
Mam drobną zajawkę na sampling, ale nie mam pojęcia, czy wciągnie mnie to na dobre, czy też jest to chwilowa chęć zrobienia czegoś innego, niż wszyscy. Bawiłem się trochę w to z mp3 (z YouTube) i owszem, frajda z tego jest, ale to jednak nie to. Ten cały rytuał związany z odsłuchem płyty winylowej, kupowanie ich w różnych miejscach... te sprawy wydają mi się ciekawą opcją na wypełnienie wolnego czasu, ale najpierw chciałbym spróbować, nie wkładając w to zbyt wielu funduszy.
Czy wystarczy sam przedwzmacniacz gramofonowy Vivanco PA-115, żeby sygnał był na tyle silny, by dało się coś ze zgranych dźwięków skomponować? Czy da radę go w ogóle podłączyć do PC?
Na karcie dźwiękowej posiadam jedno wejście liniowe, jak poniżej:

Jeżeli tak, to czy wymiana gramofonu na jakiś lepszy model da w połączeniu z wymienionym wyżej przedwzmacniaczem lepszą jakość dźwięku?
Oczywiście pytam, gdyż przedwzmacniacza jeszcze nie posiadam, lecz zastanawiam się nad jego zakupem.