jeśli wyznajesz voodoo kabli i słyszysz różnicę to , ten Meridian , no daje prąd do głośników ale , równie dobrze można sobie kupić co się tam podoba w tej cenie wow nie ma, sztywne to to , dobrze aplikuje się w wejścia kabli do głośników na goły drut. Orbit jest jak dla mnie neutralny przyzwoity kabel (zależy o jakim przekroju mowa taka i cena ) starcza na długo , jednak trochę jak by ukrywał dźwięków albo ich tak nie eksponował, ale jest fajny. KaCsa więcej szczegółu , większa separacja, większa głębia w Orbita, tylko jak dla mnie , taki poukładany jest taki grzeczny aż do przesady, brak mu driva, pazura. Nie męczy ale też nie potrafi czymś zaskoczyć. Ogólnie bardzo przyzwoity. czasami no aż za bardzo.
Węże ogrodowe vs piorunochron czyli kable głośnikowe
-
- Posty: 7886
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli kable głośnikowe
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
-
- Posty: 3200
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli kable głośnikowe
Jasne!amrowek pisze: ↑02 lis 2023, 10:14Meridian , no daje prąd do głośników ale , równie dobrze można sobie kupić co się tam podoba w tej cenie wow nie ma, sztywne to to , dobrze aplikuje się w wejścia kabli do głośników na goły drut. Orbit jest jak dla mnie neutralny przyzwoity kabel (zależy o jakim przekroju mowa taka i cena ) starcza na długo , jednak trochę jak by ukrywał dźwięków albo ich tak nie eksponował, ale jest fajny. KaCsa więcej szczegółu , większa separacja, większa głębia w Orbita, tylko jak dla mnie , taki poukładany jest taki grzeczny aż do przesady, brak mu driva, pazura. Nie męczy ale też nie potrafi czymś zaskoczyć. Ogólnie bardzo przyzwoity. czasami no aż za bardzo.
Z mojego punktu widzenia wygląda to tak: lubię ciepłe brzmienia, ale Luxman 405 z kolumnami Elac, połączony przez Melodiki, był minimalnie za ciepły. Mówię naprawdę o niuansach! Zresztą poczytałem i niektórzy potwierdzają, że kable Purple Rain trochę przyciemniają (rzekomo jest za to odpowiedzialna ta grubsza żyła idąca przez środek splotu).
Natomiast przez Meridiany zdaje się to brzmieć bardziej neutralnie. Oczywiście jeszcze nie zdążyłem się przyzwyczaić do większej niż dotąd ilości wysokich tonów, ale obiektywnie wydaje się to bliższe prawdy. Nie odczuwa się jakiegoś wyraźnego braku góry, środka ani dołu. Jeśli chodzi o "zewnętrzne" właściwości kabli, nie wydają się też jakoś szczególnie sztywne, zwłaszcza w porównaniu z ww. Melodiką. Choć domyślam się, że pojedyncza izolacja jest bardziej elastyczna od podwójnej.
Jeżeli Orbit jest "czymś pomiędzy", można by go wypróbować. Wcześniej rozważałem nadmienione wyżej srebrzanki od QED, ale obawiam się, że przez nie byłoby już "za jasno".
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
-
- Posty: 3200
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli kable głośnikowe
Zamówiłem te Orbity, amrowek, czekam, kiedy przyjdą. Na razie chyba przeproszę się z Melodiką, bo wczoraj na cmentarzu wiatr mi cokolwiek przewiał uszy, teraz mnie trochę bolą i wyższa średnica wydaje mi się nieprzyjemnie krzykliwa. Wcześniej tego nie zauważałem, więc być może to tylko kwestia chwilowo gorszej kondycji mojego słuchu.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
-
- Posty: 7886
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli kable głośnikowe
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
-
- Posty: 3200
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli kable głośnikowe
Przyszły wczoraj, ale dopiero dziś był czas je zainstalować.
Dźwiękowo bezbłędne. Ale podłączenie to był tzw. "krzyż Pański".
Pierwsza sprawa: izolacja gruba jak skóra na słoniu, jak tu obrobić końcówki? W końcu użyłem patentu z zapalniczką, tylko tu znów trudno wycyrklować długość odsłoniętych końcówek.
Dalej: drut jest bardzo miękki. Jeszcze od strony kolumn wsadziłem w banany, też było trudno, ale skręciłem mocno końcówki, tak wsadziłem do tulei, przykręciłem obie śrubki i siedzi. Za to druga strona...
Dopiero widzę, jakie koszmarne są te luxmanowskie gniazda głośnikowe, z całym szacunkiem poza tym dla Luxmana! Jak to zrobić, żeby weszło prosto i żeby uchwyt to złapał? Ze sztywniejszymi drutami jakoś szło, choć opornie, a tu się zawija i rób co chcesz, albo druciki sterczą na zewnątrz terminala... Przy czym po każdej nieudanej próbie wygląda to coraz bardziej tak, jakby pieron w rabarbar strzelił. Dobrze, w końcu jakoś złapało. Ale co się przy tym nawzywałem św. Marii Magdaleny przed jej nawróceniem (uwaga: to żart, nie ja go wymyśliłem i zdaję sobie sprawę z jego nieścisłości), to tylko ja wiem. Przy jakiejś kasie trzeba będzie koniecznie zmienić złącza we wzmaku na jakieś bardziej cywilizowane. Ktoś mi kiedyś takie polecał, muszę poszukać.
Nagroda przyszła, kiedy odpaliłem sprzęt. Tak, nie ma porównania z Meridianem. Jest akurat. Myślę, że to kwestia składu przewodnika - przypuszczam, że tutaj miedź jest po prostu czystsza. Dość, że nadal nie ma mułu, ale nie ma też tych ostrych kantów. Różnica oczywiście subtelna, lecz słyszalna.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
-
- Posty: 16029
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli kable głośnikowe
Obcynować/zespolić lutownicą, a najlepiej wymienić terminale. Cały blok, tak w większości posiadaczy robiliśmy. Wiem, wiem, cena, serwis, kłopot.. audio to droga
-
- Posty: 7886
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli kable głośnikowe
No Darku, bo audio to sens, treść i czasami niezły wqu#(*@&$#@w
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
-
- Posty: 5270
- Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
- Gramofon: JVC QL-A7
- Lokalizacja: Owczarnia
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli kable głośnikowe
Bo droga jest celem a nie sam cel...
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
-
- Posty: 3200
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli kable głośnikowe
Taki jest plan. Oczywiście, jak mówiłem, przy kasie, bo po tych kolumnach mój budżet sprzętowy prawie nie istnieje. Ale myślę, że komplet nie kosztuje więcej niż 200-300. No to 2 do 3 miesięcy, chyba że się znów trafi fucha jaka.
Właśnie: muszę sobie przypomnieć, gdzie toto się zamawia. Może masz link? Podesłałbyś tu albo na priv? Dziękuję z góry!
EDYCJA: Już znalazłem! https://speaker-terminal.com/en/produkt ... -terminal/ Wg kursu NBP 43,00 EUR = 190,98 PLN. Plus wysyłka 14,00 EUR = 62,18 PLN. Do przeżycia.
amrowek, dziękuję za polecenie tych kabli!
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
-
- Posty: 16029
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral