Audio Technica czy Shure?
-
- Posty: 111
- Rejestracja: 04 sty 2018, 19:54
- Gramofon: Dual 731Q
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Audio Technica czy Shure?
ja nie wątpię, że są; tylko ja w analogu nie szukam (nie zmierzam w tym kierunku) RÓŻNORODNOŚCI odsłuchów (brzmień), tzn. nie interesuje mnie to jak płyta X będzie grać na zestawie AB (igła, wkładka), a jak na zestawie CD albo EF czy jeszcze tam jakimś innym, po co mi to wiedzieć, ja chcę słuchać płyty X na zestawie jednym jedynym jaki wybrałem jako ten, który mi pasuje najlepiej brzmieniowo, i tyle; powiem wprost: jak np. chcę posłuchać albumu Led Zeppelin, to wrzucam na warsztat ten album i słucham MUZYKI Led Zeppelin, to wszystko , nie zastanawiam się przy tym jak by ona brzmiała na innej wkładce, jeśli na tej, na której gra brzmienie i jakość odsłuchu mi odpowiada; może trochę zagmatwałem ale chyba Wiece o co mi chodzi?
- Obywatel
- Posty: 4053
- Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
- Gramofon: Technics SL-1610MKII
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Audio Technica czy Shure?
louis-cypher, w swoich dwóch ostatnich wpisach streściłeś mniej więcej filozofię, jaka przyświecała twórcom systemu T4P. Są osoby, dla których ten system to same zalety i nie ma w tym nic złego. W takim układzie kup jakąś wypasioną igłę z oferty Jico albo nawet shibatę ze stajni AT i po kłopocie. W czym w ogóle jest problem?
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Jest: Technics SL-1610 MKII
- restimek
- Posty: 574
- Rejestracja: 10 maja 2011, 13:00
- Gramofon: Technics SL-Q33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Audio Technica czy Shure?
louis-cypher
Oczywiście że system T4P ma duże zalety. Sam kiedyś byłem zwolennikiem tego systemu unikając jak ognia kalibracji przy 1/2 cala. Wsadzasz wkładkę i odrazu jest skalibrowana - bajka. Ale te zalety są jednocześnie jego wadami. Chcesz wsadzić we wkładkę AT igłę shibata. Ale zdajesz sobie sprawę z tego że tak zaawansowany szlif wymaga dokładnej kalibracji ? Ty takowej nie masz. Co z tego ze wsadzisz drogą igłę jak na twoim gramofonie nie zagra ona pełnią swoich możliwości?
Tu nie chodzi o to że każemy ci kupić wypasiony gramofon i żonglować wkłądkami (sam tego nie robie) a o to by móc kupić taka władkę jaką się chce i wycisnąć z niej tyle ile się da.
W jakimś wątku pisałes że chcesz shibatę bo chcesz odczytać z rowka płyty jak najwięcej informacji -- ok. Ale przy t4p taka shibata może zabrzmieć gorzej niz eliptyk.
To tak jakby odtwarzacz blueray podłączyć do TV kineskopowego... Działać zadziała ale czy jest sens ? (moze trochę na wyrost ale sens porównania myślę że załapiesz). Takie jest moje zdanie jako byłego użytkownika SL-BD20, SL-QD33 i aktualnego SL-Q33. Ale zrobisz jak uważasz.
Oczywiście że system T4P ma duże zalety. Sam kiedyś byłem zwolennikiem tego systemu unikając jak ognia kalibracji przy 1/2 cala. Wsadzasz wkładkę i odrazu jest skalibrowana - bajka. Ale te zalety są jednocześnie jego wadami. Chcesz wsadzić we wkładkę AT igłę shibata. Ale zdajesz sobie sprawę z tego że tak zaawansowany szlif wymaga dokładnej kalibracji ? Ty takowej nie masz. Co z tego ze wsadzisz drogą igłę jak na twoim gramofonie nie zagra ona pełnią swoich możliwości?
Tu nie chodzi o to że każemy ci kupić wypasiony gramofon i żonglować wkłądkami (sam tego nie robie) a o to by móc kupić taka władkę jaką się chce i wycisnąć z niej tyle ile się da.
W jakimś wątku pisałes że chcesz shibatę bo chcesz odczytać z rowka płyty jak najwięcej informacji -- ok. Ale przy t4p taka shibata może zabrzmieć gorzej niz eliptyk.
To tak jakby odtwarzacz blueray podłączyć do TV kineskopowego... Działać zadziała ale czy jest sens ? (moze trochę na wyrost ale sens porównania myślę że załapiesz). Takie jest moje zdanie jako byłego użytkownika SL-BD20, SL-QD33 i aktualnego SL-Q33. Ale zrobisz jak uważasz.
Technics SL-Q33 (JVC Z1S Jico Shibata), Nuda mini, Sony CDP-X777ES, Sony CDP-X222ES (zlampizowany), Sony TC-K750ES, Sony TA-E77ESD, Onkyo M5090, Avance Alpha 880i
-
- Posty: 111
- Rejestracja: 04 sty 2018, 19:54
- Gramofon: Dual 731Q
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Audio Technica czy Shure?
OK, po pierwsze super, że Wy mnie rozumiecie, po drugie DZIĘKI bo pojaśniliście mi pewne kwestie, np. dotyczące zaawansowanej igły Shibata we wkładce T4P, a już porównanie "To tak jakby odtwarzacz blueray podłączyć do TV kineskopowego..." zupełnie trafne, jest tylko jedno ale, skąd pewność (założenie) że shibata wkładka z igłą zaprojektowana dla cartridga pod T4P po włożeniu do niego nie będzie skalibrowana jakby z automatu, rozumiecie co mam na myśli? przecież taka jest niby idea T4P że wszystko razem już jest niby skalibrowane...., więc skąd to założenie, że zagra dużo gorzej, powinna raczej zagrać niewiele gorzej, tylko zapewne nikt nie próbował wkładać tak drogiej igły do takiej wkładki, to już inna sprawa...., ja nie upieram się na tą shibatę aż tak bardzo jak się Wam wydaje, zastanawiam się też nad Vivid Line https://www.lpgear.com/product/LPGATSER05L.html albo tą https://www.turntableneedles.com/EPS-P2 ... _3817.html dla oryginalnej wkładki mojego Technicsa,
ano tak w ogóle to w niczym, szukam jak wyciągnąć maxa z mojego T4P, a dlaczego z mojego T4P, ano dlatego, że nie zamierzam raczej się przesiadać na inny gramofon bo jak już pisałem nie potrzebuję eksperymentować z wkładkami, nie uznaję napędu DD gdzie drgania z silnika nie są amortyzowane paskiem i idą, a TAK, IDĄ i tego nie można zaprzeczyć, na talerz w mniejszym czy większym stopniu, ramię typu S jest tylko ROZWIAZANIEM, nie jest KIERUNKIEM w którym idzie ewolucja ramion, a w zasadzie to nawet już nie idzie, więc i napęd paskowy i proste ramię, i to że zakończone T4P zupełnie mi w niczym nie przeszkadza, jedyne czego mi brakuje w moim SL-BD3 to brak stabilizacji kwarcem, szkoda że tego nie ma, ale jak już wcześniej pisałem nie mam żadnych problemów ze stabilnością obrotów, tak więc postanowiłem nie rozstawać się z moim gramofonem, wiem że wielu z Was nie zrozumie takiego podejścia bo widzicie w tym też to, że jakby odbieram sobie jakąś zapewne dla dla co niektórych ISTOTNĄ część "zabawy" z winylami jaką jest kalibracja wkładki, cóż mój cel jest taki wyciągnąć maxa z tego układu jaki mam (brzmienie + jakość) i cieszyć się odsłuchem; czy będę czegoś żałował? chyba tak, że nie mogę zamontować wkładki Audio Technica AT-OC9ML/II
- dale
- Posty: 2703
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Audio Technica czy Shure?
To spróbuj innych wkładek, nie igieł. Więcej wniesie Ci inny generator (shure, ortofon) niż igła. Sprawdź najpierw sobie każdy z tych generatorów z igłą eliptyczną a potem rozważ co dalej. Tak będzie najoszczędniej - patrząc z perspektywy czasu.louis-cypher pisze: ↑08 sty 2018, 21:18ano tak w ogóle to w niczym, szukam jak wyciągnąć maxa z mojego T4P
Mocne słowa, szkoda tylko że oparte na niewiedzy wynikającej z braku doświadczenia. Niestety, obawiam się że przed tą wypowiedzią powinien znaleźć się zwrot "wydaje mi się..."louis-cypher pisze: ↑08 sty 2018, 21:18, a dlaczego z mojego T4P, ano dlatego, że nie zamierzam raczej się przesiadać na inny gramofon bo jak już pisałem nie potrzebuję eksperymentować z wkładkami, nie uznaję napędu DD gdzie drgania z silnika nie są amortyzowane paskiem i idą, a TAK, IDĄ i tego nie można zaprzeczyć, na talerz w mniejszym czy większym stopniu, ramię typu S jest tylko ROZWIAZANIEM, nie jest KIERUNKIEM w którym idzie ewolucja ramion, a w zasadzie to nawet już nie idzie, więc i napęd paskowy i proste ramię, i to że zakończone T4P zupełnie mi w niczym nie przeszkadza,
Napęd DD przyzwoicie zrobiony (a taki jest właśnie w technicsach) nie generuje zauważalnych drgań (na poziomie przeciętnego sprzętu i płyt, może w warunkach laboratorium audio dało by się je wychwycić, no i oczywiście są ludzie którzy je słyszą - widują też yeti i ufo). Natomiast napęd paskowy, zastosowany w budżetowych konstrukcjach (a do takich zalicza się Twój drapak) potrafi być średnio stabilny. Związane jest to z wagą talerza, rodzajem silnika, zużyciem elektroniki, brakiem wyważenia czy nawet zatłuszczeniem paska. Nie wspominam nawet o temperaturze, która też ma niebagatelny wpływ na gumę. To jest już zauważalne przez średnio doświadczonego słuchacza.
Ramię typu s, l czy proste jest konsekwencją geometrii i kompromisem pomiędzy oczekiwaniami (dokładne śledzenie całego łuku płyty) a gabarytami i wagą. Dodatkowo dochodzi tu element wygody przy zastosowaniu uniwersalnego złącza prostych główek. Ramiona proste są często lekkie - używające innych wkładek.
Fajnie że akceptujesz swój gramofon, ale powinieneś być w pełni świadomy jego możliwości, zalet i wad. Wtedy, jeśli dodasz do tego swoje oczekiwania, będziesz mógł wybrać najlepsze rozwiązanie

Mi też tego brakuje, ale nie dlatego że uważam ją za niezbędną dla mnie - po prostu jestem gadżeciarzem i chciałbym ją mieć - dla samej frajdy - że jestlouis-cypher pisze: ↑08 sty 2018, 21:18jedyne czego mi brakuje w moim SL-BD3 to brak stabilizacji kwarcem, szkoda że tego nie ma, ale jak już wcześniej pisałem nie mam żadnych problemów ze stabilnością obrotów, tak więc postanowiłem nie rozstawać się z moim gramofonem,


Ja rozumiem, choć dla mnie frajdą jest też sprzęt sam w sobie. Cały ten pietyzm związany z odtwarzaniem. To tak jak z papierosem i fajkąlouis-cypher pisze: ↑08 sty 2018, 21:18wiem że wielu z Was nie zrozumie takiego podejścia bo widzicie w tym też to, że jakby odbieram sobie jakąś zapewne dla dla co niektórych ISTOTNĄ część "zabawy" z winylami jaką jest kalibracja wkładki,,

Nie wiem czy w tej części mogę się wypowiadać bo nie wiem co to odsłuch i czym różni się od zwykłego słuchania muzyki. Może to kwestia jakości kabli zasilających? Zanim zaczniesz sięgać po wkładki czy igły z tych droższych, zastanów się czy masz ogólne warunki do ich użycialouis-cypher pisze: ↑08 sty 2018, 21:18cóż mój cel jest taki wyciągnąć maxa z tego układu jaki mam (brzmienie + jakość) i cieszyć się odsłuchem; czy będę czegoś żałował? chyba tak, że nie mogę zamontować wkładki Audio Technica AT-OC9ML/II


To tyle mojego filozofowania



-
- Posty: 111
- Rejestracja: 04 sty 2018, 19:54
- Gramofon: Dual 731Q
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Audio Technica czy Shure?
DZIĘKUJĘ! za bardzo obszerną odpowiedź, hmm... teraz to wychodzi na to, że powinienem jednak rozstać się ze swoim gramofonem bo jest T4P, tyle z tego i z z wcześniejszych odpowiedzi zrozumiałem, cóż...; nie chcę rozwijać niepotrzebnie nowego wątku w dyskusji więc... czy może mi ktoś podpowiedzieć jaki gramofon powinienem kupić? ja wiem, że to się tak nie da, bo każdy ma swój gust i nie ma tak, że wszyscy chóralnie mi tu zaraz krzykną: bierz TEN! ale jaki kupić sprzęt tak do 1500 max aby był naprawdę dobry (a biorąc pod uwagę etap drogi , w którym ja się teraz znajduję nie bać się nawet użyć określenia: znakomity) i dodam przy tym, że wolałbym zostać przy Technicsie (nie wiem dlaczego, może z sentymentu i szacunku dla mojego - DRAPAKA -
);

nie do końca wiem jak to rozumieć, mam kupić wkładkę X, sprawdzić, potem Y, też sprawdzić, porównać, potem Z, itd. i mam wybrać najlepszą? a co z tamtymi, które odrzucę? odkupi je ktoś ode mnie czy mają leżeć w szufladzie? takie działanie wydaje mi się marnowaniem pieniędzy?
- dale
- Posty: 2703
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Audio Technica czy Shure?
Poczekaj, ze zmianą gramofonu - zdążysz - najpierw posłuchaj tego, co ten ma do zaoferowania. jeśli chcesz, tak jak mówisz, słuchac muzyki nie sprzętu, może Ci wystarczy.
Co do generatora... czyli wkładki ...
Każda firma gra inaczej, inaczej gra AT, inaczej Shure, inaczej ortofon - tu jesteśmy zgodni?
natomiast rodzaj igły odpowiada za ilość informacji odczytywanych z płyty. Bardzo generalnie mozna tak to opisac:
-sferyk - odczytuje najmniej ze szlifów - jego mocną stroną jest odpornośc na niedoskonałości płyty, zwłaszcza zużycie i zwykle dobry bas, trochę gorzej radzi sobie z wysokimi, może nie wszystko czytać
-eliptyk - lepsza igła - czyta sporo więcej, zwłaszcza wysokich i detalu, niestety również więcej uszkodzeń wyłapuje z płyty
-szlify specjalistyczne (shibata, micro line czy inne vivid-y ) odczytuja zauważalnie więcej z płyty, przy założeniu ze igła jest idealnie ustawiona.
Dlatego dobrze by było, byś wybrał sobie jedną czy dwie rodziny wkładek, każda ma swoją mocną stronę i na określonym gatunku muzyki pokaże pazur. osłuchaj się z nimi żebyś potrafił świadomie wybrać co Ci się podoba. Najlepiej na igłach eliptycznych, bo są zauważalnie lepsze.
jak od razu wywalisz kupe kasy na kosmiczna igłę, może wyjść że to co usłyszysz nie będzie tym, czego oczekiwałeś.
Ogólnie, daj sobie czas, zmieniaj jedną rzecz na raz i pamiętaj, im droższy sprzęt, tym bardziej świadomy jego potrzeby powinieneś byc, inaczej utopisz kasę w sprzęcie z którego nie będziesz zadowolony.
Co do wkładek których nie będziesz używał - wkładki można odsprzedać na giełdzie czy na allegro - igłę kupujący sobie zmieni i ma relatywnie nowy sprzęt. Sam tak robię. A jeśli sprzedaje się w gronie ludzi obdarzonych zaufaniem, często nawet igłę wymienia się za jakiś czas - nie od razu.
Wkładkę docelową warto kupić w sklepie z oryginalna igłą, chyba że trafi się używana okazja. Inne - zachęcam do zakupu na forum - warto
Co do generatora... czyli wkładki ...
Każda firma gra inaczej, inaczej gra AT, inaczej Shure, inaczej ortofon - tu jesteśmy zgodni?
natomiast rodzaj igły odpowiada za ilość informacji odczytywanych z płyty. Bardzo generalnie mozna tak to opisac:
-sferyk - odczytuje najmniej ze szlifów - jego mocną stroną jest odpornośc na niedoskonałości płyty, zwłaszcza zużycie i zwykle dobry bas, trochę gorzej radzi sobie z wysokimi, może nie wszystko czytać
-eliptyk - lepsza igła - czyta sporo więcej, zwłaszcza wysokich i detalu, niestety również więcej uszkodzeń wyłapuje z płyty
-szlify specjalistyczne (shibata, micro line czy inne vivid-y ) odczytuja zauważalnie więcej z płyty, przy założeniu ze igła jest idealnie ustawiona.
Dlatego dobrze by było, byś wybrał sobie jedną czy dwie rodziny wkładek, każda ma swoją mocną stronę i na określonym gatunku muzyki pokaże pazur. osłuchaj się z nimi żebyś potrafił świadomie wybrać co Ci się podoba. Najlepiej na igłach eliptycznych, bo są zauważalnie lepsze.
jak od razu wywalisz kupe kasy na kosmiczna igłę, może wyjść że to co usłyszysz nie będzie tym, czego oczekiwałeś.
Ogólnie, daj sobie czas, zmieniaj jedną rzecz na raz i pamiętaj, im droższy sprzęt, tym bardziej świadomy jego potrzeby powinieneś byc, inaczej utopisz kasę w sprzęcie z którego nie będziesz zadowolony.
Co do wkładek których nie będziesz używał - wkładki można odsprzedać na giełdzie czy na allegro - igłę kupujący sobie zmieni i ma relatywnie nowy sprzęt. Sam tak robię. A jeśli sprzedaje się w gronie ludzi obdarzonych zaufaniem, często nawet igłę wymienia się za jakiś czas - nie od razu.
Wkładkę docelową warto kupić w sklepie z oryginalna igłą, chyba że trafi się używana okazja. Inne - zachęcam do zakupu na forum - warto

