertson
Posty: 878
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33

Re: Legendarna Shure V15 III

#9

Post autor: Robertson »

Ukaniu pisze:Ustawienie wkładki i obciążenie wpływają ogromnie na brzmienie.
Czyli generalnie pitu pitu, szkoda. Bo nie wiadomo co było przy Orto i co jest przy Szu.
W sumie ważne, że Ci pasuje ale do obiektywnej oceny tematu nic nie wnosimy.
Hmm...nic nie wnosi , pitu pitu ...no dobrze ..niech i tak bedzie :think:
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 348
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Gramofon: 701,701,721,701,721
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: Legendarna Shure V15 III

#10

Post autor: Ukaniu »

Typ ramienia, geometria, obciążenie elektryczne, nacisk igły, wyokość mocowania wkładki nad płytą. Wtedy można coś porównać, można zrobić podobnie w domu.
Kiedyś znajomy przytargał mi jakieś gramo i mówi, że kupił ale coś jest źle bo nie gra. Przesunięcie wkładki w mocowaniu o 2mm, podkładka 1 czy 2mm, i zwiększenie pojemności obciążenia zmieniło zupełnie charakter sprzętu. Wszystko było inaczej.
Często po zmianie wkładki wychodzi, że jedna była zamontowana w ramieniu lepiej dopasowanym jeśli chodzi o podatność wkładki i to co napisałem wyżej a inna nie i obie były by super gdyby porównać je w odpowiednich warunkach.
Jeśli nie podajesz tych danych to ja muszę wierzyć, że i orto i szu były zainstalowane optymalnie a ja nie jestem wierzący i jest mi ciężko w życiu :-(
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Legendarna Shure V15 III

#11

Post autor: eenneell »

Robertson pisze: korzystałem z usług serwisu przy zakupie
Ukaniu pisze:Czyli generalnie pitu pitu, szkoda.
Jeżeli samemu się nic nie robi (polegając na serwisie) to robi się pitu-pitu (szczgólnie przy tak różnych wkładkach)
Robertson pisze:Robertson pisze:Na koniec dodam jeszcze , że faktycznie bardziej słyszalny jest szum i trzaski bardziej zużytych płyt ale nic to.
to "domena"nowych "E"
Awatar użytkownika
slawek
Posty: 142
Rejestracja: 07 sty 2014, 19:55
Gramofon: AD FONTES

Legendarna Shure V15 III

#12

Post autor: slawek »

Nowych w sensie że teraz produkowanych, czy świeżo kupionych?
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Legendarna Shure V15 III

#13

Post autor: eenneell »

Nieużywanych!
"E" są bardziej precyzyjne- wszystko lepiej słychać, szumy też... ;)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41576
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Shure V15 IV

#14

Post autor: Wojtek »

Wydzieliłem dyskusję do osobnego wątku, bo V15 IV to jednak inna wkładka niż III (mimo że rodzina/rodowód ten sam ;) ).
Robertson pisze:mk.IV z igłą od Jico
Skoro igła jest od JICO to już wiemy, że załatwianie jej przez sklep Nomos nie miało zupełnie sensu (i nie potrzebnie wydłużyło czekanie).
Przestroga dla wszystkich.
Robertson pisze:Na koniec dodam jeszcze , że faktycznie bardziej słyszalny jest szum i trzaski bardziej zużytych płyt
To jaki Ty masz szlif igły? Tylko proszę nie pisz "jakiś dobry", bo padnę :)
Skoro to JICO to HE albo SAS, bo eliptyka do IV JICO chyba nawet nie oferuje.
SASa już kiedyś odradzałem Tobie, ale jeśli "siła wyższa" zakupiła właśnie takowy (przez USA, zamiast sensowniej przez Niemcy lub Japonię) to już nic nie poradzimy i trzeba się cieszyć :)
Ukaniu pisze:oraz jakie w obu przypadkach obciążenie, pojemność rezystancja?
Nie każdy ma zaawansowany przedwzmacniacz z masą nastawów lub chęć do zmiany parametrów elektrycznych.
Z tego co rozumiem to Robertson używa przy Shure tego samego układu co przy Ortofonie.
Do "pitu-pitu" bym tego nie sprowadził, bo "esencję" pracy wkładki z igłą na swoim gramofonie Robertson jednak opisał :)

Nie każdy sprawdza brzmienie wkładek miernikiem, wagą jubilerską i suwmiarką.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 348
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Gramofon: 701,701,721,701,721
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: Shure V15 IV

#15

Post autor: Ukaniu »

Wojtek pisze:Nie każdy sprawdza brzmienie wkładek miernikiem, wagą jubilerską i suwmiarką.
Nawet jakby sie okazało, że jedna była źle zamontowana ze źle dobranym obciążeniem w niewłaściwym ramieniu ? ;-)
Fakt, one nie należą do zupełnie różnych biegunów jeśli chodzi o parametry ale jakaś podstawowa przyzwoitość nakazuje podać więcej szczegółów bo inaczej to tylko tworzymy kolejną legendę która ma więcej legendy w legendzie. Choćby to, że jak sam wspominasz nie wiemy jakie szlify porównano, jedna przechodzona inna nowa itd itp. Co ja zrobie, że mam dusze inżyniera.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
ODPOWIEDZ