U mnie grają na półce podłączone bardzo grubym Cordialem pod germanowego Grundiga RTV 700 za 200zł. Mają potężny jak na gabaryty bas, Grundig ma jeszcze potężniejszy dlatego gałka basu jest przekręcona nieco bardziej w stronę minusu. Kolumny mimo że półkowe postawiłem dodatkowo na akrylowych walcach tak więc "pływają na nich" nie stykając się z podłożem półki ani z jej bokami czy ścianą, dzięki czemu nic nie buczy i nie rezonuje.
O co tak naprawdę chodzi w tej kombinacji bo jak wiedzą odrobinę bardziej kumaci grają całe systemy a nie poszczególne komponenty. No więc jest to zestaw dla mini kina domowego i musicyoutuba z domowego laptopa za 300zł ze standardowo wbudowaną jakąkolwiek tam kartą po kablu minijack ze słuchawkowego. Doskonała płynność i barwa germanów przysłania cyfrowe naloty, a przesunięcie ciężkości na bas tworzy złudzenie potężnej dynamiki nie męcząc komputerową chudzizną i górą której i tak tam nie ma. Kino domowe bez basu to pomyłka. Kino domowe z łupiącym jak kafar basem to standard ale dla mnie wymysł ułomów bo muzyki na tym nie posłuchasz. Kino domowe w formie opisanej powyżej jest naprawdę bardzo fajne - potężna podstawa basowa robiąca efekty ale że bez prymitywnego efektu kafaru to wydobywane są w filmie odgłosy nawet z 2 i 3 planu, łącznie z cichymi szmerami w tle, przy tym podlane jest to wszystko analogową barwą i muzykalnością.
U mnie gra to nad łóżkiem na dłuższej ścianie w pokoiku 6m2 a więc bliskie pole choć nad głową.
ps. porównywane z Koetsu Black

ps2. jeśli jakiś kołek po tym zawyży ceny tych tanich gratów to kupcie podobne ale z innymi numerkami w nazwie