-
- Posty: 111
- Rejestracja: 04 sty 2018, 19:54
- Gramofon: Dual 731Q
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Audio Technica czy Shure?
sam już się w tym pogubiłem , najpierw wszyscy mi dają do zrozumienia, że mój sprzęt jest lipa, a teraz żeby nie zmieniać tylko na nim eksperymentować z wkładkami, nie kumam tego ale OK; na chwilę obecną posiadam oryginalną wkładkę Technicsa jaka była w tym gramofonie ale ta leży w szufladzie bo nie mam do niej eliptyka, używam AT311EP (bo już lepszej nie było w ofercie AT do T4P) z igłą eliptyczną i jestem zadowolony z brzmienia tej wkładki jedynie wysokie mogły by być wyraźniejsze, nie wiem czy to wina wkładki? raczej nie, uważam że przy lepszej igle było by tu lepiej pod tym względem; poza tymi jaki mam jeszcze wybór? uważam, że raczej dość ograniczony jeśli chodzi o montaż T4P: Grado odpada z miejsca i nie kupię jej nawet do wypróbowania, nie przeczytałem żadnej dobrej opinii o tej wkładce (co jest odwrotnie proporcjonalne do jej ceny, czego nie rozumiem) podobno ma płaskie brzmienie, zaokrąglone basy, podobno nawet brzmi jak CD (!) no i jeszcze to buczenie, przydźwięk, cena tej wkładki plus opinie o niej powodują, że nie chcę ryzykować jej kupna; dalej Shure, M92E jest dla T4P, ktoś już napisał, że to to samo co ja mam teraz (AT311EP), skoro to samo to już chyba mogę powiedzieć, że wiem jak gra nawet gdy jej nie słyszałem, tak? domyślam się że tak jak moja AT, no zostaje jeszcze Ortofon, mógłbym ewentualnie wypróbować ten Ortofon; ale najpierw kupię eliptyka do mojego Technicsa, choć domyślam jak będzie grać bo przecież słuchałem jej ze sferykiem, będzie brzmieć tak samo tylko wyraźniejsze niskie i wysokie
- dale
- Posty: 2703
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
- Obywatel
- Posty: 4053
- Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
- Gramofon: Technics SL-1610MKII
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Audio Technica czy Shure?
Jeśli na AT masz za mało wysokich, to nie ma co ładować się w Shure bo uznasz, że to wkładka wręcz fatalna.
Jeszcze raz powiadam, jeśli mierzi Cię wkładka AT i koniecznie chcesz eksperymentować, to kup porządnego eliptyka od JICO do wkładki Technicsa i ciesz się muzyką. Daj sobie na razie spokój z kolejnymi rozkminami - szkoda zdrowia.
Jeszcze raz powiadam, jeśli mierzi Cię wkładka AT i koniecznie chcesz eksperymentować, to kup porządnego eliptyka od JICO do wkładki Technicsa i ciesz się muzyką. Daj sobie na razie spokój z kolejnymi rozkminami - szkoda zdrowia.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Jest: Technics SL-1610 MKII
- appel
- Posty: 183
- Rejestracja: 06 lis 2017, 19:37
Re: Audio Technica czy Shure?
chłopie, nie doczytałeś podrzuconego linka. Shure M92E był tam porównywany z Audio Technica AT92E (której następcą jest AT311EP).louis-cypher pisze: ↑09 sty 2018, 20:19M92E jest dla T4P, ktoś już napisał, że to to samo co ja mam teraz (AT311EP)
BTW Po mojemu to generalnie korci Cię by zmieniać, prawde mówiąc - trochę nie doczytawszy informacji o swoim sprzęcie. A to może mieć skutki poważne. Najprostszy przykad. Kręcisz przy przeciwwadze w swoim gramofonie - która nie jest zasadniczo do "konsumenckiego" kręcenia (choć w necie można znaleźć domorosych magików), nie jest wycechowana. Robisz to na dodatek przy wkładce AT311EP, która jest do T4p jak wzorzec metra, jeśli chodzi o wagę wkładki i pożądany nacisk - tam nic nie trzeba kręcić, to nie Ortofon OMP5/10. A może to:
jest wynikiem rozregulowania nacisku?louis-cypher pisze: ↑09 sty 2018, 20:19jestem zadowolony z brzmienia tej wkładki jedynie wysokie mogły by być wyraźniejsze
Jak masz duszę majsterkowicza - to T4P raczej nie dla Ciebie. Kup sobie gramofon z półcalowym mocowaniem. Tam możliwości, że hoho.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43732
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Audio Technica czy Shure?
Nie tak, choć to zależy od podejścia.louis-cypher pisze: ↑08 sty 2018, 17:21więc to chyba dobrze, nie? skoro w T4P mam wkładkę ustawioną, nie muszę nic kalibrować, mam żmudne ustawienia wkładki z bani, nie muszę się tym przejmować to jak najbardziej na plus, nie tak? też jak widać w moim SL-BD3 antyskating też mam z bani, to zdaje się, że kolejny plus, nie tak
A dostaje niskie noty?louis-cypher pisze: ↑08 sty 2018, 17:21więc to T4P to chyba wcale nie zasługuje aż na takie niskie noty..?

