Technics SL-D3
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 09 sty 2013, 14:38
Technics SL-D3
witam.mam problem z moim nowo zakupionym adapterem(technics sl-d3).ogulnie wszystko działa z jednym wyjątkiem.adapter po prostu nie wydaje żadnego dźwięku.po włączeniu ramię unosi się nad płytą,osiada na płycie(igła dotyka płyty) a następnie ramię przesuwa się szybko do środka płyty po czym wraca na swoje pierwotne miejsce na stopce i wyłącza się.jest tak za każdym razem na różnych vwinylach.adapter jest podłączony do kina domowego tak jak był podłączony mój stary adapter.ramię jest wywarzone,głowica wydaje się być w idealnym stanie(nie widać uszkodzeń).naprawdę nie wiem w czym tkwi problem.bardzo proszę o pomoc.dziękuję.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
technics sl-d3
ógoliatpol pisze:ogulnie
ż, od "waga"goliatpol pisze:wywarzone
Czy gramofon trzyma poziom?goliatpol pisze:a następnie ramię przesuwa się szybko do środka płyty po czym wraca na swoje pierwotne miejsce na stopce i wyłącza się.
Poza tym, igła może być już po prostu zjechana.
Zakładam, że faktycznie dobrze wyważyłeś ramię gramofonu i ustawiłeś poprawnie nacisk i antiskating do swojej wkładki, a nie tylko ufasz, że np. sprzedawca już to zrobił za Ciebie przed odbiorem/wysłaniem paczki z gramofonem.
Czy kino domowe (jakie?) ma przedwzmacniacz gramofonowy/wejście phono?goliatpol pisze:adapter jest podłączony do kina domowego tak jak był podłączony mój stary adapter.
Czym dokładnie był stary gramofon?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 09 sty 2013, 14:38
Re: technics sl-d3
dziękuję za zainteresowanie.ramię wywarzyłem sam z pomocą youtoub(myślę,że dobrze)mój stary gramofon to clarinette 66 belt drive system realistic.mój nowy gramofon podłączyłem także na chwilę pod telewizor(stary gramofon działa w ten sposób) ale jest dokładnie tak samo.moje kino domowe jest kupione ok 5 lat temu (lg),myśle ,że jest w miarę dobre jak na zwykłe słuchanie,kabel jest podwójny(biały i czerwony czincz)obydwie wtyczki wkładam pod input aux l r, ramię po prostu przesuwa się po płycie do środka a potem wraca.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Technics SL-D3
Ż, postaraj się zapamiętać.goliatpol pisze:ramię wywarzyłem sam z pomocą youtoub(myślę,że dobrze
Dla pewności, przeczytaj jeszcze ten opis i skonfrontuj to z tym co zrobiłeś: http://www.winyl.net/viewtopic.php?p=575#p575
Objawy które opisujesz wskazywałyby na zbyt słabe dociążenie igły, zły antiskating bądź zjechaną igłę.
Jaką masz wkładkę zamontowaną na tym Technicsie? Chodzi o model.
Z tego co wiem to ten Clarinette ma wbudowany wzmacniacz/przedwzmacniacz, a więc chyba nie było potrzeby do stosowania dodatkowego.goliatpol pisze:mój stary gramofon to clarinette 66 belt drive system realistic.mój nowy gramofon podłączyłem także na chwilę pod telewizor(stary gramofon działa w ten sposób) ale jest dokładnie tak samo.
Technics SL-D3 takowego nie posiada, Twoje kino domowe także, tak więc będziesz musiał sobie kupić przedwzmacniacz gramofonowy, choćby tani Vivanco PA-115 (znajdziesz na aukcjach).
Kabel gramofonu wpinasz do przedwzmacniacza, a przedwzmacniacz łączysz z kinem domowym (normalnie, pod aux).
Dodatkowo, czy gramofon Technics ma też tzw. przewód uziemienia, czyli taki cienki czarny kabelek zakończony metalową podkówką?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 09 sty 2013, 14:38
Re: Technics SL-D3
jest cienki kabelek ale nie wiem do czego go podpiąć.model głowicy to technics 270c
czy brak wzmacniacza ma związek z moim problemem?czy płyta nie powinna być odtwarzana pomimo braku dżwięku?
czy brak wzmacniacza ma związek z moim problemem?czy płyta nie powinna być odtwarzana pomimo braku dżwięku?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Technics SL-D3
W Twoim wypadku będzie to jedna ze śrubek obudowy przedwzmacniacza, jak już go kupisz.goliatpol pisze:jest cienki kabelek ale nie wiem do czego go podpiąć
Nie, brak przedwzmacniacza nie jest powiązany z problemem z ramieniem, ale tak czy siak będzie potrzebny jeśli chcesz czegokolwiek normalnie słuchać z płyt. Dźwięk bez przedwzmacniacza jest bardzo cichy, zniekształcony, a bez podpiętego przewodu uziemienia, także "buczący".goliatpol pisze:czy brak wzmacniacza ma związek z moim problemem? czy płyta nie powinna być odtwarzana pomimo braku dżwięku?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum