Gramofon z papieru

Kosmiczne talerze z ramionami
ODPOWIEDZ
Oliver
Posty: 91
Rejestracja: 12 sty 2010, 22:15

Gramofon z papieru

#1

Post autor: Oliver »

Niejaki Simon Elvins skonstruował coś takiego:
http://www.geekologie.com/2007/08/funct ... _recor.php

Natknąłem się na to przypadkiem. Postanowiłem samemu odtworzyć płytę za pomocą kartki papieru. Do tego celu posłużyła pęknięta płyta Modern Talking. To działa! I to nawet dosyć głośno. Głośniej niż dźwięk normalnej igły. Potem przetestowałem inne przedmioty, plastikowe, metalowe. Doszedłem do wniosku, że najlepiej działa "igła" z papierka po krówce. :D (pół papierowy, pół foliowy). Próbowałem nawet odtworzyć płytę paznokciem. :D To dowód na to, że muzykę można dotknąć. (Dźwięk był taki sobie :D - może dlatego, że obciąłem paznokcie :lol: ). Grając z papierka też można poczuć muzykę na własnej skórze. Polecam spróbować. :D Satysfakcja z tego, że uda się odtworzyć kilka, kilkanaście obrotów, bez przeskoczenia jest duża. :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Gramofon z papieru

#2

Post autor: Wojtek »

Sam pomysł to nie nowość. To po prostu tani sposób na patefon. Prawa fizyki są zachowane ;)
Już zresztą na łamach forum chyba pisałem, że współczesne gramofony od tych dawnych nie różnią się aż tak mocno. Pryncypia działania są te same :)

Na youtube jest sporo klipów z taką metodą odtwarzania :)

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=iRMDaOBxUXk[/youtube]
Oliver pisze:Głośniej niż dźwięk normalnej igły.
Dziwisz się? :) Dzisiejsze igły z wkładkami magnetycznymi nie mają "tuby", która mogłaby wzmocnić dźwięk :)
Oliver pisze:Próbowałem nawet odtworzyć płytę paznokciem. :D To dowód na to, że muzykę można dotknąć.
Kiedyś widziałem fragment pewnej starej polskiej książki, w której omawiano podobne zastosowanie, ale polegało ono na trzymaniu przedłużenia "igły" w zębach. Rezonans dźwiękowy docierał dzięki wibracjom przez kości aż do narządów słuchowych ;)

Czytałem biografię Thomasa Alvy Edisona i tu też jest ciekawa historia (autentyczna), nawiązująca do powyższych. Dla przypomnienia tylko powiem, że Pan Edison wynalazł fonograf, który stanowił protoplastę dla wynalezionego później gramofonu (ta sama zasada działania, ale inna forma nośnika, płyty zamiast cylindrów). Wraz ze swoim patentem Edison zapoczątkował światowy biznes fonograficzny (stąd też wzięła się nazwa, funkcjonująca do dziś, przynajmniej w języku polskim), oferując oprócz urządzenia do odtwarzania, nagrania muzyczne. W tym czasie sam Edison był już prawie zupełnie głuchy, ale o dziwo chciał mieć kontrolę nad swoją firmą fonograficzną. Decydował między innymi o tym jakie nagranie jest warte opublikowania. Jak odsłuchiwał nagrania, skoro miał problemy ze słuchem? Wgryzał się w drewnianą obudowę fonografu :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Oliver
Posty: 91
Rejestracja: 12 sty 2010, 22:15

Gramofon z papieru

#3

Post autor: Oliver »

Wojtek pisze:Kiedyś widziałem fragment pewnej starej polskiej książki, w której omawiano podobne zastosowanie, ale polegało ono na trzymaniu przedłużenia "igły" w zębach. Rezonans dźwiękowy docierał dzięki wibracjom przez kości aż do narządów słuchowych ;)
Muszę spróbować. :D Swoją drogą to co to za książka?
Wojtek pisze:
Oliver pisze:Głośniej niż dźwięk normalnej igły.
Dziwisz się? :) Dzisiejsze igły z wkładkami magnetycznymi nie mają "tuby", która mogłaby wzmocnić dźwięk :)
W sumie to się nie dziwię, ale wydawało mi się, że taki papierek jest zbyt szorstki, żeby dźwięk z niego był tak wyraźny. Poza tym nie robiłem takich stożków, jak na filmiku. Po prostu zgiąłem sobie kartkę na 2 razy.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Gramofon z papieru

#4

Post autor: Wojtek »

Oliver pisze:Swoją drogą to co to za książka?
Zapomniałem :) Gdybym wiedział to już wcześniej bym podał tytuł ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