Dual 731Q raczej trup?

[Marekbroda]

Dzisiaj byłem u mechanika od elektroniki .Na półce zauważyłem własnie taki gramofon.Ponoć nie do naprawienia.Silnik nie daje oznak życia mimo że majster twierdzi że prąd dochodzi.Możliwe że gramofon wyląduje na śmietniku.Myślicie że warto go wyrwać od niego i próbować szukać kogoś do naprawy.Czy raczej skórka nie warta wyprawki.Wiem że opis awarii jest nijaki ale moja wiedza jest ograniczona:)

[Wojtek]

A znajdziesz nowy silnik?

[Marekbroda]

Hehe ,gdybym miał nowy lub używany silnik to bym nie pytał o radę:).Liczyłem na to że ty Wojtek napiszesz ,że masz taki silnik i jak coś to da się coś podziałać, ale widzę że nie ma szans.Tak bywa ze starymi sprzętami, nie które lądują na śmietniku:(

[Wojtek]

Możliwe że ktoś ma. Ja nie mam. Jednak nie brałbym sprzętu z takim założeniem. Chyba że jako "dawca części".
Co do śmietnika to szkoda, bo wbrew pozorom nawet jeśli silnik nie działa to reszta komponentów ma jakąś wartość.