Płyta jak nowa i trzeszczy???
- łysy
- Posty: 135
- Rejestracja: 15 lis 2011, 02:31
- Lokalizacja: Londyn
Płyta jak nowa i trzeszczy???
Trafiła w moje ręce płytka Turbo "Dorosłe dzieci". Stan wizualnie idealny, jak nowy, zarówno okładka jak i sama płyta. Po prostu wygląda jakby nigdy nikt jej nie dotykał a jednak smaży... czemu? Nie tylko na starcie, cała w bardziej cichych fragmentach...
muzyka, trawa, wódka, zabawa...
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Płyta jak nowa i trzeszczy???
Płyta nowa w sensie nieużywana, a "nowa" w sensie wyglądająca na nieużywaną to jednak różnica.

a) brud w rowku, ew. wyładowania elektrostatyczne
b) zjechany rowek poprzez lipną igłę bądź źle ustawione ramię u poprzedniego właściciela
c) "ten typ tak ma", czyli kiepskie tłoczenie
Krótko mówiąc, witamy w wesołym świecie polskich płyt winylowych
Płyt i tak nie powinno się paluchami dotykaćłysy pisze:Po prostu wygląda jakby nigdy nikt jej nie dotykał

Kilka możliwych diagnoz:łysy pisze:a jednak smaży... czemu?
a) brud w rowku, ew. wyładowania elektrostatyczne
b) zjechany rowek poprzez lipną igłę bądź źle ustawione ramię u poprzedniego właściciela
c) "ten typ tak ma", czyli kiepskie tłoczenie
Krótko mówiąc, witamy w wesołym świecie polskich płyt winylowych

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Pajdak
- Posty: 230
- Rejestracja: 06 mar 2011, 22:17
- Lokalizacja: Błonie k/Warszawy
Płyta jak nowa i trzeszczy???
Jako, że ja miałem 3 egzemplarze to powiem Ci tak: 90%, że jest to wariant c z wypowiedzi Wojtka
Pierwszą miałem, miała kilka kresek więc myślałem, że wina tego - sprzedałem. Druga, kopertówki tylko, ale też strzały były (najlepiej słychać to w kawałku "W sobie". Teraz mam trzeci egzemplarz w stanie takim jak Ty piszesz i się dzieje tak jak Ty piszesz 

