Dual Golden 11 - jak skalibrować kiedy winda nie opada

[jajen]

Jak skalibrować goldena 11 kiedy nie opada winda? Próbowałem wszystkiego - zdjęcie paska, wyłączenie zasilania. Sądze, że to jakaś usterka bo winda nie opada jeśli talerz się nie obraca. Jak więc dobrze wywarzyć ramię i skalibrować wkładkę w takiej sytuacji? Ma ktoś pomysł?

[olsza84]

To żadna usterka. Wszystko prawidłowo. No ten system podnoszenia ramienia przy odchyłkach obrotów od nominalnych, pisałem o tym wielokrotnie, jest trochę niefortunny. Przy Goldenie 1 i CS 5000 wystarczyło zdjąć pasek i opuścić ramię. System nie podnosi ramienia bo obroty nominalne ustalane są w silniku mimo, że modele te posiadają czujnik fotoelektryczny przy talerzu, ale służy on tylko jako wartość porównawcza i kompensująca wpływ zużywającego się paska dla obrotów ustalonych w silniku. W CS 750 to zmieniono, a wbrew pozorom Golden 11 to brat CS 750 a nie Goldena 1 i przejął kontrolę obrotów od CS 750 w całości, a ta ustalana jest już tylko przez czujnik fotoelektryczny przy talerzu. Stąd zdjęcie paska nie pomoże. To tyle z teorii

Co chcesz ustawić? Balans możesz ustawić przy kręcącym się talerzu - pomiędzy talerzem a stopką. Jeżeli chcesz ustawić wkładkę szablonem to proponuję wyłączyć wtyczkę i trzeba delikatnie dociskać ramię do szablonu.

[Zeroqll]

A wyłączenie zasilania jak winda jest opuszczona nie pomaga, podnosi się? Lata temu miałem podobny problem z tym modelem, ale jakoś sobie poradziłem. Rozwiązania nie pamiętam.

[olsza84]

A wyłączenie zasilania jak winda jest opuszczona nie pomaga, podnosi się?

Wyłączenie zasilania spowoduje zwolnienie magnesu i winda pójdzie do góry.

[jajen]

bardzo dziekuje za pomoc. przynajmnie wiem ze to nie usterka. balans ustawilem tak jak kolega napisal. z wkladka sie pomecze.

[jajen]

Ma ktoś pomysł na ustawienie wkładki do szablonu w tym dualu. Jak dociskam ramię do szablonu to łapa tak mi się trzesię, że nic nie idzie ustawić. Kalibracja tego duala to horror. Gdyby nie to, że go lubię od strony sonicznej, to już bym się go pozbył przez tą kalibrację.

[Wojtek]

Dlaczego miałbyś dociskać ramię do szablonu? Wiem że winda jest podniesiona nad talerzem jak się nie kręci, ale przecież łatwo widać gdzie pada igła. Poza tym - możesz wyregulować wysokość windy na tyle żeby unosiła się tuż nad talerzem, a potem ją podnieść.

Żeby nie było - kalibrowałem CS 750 w zeszłym miesiącu.

[olsza84]

Poza tym - możesz wyregulować wysokość windy na tyle żeby unosiła się tuż nad talerzem, a potem ją podnieść.

A gdzie Ty tą windę regulowałeś w tym modelu? Z tego co wiem nie ma takiej opcji

Jajen: jak Ci się łapy trzesą przy dociskaniu to zrób od drugiej strony. Naciśnij delikatnie windę w dół. Możesz spróbować przykleić jakąś taśmą żeby się nie cofała albo jakoś inaczej zablokować. I masz wtedy ramię na poziomie talerza i możesz ustawiać tak jak to się robi w każdym modelu.
Oryginalnie dołączany był do tego modelu szablon, więc nie było problemu. Teraz trzeba sobie radzić w sposób alternatywny.

[Wojtek]

A gdzie Ty tą windę regulowałeś w tym modelu? Z tego co wiem nie ma takiej opcji

Ja nie musiałem jej regulować, ale kojarzę z instrukcji że jest.

Pkt. 19 na diagramie:

[olsza84]

Tak wiem o tym. Podobnie jest w Goldenie 1. Ale to jest typowy ogranicznik wysokości windy w jedną stronę. Czyli jeżeli chcemy, aby ograniczyć wysokość podnoszenia ramienia nad płytą to tym regulujemy. Nie jest to typowe ustawianie wysokości - w sensie nie idzie ustawić w dół- tylko do pewnego pułapu blokując mechanicznie ramię. Nie jest połączony z mechanizmem windy nawet.

[Wojtek]

OK.

[jajen]

Jajen: jak Ci się łapy trzesą przy dociskaniu to zrób od drugiej strony. Naciśnij delikatnie windę w dół. Możesz spróbować przykleić jakąś taśmą żeby się nie cofała albo jakoś inaczej zablokować. I masz wtedy ramię na poziomie talerza i możesz ustawiać tak jak to się robi w każdym modelu.
Oryginalnie dołączany był do tego modelu szablon, więc nie było problemu. Teraz trzeba sobie radzić w sposób alternatywny.

Miałem pomysł żeby ją jakoś obciążyć ale bałem się, że przesadzę i uszkodzę igłę. O przyklejeniu taśmą nie pomyślałem.
Z ciekawości - jak wyglądał oryginalny szablon, że nie wymagał opuszczenia windy?

[olsza84]

Z ciekawości - jak wyglądał oryginalny szablon, że nie wymagał opuszczenia windy?

Nie widziałem go wcześniej ale teraz znalazłem w necie zdjęcie. Szczerze, to on nie rozwiązuje problemu. Spodziewałem się innego szablonu
Jest jeszcze pomysł odwrotny od tego, który ja przedstawiłem tj. dociskania ramienia do szablonu bądź blokada samej windy. A mianowicie, aby zrobić sobie jakiś ruszt na talerzu tak, aby szablon sięgał igły. Moim zdaniem ta metoda może i trochę łatwiejsza w realizacji ale ma pewną wadę: ramię opada na płytę pod pewnym kątem, więc gdzie indziej wypada punkt jak jest u góry a gdzie indziej jak się ją opuści na płytę.