Gramofon łaził za mną od ładnych kilkunastu lat. Ale jak to w życiu, ciągle wyskakiwało coś ważniejszego. W końcu, kilka dni temu nabyłem pod wpływem impulsu (i kilku piw) pięknego Duala. Ponieważ znam się na tego typu sprzęcie słabo (w zasadzie to nie znam się wcale

) postanowiłem poszerzyć nieco swą wiedzę. I tak trafiłem do Was
Witajcie!