Subwoofer - Monacor + SB Acoustics 10'

[xytrasik]

Witam!
Natknąłem się na taki film
https://www.youtube.com/watch?v=j-iwhl9iyk0
Akurat znajomy pracuje wysoko w Monakorze, więc na wzmacniacz cenę zaproponował dobrą.
Zakup głośnika to też nie problem. Znajomy ma stolarnię więc się paczkę zrobi, później fornir.
Pytanie do znawców, pchać się w ten projekt?
Czytałem na forum, że dobrze dobrane audio nie potrzebuje wsparcia subwoofera, ale pamiętam jak też był wątek Tannoyów które zostały wsparte SVS SB-1000. Wolałbym zrobić zamiast kupować gotowca.
Pozdrawiam,
Mariusz

[xytrasik]

Trochę ciszą powiało. Panowie porady potrzebuję. Chyba, że projekt słaby to odpuszczam.

[wydra]

Jeśli masz dobre ceny i możesz sam wystrugać proponował bym ci zrobić dwa w stereo w obudowach zamkniętych z głośnikiem większym lub bass reflex z mniejszym np 20cm. Ja używam subwoofera w obudowie zamkniętej z tannoyami M1 gdy słucham z Ampli. W stereo na wzmacniaczu mam podłogowo i one nie potrzebują suba.

[Sir_Gorg]

Trochę ciszą powiało. Panowie porady potrzebuję. Chyba, że projekt słaby to odpuszczam.

Pomysł dobry. Ale - jeśli sub do muzyki, to tylko zamknięty i bardzo starannie doszczelniony plus solidne wzmocnienia wewnątrz. Wzmacniacz w osobnej komorze, ścianki suba 25-30mm grubości. Obudowa o objętości nominalnej dla głośnika, bez zmniejszania. Głośnik też trzeba dobrze uszczelnić na obwodzie. Popełniłem sobie kiedyś taki tani, prostu sub na głośniku od STX'a z tym wzmacniaczem - https://www.subwoofery.pl/pa91.html żeby w ogóle sprawdzić ideę przed wydaniem większej sumy. 40kg Jak postawiłem, tak gra. Jak na 600zł, całkiem znośny.

[xytrasik]

Pomysł z budową subwoofera umarł. Przywiozłem do domu konkretny wzmacniacz, kolumny dostały mocy, jestem rozanielony. Basu teraz mam aż nadto.

[domibobi]

... konkretny wzmacniacz ...

?

[xytrasik]

Luxman L-560 plus Sony SS-G5

[Wojtek]

Czytałem na forum, że dobrze dobrane audio nie potrzebuje wsparcia subwoofera

Historia zatoczyła koło

[xytrasik]

Heh, przynajmniej nie spędziłem na stolarni X godzin. A na dobre wyszło to, że poznałem Pawła Pawelca, tylko te jego gramofony żyć mi nie dają. Od wczoraj o niczym nie rozmawiamy tylko o tym sprzęcie.