Wszystko się zaczęło od wymiany paska do JVC Jl-A15...
potem za pomocą kolegi Olsza84 rozkręciłem i naprawiłem w nim auto-return i przesmarowałem trzpień gramofonu (bolec napłyty)
....
Ostatnio wszedłem w posiadanie JVC L A-11 podstawowy paskowiec ( 1978-1980) troszkę zaniedbany, pokrywa cała, technicznie wszystko działa. Postanowiłem go trochę poczyścić….
Pierwsza cześć trzpień, czyli jazda talerza na wolnych obrotach, w tym celu należy zdjąć matę i delikatnie zdjąć pasek z rolki silnika, dalej puścić talerz w ruch, jeśli będzie wyraźnie zwalniał to czyszczenie konieczne, ten opór ma wpływ na pasek, prędkość talerza itd. Metalowy talerz należy zdejmować delikatnie pod nimi elementy napędu i sterowania gramofonem, jak zejdzie to dalej...
Śrubokręt krzyżak odkręcamy trzy śruby przy trzpieniu - ( to ten bolec na środku na który wkładamy płyty )
dalej odkręcamy boczną małą śrubkę, uwaga w środku jest metalowa kuleczka łożyska, czyścimy wszystko dokładnie,
następnie smarujemy, kuleczka do środka, skręcanie i trzpień wraca na swoje miejsce - 3 śrubki krzyżak
teraz można założyć talerz i sprawdzić czy jest poprawa wolnych obrotów.
u mnie różnica widoczna od razu, teraz talerz kręci się swobodnie prawie bez oporów..
polecam użytkowników paskowych JVC takie ćwiczenie - nic trudnego, na YT jest pomocny filmik
dalej rozkręciłem i przesmarowałem silnik gramofonu,
jeśli to kogoś interesuje to mogę opisać.
Dom - JVC QL-Y3F, Grace F-8, PRE by Jaceulek, Acoustic Research X-07, ATL HD 311.
Ogródek - Dual 1235, Shure V15 III , kolumny Philips KD - 1034.