Krzywa igła?

[rejn]

Witajcie forumowicze,

Zauważyłem dzisiaj dziwną sprawę związaną z igłą - a dokładnie ramieniem "amortyzującym" bezpośrednio przy igle - w mojej wkładce Shure M92 jest ono lekko przekrzywiona w prawą stronę - dołączyłem zdjęcia dla uwidocznienia problemu.

I tu pytanie, czy to normalnie ? Bo patrząc na zdjęciu, widzę jednocześnie że sama wkładka jest również lekko "okręcona" - nic do końca nie trzyma poziomu... Nie zauważam żadnych "dysproporcji" w kanałach lewy/prawy, czy innych dolegliwości dzwiękowych - niepokoi mnie sprawa, czy taki układ nie niszczy mi płyt...? Czy da się jakoś sprawdzić osiowość całego układu?

Z góry dzięki za odpowiedzi!

[Myszor]

Faktycznie wygląda że wspornik lekko przekoszony na prawo.
Można to kompensować przekrzywiając całą wkładkę w lewo.
Ale lepiej po prostu wymienić całą igłę.

[appel]

Można to kompensować przekrzywiając całą wkładkę w lewo.

W t4p raczej nie przekrzywisz.

[Myszor]

Można to kompensować przekrzywiając całą wkładkę w lewo.

W t4p raczej nie przekrzywisz.

A to przepraszam. Nie zczaiłem że to stałka.
No to wymiana igły albo grać jak jest skoro masz super dzwięk

[rejn]

Dokładnie, to T4P... z informacji interesujących, to znalazłem wątek na zagranicznym forum, gdzie zdania odnośnie tego przekrzywienia są podzielone - czescudzi uważa ze to się często zdaza ale nie ma to wpływu na prace - spotkał się ktoś z tym u siebie?

A tu wspomniany link do forum : https://www.vinylengine.com/turntable_f ... 19&t=75758

[Myszor]

To shure m92e ? To zamiennik kosztuje jakieś pięć dych. Nie majątek by kupic i sprawdzić.

[appel]

Wydaje mi się, ze tez miałem lekko przekrzywioną igłę (sam wspornik -całość konstrukcji osadzona była prosto) i całość brzmiała ok, łącznie z balansem kanałów itp. Jakoś nie mam serca do zamienników - kupiłem n104e produkcji evg - był prosty ale brzmiał zdecydowanie gorzej od oryginału tzn. igły n92e (drastycznie mniej basu). Konkludując - ja bym się nie przejmował.

[Wojtek]

gdzie zdania odnośnie tego przekrzywienia są podzielone - czescudzi uważa ze to się często zdaza ale nie ma to wpływu na prace - spotkał się ktoś z tym u siebie?

Bo to jest takie jedno wielkie "to zależy" + opinie że jakaś dewiacja geometryczna nie ma wpływu na pracę igły też mogą być nie do końca świadomie poczynione