Unitra Fonica GS 461 igła

[jacenty]

Sory, przywitałem się już ale nie chce tam ciągnąć tematu technicznego. Wreszcie po 20 latach gramofon gra
Unitra Fonica GS 461, igła MF-100.
Mam pytanie, czy jest do tego GS 461 lepsza igła niż MF-100? Jaka i gdzie kupić?
I przy okazji pasek gumowy bo jest sparciały.
W przyszłości chcę kupić jakiś lepszy gramofon ale na razie ten gra i wspominam stare dobre czasy.

pzdr, J.

[Dario Antonio]

lepsza igła niż MF-100

Nowa.
https://allegro.pl/oferta/nowa-igla-mf- ... mf%2520100
Lepiej zmienić wkładkę, bo ta jest kiepska.

[Jaculek]

Mam pytanie, czy jest do tego GS 461 lepsza igła niż MF-100? Jaka i gdzie kupić?

Audio-Technica AT-VM95E. Dostępne np. na Allegro

przy okazji pasek gumowy bo jest sparciały.

Nie polecam pasków dostępnych w Polsce. Tu można kupić lepszy:
https://www.thakker.eu/en/belts/turntab ... lt/a-4777/

[jacenty]

Dario Antonio dzięki, już się coś przejaśniło.
Jaculek dzięks!

[Obywatel]

W przyszłości chcę kupić jakiś lepszy gramofon ale na razie ten gra i wspominam stare dobre czasy.

Bardzo dobre podejście

Przy okazji wymiany paska wyjmij podtalerzyk razem z osią i daj na tą kulkę na dole kroplę oleju silnikowego.

[jacenty]

Obywatelu! Melduję, że już od kilku dni kręce płyty na nowym japońcu JVC, nie ma porównania do naszego Gieesa.
Jest radość
Dla mnie temat GS 461 jest już do zamknięcia.Dziękuję wszystkim, że mnie uratowali przed wskrzeszaniem tego złomu.

[Obywatel]

No to gratuluję zakupu i życzę miłego słuchania

Dziękuję wszystkim, że mnie uratowali przed wskrzeszaniem tego złomu.

Trochę przesada. To bardzo prosty gramofon, którego - jeśli jest w dobrym stanie - nie trzeba wskrzeszać. Zazwyczaj wystarczy wyczyścić, przesmarować i wymienić pasek. Nie gra też tragicznie. Zawsze dobrze jest się wdrożyć na prostszym sprzęcie, przy którym sporo rzeczy można zrobić samemu, a potem stopniowo przechodzić na wyższe półki, ale skoro rzutem na taśmę wskoczyłeś dwie półki wyżej, to na dłuższy czas masz spokój

[jacenty]

yyyy...wdrażałem się 50 lat temu ;p

[darkman]

kroplę oleju silnikowego.

abo maszynowego, to bezbarwniok

Obi'telu widziałeś tę sugestię chłopaków, że N95e to igła lepsza niż serie Mf100+ ? Moje pytanie jako praktyka sprzed lat brzmi, a od której strony Koledzy?

Wamaty i inne pissingery to nawet niespecjalnie brandówki tylko aftermarkety przeca o konstrukcji i z materiałów cepa. Mf-ki to inna bajka, pełna linia produkcyjna.. nie żebym był Uniratystą w sensie, ale nie popadajmy w skrajności. Zwłaszcza, że łatwo poczytać o tych igłach u nas na forum (historia,inspiracje, konstrukcja,praktyka) Sam ich używałem z powodzeniem, choć krótki czas w latach 70tych, bo szybko przesze∂łem na Shure'y.

[Obywatel]

Mf-ki źle nie brzmiały - zwłaszcza Mf-102 i Mf-105. Czy AT-95e brzmi lepiej od Mf-ek? Na papierze zapewne tak, do tego ma szlif eliptyczny. Ale odbiór dźwięku jest subiektywny i jest to też kwestia gustu. Niewykluczone więc, że niektórym może się bardziej podobać dźwięk wkładek Mf niż AT95e. Natomiast w czasach PRL jak ktoś miał któryś z lepszych wzmacniaczy UNITRY + np. Zg40c + gramofon z Mf-ką na pokładzie, to były to dźwiękowe himalaje w porównaniu do tego, czym dysponowało 90% narodu.

[Wojtek]

Należy pamiętać jedno - pierwsze MM'ki na naszych gramofonach to były Shure M44, ADC K8, a w końcu Tenorel 2001.
Dopiero potem wdrożono własną produkcję i Fonica zaprzestała importu zagranicznych wkładek.

MF100 to tak na prawdę Tenorel 2001.
Tenorel 2001 to tak na prawdę Goldring G800.

Dlaczego o tym piszę?
Bo Stara G800 ma swoich fanów do dziś, tak samo jak Tenorel, a skoro te wkładki mają swoich fanów to dlaczego MF100 miałaby niby być zła?

Czy to prosty generator starego typu? Tak.
Czy był to przestarzały projekt kiedy wdrażano krajową produkcję? Pewnie, mniej więcej o dekadę.

Wyższe modele MF były "wariacją na temat" bo kombinowano z igłą i ilością drutu na cewkach, ale nigdy nie były to zupełnie inne generatory (był taki plan, ale nie został wdrożony - R&D to jednak droga impreza).