Snowboard

[zelazny]

.

[Wojtek]

Wolę narty od "deski"

[zelazny]

No to super Wojtek, mama kupiła mi narty jak byłem mały, takie zwykłe plastikowe, pamiętam, że bardzo mi się podobało. Nigdy nie chciałeś spróbować snowboardu?

[Wojtek]

Nigdy nie chciałeś spróbować snowboardu?

Spróbowałem. Wolę narty.

[eenneell]

A ja nie spróbowałem. Wolę narty
A raczej wolałem, jak jeździłem... kiedyś...

[gregorrr]

A ja nigdy nie próbowałem boazerii, zawsze na parapecie
Jeżdżę już 15 lat. Super zabawa, nie ważne na ilu deskach.

Pozdrawiam
gregorrr

[zelazny]

.

[zelazny]

Więc już oficjalnie wróciłem do jazdy na desce. Dziś były dwie godziny w Chill Factore i wiecie co? Ta deska jest po prostu zajebista.
Cholernie zwrotna, łatwo ja kontrolować. Także nie mam już problemu z wybijaniem się na switcha. Piździec!

[Wojtek]

"Ta deska" w sensie jaki model?

[zelazny]

Bataleon Evil Twin, 156cm, wide.

[zelazny]

Dziś spędziłem dwie godziny, pod sam koniec pojawił się koleś co uczy freestyle za free, no i objaśnił mi parę rzeczy. Zgodził się na jednogodzinnną lekcję freestyle. Mam się dowiedzieć kiedy będzie dostępny i jak uda się to może już w następny piątek odbędę lekcję. Doczekać się nie mogę.

[zelazny]

Panowie w ten piątek, godzina 11:15, godzinna lekcja freestyle.

Dlaczego ciągnie mnie do forum. Polubiłem strasznie niektóre osoby, ale najbardziej lubię pisać, dbać o czytelność, gramatykę jak i ortografię.
Rozwiązywać problemy, uczyć się fachu. Ciągle poznaję coś nowego, jak w pracy, choć jest nudna jak flaki z olejem.
Czasem minie kilkanaście minut kiedy w końcu uznam post za skończony. To było głupie, że pokasowałem niektóre posty zostawiając je z kropką czy durnym delete. Wciąż nie zajrzałem do tematu Sebastian i raczej nigdy tego nie zrobię.

Śmigam już na switcha, a tak to jestem goofy. Jak się pojawią chopki i raile, zacznę prawdziwy freestyle. To, że chodzę na siłownię, biegam, daje takiego kopa na stoku, że kask spada z głowy. Snowboard, to jest coś zajebistego i w ogóle całe uniwersum z nim związane.