Uszanowanko.
- Boguś
- Posty: 127
- Rejestracja: 02 sty 2014, 09:53
Uszanowanko.
Witam wszystkich czytających (po tych milionach przywitań, pewno niewiele osób już tu zagląda), Boguś.
Coś więcej?
Muzyka interesuje się dosyć długo, do tej pory kupowałem CD (mam około 300), ale ostatnio zacząłem słuchać starszych polskich piosenek (trochę mnie radio złote przeboje zaraziło, ale tam repertuar to wciąż to samo, a ile można?), potem trochę na jutubje katowałem jakieś Anny Jantar, Panią Prońko i jeszcze kilka innych piosenkarek. Ale pomyślałem, że jakoś tak nie wypada z internetów słuchać tych piosenek.
Dostałem od samicy singla Anny Jantar z moją chyba ulubioną piosenką grudnia zeszłego roku, czyli "Tylko mnie poproś do tańca", potem od teścia przywieźliśmy kilkadziesiąt vinyli, trochę też wylicytowałem i obecnie licytuję, miałem dostać gramofon, ale z tym nie poszło już tak łatwo i będę miał tylko głośniki... anyway, bardzo przyjemnie trzyma się/patrzy na płyty vinyLOWE ^_^, nie mogę się doczekać, aż w końcu którejś posłucham i porównam takie np. "English Settlement" na CD z wydaniem na płycie winylowej.
Coś więcej?
Muzyka interesuje się dosyć długo, do tej pory kupowałem CD (mam około 300), ale ostatnio zacząłem słuchać starszych polskich piosenek (trochę mnie radio złote przeboje zaraziło, ale tam repertuar to wciąż to samo, a ile można?), potem trochę na jutubje katowałem jakieś Anny Jantar, Panią Prońko i jeszcze kilka innych piosenkarek. Ale pomyślałem, że jakoś tak nie wypada z internetów słuchać tych piosenek.
Dostałem od samicy singla Anny Jantar z moją chyba ulubioną piosenką grudnia zeszłego roku, czyli "Tylko mnie poproś do tańca", potem od teścia przywieźliśmy kilkadziesiąt vinyli, trochę też wylicytowałem i obecnie licytuję, miałem dostać gramofon, ale z tym nie poszło już tak łatwo i będę miał tylko głośniki... anyway, bardzo przyjemnie trzyma się/patrzy na płyty vinyLOWE ^_^, nie mogę się doczekać, aż w końcu którejś posłucham i porównam takie np. "English Settlement" na CD z wydaniem na płycie winylowej.
(∞).
- Mr. Moonlight
- Posty: 329
- Rejestracja: 18 wrz 2009, 22:49
- Lokalizacja: Łódź
Re: Uszanowanko.
Witaj Boguś na forum 

“Life is what happens to you while you’re busy making other plans.”
― John Lennon
― John Lennon
- JacK
- Posty: 2472
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
- Gramofon: Kuzma Stabi S
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Uszanowanko.
Cześć 

Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
- Pawelec
- Posty: 3359
- Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Uszanowanko.
Cześć Boguś. Wszędzie zaglądamy bo nadal jesteśmy ciekawi 

AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Reymont
- Posty: 1550
- Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
- Lokalizacja: Łódź
Uszanowanko.
Cześć. Mam nadzieję, że jakby co, to po pierwszym odsłuchu nie zrazisz się do winyli
Z żalem trzeba przyznać, że niektóre polskie wydawnictwa potrafią brzmieć podle
Mam jednak nadzieję, że na takie nie trafisz i winyle Cię pochłoną, bo to naprawdę fajne hobby 



-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Uszanowanko.
Witaj
To nie jest tak,że każda płyta winylowa zagra lepiej od cd i to nie jest tanie hobby ...

To nie jest tak,że każda płyta winylowa zagra lepiej od cd i to nie jest tanie hobby ...
- Boguś
- Posty: 127
- Rejestracja: 02 sty 2014, 09:53
Uszanowanko.
Co do finansów, to wiem
.
Tak sobie dzisiaj słuchałem płyty z żółtym bananem na okładce, i chyba za bardzo nie przeszkadzały by mi jakieś delikatne trzaski w takim "Sunday Morning" czy innym "There She Goes Again" ^-^. To nawet miało by jakiś tam swój urok. To tyle teorii, czy rzeczywiście nie będą mi przeszkadzały trzaski, to dopiero kiedyś-tam się przekonam, niestety :/.

Tak sobie dzisiaj słuchałem płyty z żółtym bananem na okładce, i chyba za bardzo nie przeszkadzały by mi jakieś delikatne trzaski w takim "Sunday Morning" czy innym "There She Goes Again" ^-^. To nawet miało by jakiś tam swój urok. To tyle teorii, czy rzeczywiście nie będą mi przeszkadzały trzaski, to dopiero kiedyś-tam się przekonam, niestety :/.
(∞).
- radekcza
- Posty: 241
- Rejestracja: 22 gru 2012, 18:43
- Lokalizacja: Warszawa