Pierwsza (0.8) składała się z diód z rutera i dwóch najważniejszych - białych z latarki. Bardzo mocne o zimnej barwie. Kolejny ważny update do v1.1 to dodanie włącznika. Był pomysł z regulacją natężenia, ale nie wypaliło. Wersja 1.9 opierała się o żarówki z latarek dodawanych do jakiś gazet. Za duży prąd i pyk, nie ma nic. Dziś byłem w sklepie i zaszedłem do działu samochodowego. Znalazłem najtańsze dwie żarówki 12V i 3W każda i ta konfiguracja sprawuje się lepiej od poprzedniej
Macie takie instalacje, czy może jednak to co zrobiłem jest żenujące i bez sensu?
Mi się podoba, jedna z niewielu rzeczy, które mi się udały
