Mam na imię Andrzej i od 10 lat jestem audiofilem

Tak na poważnie to jakieś 10 lat temu zacząłem zabawę ze sprzętem audio - ale były to wzmacniacze, końcówki, pre, odtwarzacze CD, tunery, kaseciaki - gramofonów nie ruszałem ze względu na to, że swego czasu pozbyłem się moich płyt (tak tak, wydawało się wtedy że po co takie płyty, skoro CD brzmią tak samo albo i lepiej - i może tak było na tamtych sprzętach).
Jakiś czas temu w sumie przypadkiem kupiłem uszkodzony gramofon Yamaha P-751 z jedną płytą - naprawiłem go i podpiąłem do Yamahy A-1020 i mimo że na płycie była raczej nie moja muzyka, to przestrzeń mnie po prostu zachwyciła.
Mam jeszcze gramofon NAD 5120 razem z całą wieżą i do którego niedługo pojawi się temat, bo mam problem z jedną regulacją. Zresztą będę chciał w końcu kupić jakiś bardziej konkretny gramofon.
Po tym przydługim wstępie dodam, że ogólnie lubię grzebać przy sprzęcie audio, rowerach, samochodach itd.