Po prostu nie ma co wyobrażać sobie że gramofon "dla leniwego Kowalskiego" z T4P to sensowna konkurencja dla poważniejszych sprzętów z większymi możliwościami.
No jest mniejsza ilość dostępnych wkładek T4P względem 1/2''. Szczególnie nowych. Niezaprzeczalnie.louis-cypher pisze: ↑08 sty 2018, 17:21to może mi ktoś rozjaśni bardziej proszę, ograniczona liczba wkładek?
Dlatego zaproponowałem Tobie kombinację wkładkową nieco mniej ograniczoną, gdzie mógłbyś wykorzystać igły oryginalne z bieżącej produkcji o różnym stopniu jakości wykonania

No zajebiście, ale jak dojdziesz do tych co najbardziej odpowiadają?louis-cypher pisze: ↑08 sty 2018, 17:21nawet gdybym miał mocowanie 1/2 cala to też wybrał bym jeden model, max dwa, które by mi najbardziej odpowiadały brzmieniowo i na tym koniec zmian
Na chybił trafił?

Zapewne tak. Możesz być pierwszym człowiekiem na świecie który to uczyni. Jest okazjalouis-cypher pisze: ↑08 sty 2018, 21:18tylko zapewne nikt nie próbował wkładać tak drogiej igły do takiej wkładki, to już inna sprawa

Tak, widać że nie masz problemu...
Piękniejszego podsumowania gówno-wiedzy nie mógłbym sobie wyobrazić (chyba). Oby tak dalejlouis-cypher pisze: ↑08 sty 2018, 21:18nie uznaję napędu DD gdzie drgania z silnika nie są amortyzowane paskiem i idą, a TAK, IDĄ i tego nie można zaprzeczyć, na talerz w mniejszym czy większym stopniu, ramię typu S jest tylko ROZWIAZANIEM, nie jest KIERUNKIEM w którym idzie ewolucja ramion, a w zasadzie to nawet już nie idzie, więc i napęd paskowy i proste ramię

Ja rozumiem że podoba Ci się idea T4P, ale nie ośmieszaj się próbując wmawiać, że jest to ta "słuszniejsza" opcja, bo to takie zbędne pajacowanie bardziej niż powód do dumy

A to to jakaś nad-wkładka jest?louis-cypher pisze: ↑08 sty 2018, 21:18czy będę czegoś żałował? chyba tak, że nie mogę zamontować wkładki Audio Technica AT-OC9ML/II

Nie chcesz rozwijać nowego wątku w dyskusji... ale rozwijasz.louis-cypher pisze: ↑09 sty 2018, 18:16nie chcę rozwijać niepotrzebnie nowego wątku w dyskusji więc... czy może mi ktoś podpowiedzieć jaki gramofon powinienem kupić?
Czyli jednak chcesz?
Uwielbiam jak ktoś wie co pisze/mówi

Jeśli piszesz, że wiesz że tak się nie da, ale i tak pytasz, to wychodzi na to, że jednak nie wieszlouis-cypher pisze: ↑09 sty 2018, 18:16czy może mi ktoś podpowiedzieć jaki gramofon powinienem kupić? ja wiem, że to się tak nie da, bo każdy ma swój gust i nie ma tak, że wszyscy chóralnie mi tu zaraz krzykną: bierz TEN! ale jaki kupić sprzęt tak do 1500 max aby był naprawdę dobry

Ja wiem, że się powtarzam, ale uwielbiam jak ktoś wie co pisze/mówi

Wyobraź sobie, że to tak jakbyś był w poszukiwaniu najlepszego dla siebie samochodu, tyle że nie istnieje coś takiego jak jazda próbna czy wypożyczalnialouis-cypher pisze: ↑09 sty 2018, 18:16a co z tamtymi, które odrzucę? odkupi je ktoś ode mnie czy mają leżeć w szufladzie? takie działanie wydaje mi się marnowaniem pieniędzy?

