Na wstępie zaznaczę, że nie jestem elektronikiem, raczej pasjonatem audio i wciąż początkującym entuzjastą gramofonów.
Poprosił mnie o pomoc siostrzeniec. Chłopak ma 16 lat i zaczął się pasjonować audio. Na razie reaktywowałem mu kolumny Tonsila, Trawiatę i Fausta. Do tego podarowałem Fonica CDF 103R i żeby było nowocześniej Chromecasta

W komplecie Dziadek miał jeszcze gramofon Daniel. No i prośba do wujka - napraw mi proszę i gramofon bo winyli po dziadku dużo i ta muzyka ma dla mnie znaczenie. Daniel jest w kondycji niezłej. Co prawda nie ma śrub montujących od spodu plintę do obudowy i wszystko było luźne ale to nie problem. Tuleje zostały. Automatyka działa, nie pali się tylko żaróweczka pod jednym sensorem 33 obroty. Nie wiem czy trudną ją dostać i wymienić.
Kłopot jest tylko jeden - obroty. Zarówno 45 jak i 33. Stroboskop lata jak szalony raczej pokazuje, że talerz kręci się zbyt wolno. Rozebrałem i przeczyściłem płytkę z suwakowymi regulatorami, potencjometry potraktowałem kontaktem. Bez efektu. No dobra, myślę, to teraz regulacja rezystorami nastawnymi- Znalazłem je z boku na płytce sensorów - dwie podkówki. Niestety kręcenie nimi nic nie daje, jakby nie reagowały obroty na te zabiegi.
Żaróweczka od fotorezystora się pali - jeśli to ta koło silnika.
Moje podejrzenie budzą te dwa kondensatory wlutowane na wąskiej płytce z regulacją obrotów suwakami. Czy to one mogą być odpowiedzialne za ten stan rzeczy?
Inna sprawa, że zamówiłem komplet pasków i wkładkę AT 91 (na początek wystarczy - finanse

Moja prośba, czy ktoś z Koleżeństwa, zechciał by łopatologicznie wyjaśnić mi co;
1. Co sprawdzić i gdzie szukać przyczyny nieprawidłowych obrotów Danielka?
2. Czy można kupić żaróweczkę do sensora i wymienić ją - jaka żaróweczka i jak się do niej dostać?
3. Czy w tym modelu to normalne, że ramię i talerz zawieszone są razem tzn ruszając talerzem, rusza się (pływa) także ramię?
4. Co jeszcze warto sprawdzić, nasmarować itd w tym modelu, tak by chłopak mógł się nim nacieszyć?
Wiem, że Daniel to dość skomplikowany gramofon, i łatwo go popsuć gdy się jest amatorem niskiej klasy jak ja, dlatego bardzo proszę o wskazanie czy mogę jeszcze coś zrobić, czy lepiej oddać go do serwisu. A jeśli serwis to jaki i gdzie by znał się na Danielu?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc i wskazówki szczególnie te łopatologiczne... Serdecznie pozdrawiam.