No chyba że jesteś z tych głęboko wierzących czy wygrywających w totka i generalnie trafisz najlepszą z możliwych opcji na chybił trafił.
Jeśli tak myślisz... to raczej pomyliłeś hobby.
Albo trochę pogonisz króliczka albo godzisz się z losem przeciętnego Kowalskiego, któremu wystarcza to co ma i nie będzie marnował czasu na eksperymenty.
Generalnie albo masz problemy z czytaniem albo jesteś niekumaty. Jedno z dwóch albo wszystko na razlouis-cypher pisze: ↑09 sty 2018, 20:19sam już się w tym pogubiłem , najpierw wszyscy mi dają do zrozumienia, że mój sprzęt jest lipa, a teraz żeby nie zmieniać tylko na nim eksperymentować z wkładkami, nie kumam tego ale OK

Znowu: nie wiesz, ale wieszlouis-cypher pisze: ↑09 sty 2018, 20:19wkładki jedynie wysokie mogły by być wyraźniejsze, nie wiem czy to wina wkładki? raczej nie, uważam że przy lepszej igle było by tu lepiej pod tym względem

W sumie całkiem spory.
Czekaj, jeszcze parę postów temu prosiłeś żeby ktoś Ci wyjaśnił dlaczego T4P oznacza ograniczony wybór?
Przypalałeś głupa?

Najlepszym podsumowaniem tego wywodu jest słowo "podobno".louis-cypher pisze: ↑09 sty 2018, 20:19Grado odpada z miejsca i nie kupię jej nawet do wypróbowania, nie przeczytałem żadnej dobrej opinii o tej wkładce (co jest odwrotnie proporcjonalne do jej ceny, czego nie rozumiem) podobno ma płaskie brzmienie, zaokrąglone basy, podobno nawet brzmi jak CD (!) no i jeszcze to buczenie, przydźwięk, cena tej wkładki plus opinie o niej powodują, że nie chcę ryzykować jej kupna
A to źle? W sumie super by było, chciałbym taką wkładkę która zakrzywia prawa fizyki. Byłoby czym się pochwalić

Ten ktoś biadolił albo Ty coś nie skumałeś.
Nie, bo to nie jest to samo. Zupełnie inna wkładka.louis-cypher pisze: ↑09 sty 2018, 20:19skoro to samo to już chyba mogę powiedzieć, że wiem jak gra nawet gdy jej nie słyszałem
Ty nie masz specjalnie podstaw do domysłów, w tym problem.
Cała chmara porad jest w potężnym wątku "Jaka wkładka T4P?", ale nie wiem czy louis raczył go przeczytać.
Przykra sytuacja która zdarza się od czasu do czasu na forum: "Gówno wiem, ale wiem lepiej"

Czasami idzie to wyleczyć, nawet skutecznie, ale najczęściej jest z tym spory opór i szkoda czasu by próbować.
Jeśli coś się odmieni to możemy rozmawiać (tak poważnie) dalej, a jak nie to krzyżyk na drogę i zapalniczkę do palenia pieniędzy mogę wręczyć

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- restimek
- Posty: 574
- Rejestracja: 10 maja 2011, 13:00
- Gramofon: Technics SL-Q33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Audio Technica czy Shure?
Wcześniej w sumie bawiłem się jedynie pojemnością przy tej wkładce. Obniżenie impedancji do 30 (a własciwie to do 28 bo nie ma w nudzie mini wartości 30) faktycznie nieco ją "przytemperowało". Pojemność mam ustawioną na 22pf. Ale i tak Denon grał o wiele fajniej. Więc pozostaje mi czekać na nową wkładkę. (pewnie kolejny miesiac)

Technics SL-Q33 (JVC Z1S Jico Shibata), Nuda mini, Sony CDP-X777ES, Sony CDP-X222ES (zlampizowany), Sony TC-K750ES, Sony TA-E77ESD, Onkyo M5090, Avance Alpha 880i
- caveas
- Posty: 603
- Rejestracja: 07 sty 2015, 18:32
- Gramofon: Telefunken CS20
Re: Audio Technica czy Shure?
a może by wrócić do oryginału (t30)?
Mam taką - właśnie została zmieniona na ATkę.

Mam taką - właśnie została zmieniona na ATkę.
Ar2r
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A
