Kolumny wintydżytsu u Myszora

[Myszor]

Tak. Takie sa lgm. Inna sprawa czy ktos te prawde jest w stanie udzwignac codziennie.

[charliez88]

Tak. Takie sa lgm. Inna sprawa czy ktos te prawde jest w stanie udzwignac codziennie.

Jutro jadę na wycieczkę z moimi LGM, będe słuchał je z A klasową hybrydą (integra z lampami w pre i tranzystorową koncowką mocy - 35W w klasie A),
przy okazji też posłucham pewnie i jakichś nowych kolumienek - ciekaw jestem co tam ciekawego wyjdzie z tego.

[Myszor]

Tak. Takie sa lgm. Inna sprawa czy ktos te prawde jest w stanie udzwignac codziennie.

Jutro jadę na wycieczkę z moimi LGM, będe słuchał je z A klasową hybrydą (integra z lampami w pre i tranzystorową koncowką mocy - 35W w klasie A),
przy okazji też posłucham pewnie i jakichś nowych kolumienek - ciekaw jestem co tam ciekawego wyjdzie z tego.

Nie włócz się tylko SRMy zakańczaj bo wino się grzeje.

[charliez88]

Dobra, teraz mała relacja z cyklu 'charlie podróżuje'
Zapakowałem wczoraj LGM, Accuphase'a do swojego wehikułu i wyruszyłem na Ślunsk w celu znalezienia pary idealnej... dla któregoś z nich

1.
Słuchałem LGM w systemie z Haiku Iovita MK2 Custom 35W czystej klasy A, źródłem było jakieś highendowe CD CEC'a + pełna paleta japońskich CD.
Właściciel systemu ma u siebie na codzień Diapason Adamantes III - zacne monitorki włoskiej manufektury produkowane od 25lat. Komplet sklepowy ze standami to katalogowo ok 23 tys zł.

LGM w połączeniu z wysokiej klasy Iovitą zagrały dźwiękiem pełnym, dobrze dociążonym basem, ładną barwą. To granie mogło, a właściwie musiało się podobać, mimo, że ani pokój odsłuchowy nie był dla LGM najlepszy (ciut za mała odległość głośnikow od słuchacza), dość blisko sciany. LGM zagrały od Diapasonów inaczej - większym dźwiękiem, z większym rozmachem, więcej szczegółu było na górze. Adamantesów słuchaliśmy krótko na koniec - wyciągały w tym zestawieniu ciut więcej detalu na środku i dole, co zrozumiałe z racji gabarytu - pokazały też lepszą holografię + miały zdecydowanie łagodniejszy charakter. Grały naprawdę bardzo przyjemnie, a skala dźwięku jak na tak malutkie monitorki była zaskakująca. Miałem pod koniec wrażenie, że dół jest w nich mocniej dociążony - nawet troche za bardzo (cały dźwięk jakby przesunięty trochę do dołu względem LGM), stąd pewnie wrażenie odnośnie szczegółowosći poszczególnych pasmach. Niestety do dyspozycji były tylko super srebrne kable, które na pewno nie sprzyjały temu co najbardziej w LGM nie lubię - czyli dość natarczywej górze.

Podsumowując: LGM wpięte do nie swojego systemu, w ciut za małym pomieszczeni przegrały nieznacznie z Adamantesami, pod które system został skrojony. Żałuję jednak, że były do dyspozycji tylko srebrne kable. Niemniej - w pojedynku tym absolutnie nie mają się czego wstydzić, a inne peryferia / gust mogłby myślę ten wynik odwrócić.

2.
Kolejnego dnia chciałem posłuchać już w sklepie LGM z lampowymi Haiku Selene, Sol II Signature (sporo W w klasie A) i Fezz Audio Mira Ceti na 300B
Sol II Signature okazał się za chudy na dole, nie dał takiej podstawy basowej jaką brzmienie powinno mieć, natomiast góra była dużo lepsza niż dzien wcześniej... tutaj w dużej mierze przypisałbym to zmianie kabli srebrnych na miedziane... niemniej - następnie wpięliśmy Fezza Mira Ceti...

EUREKA!

Dół duży, mocny, wręcz potężny momentami, ale jednocześnie zwarty i szybki. Nie było mowy o jakichkolwiek niedostatkach na dole pasma - niezależnie od tego, czy muzyka grała cichutko jak wieczorem o 22, czy niemal na pełnej parze. 2x8W z 300B wpompowało w LGM wspaniałą energię.

Średnica... pfff no tu był miód. Wreszcie należycie wypełniona, nasycona, po prostu piękna. Wokale lekko osłodzone, delikatnie zaokrąglone, ale piękne, wręcz namacalne. Absolutna petarda. Góra złagodniała, przestała się narzucać, jednocześnie pozostała detaliczna i rozdzielcza.

Potem próbowaliśmy wpinać kolumny za ok 20k marki Equilibrium, które zrobiły świetne wrażenie na sluchaczach AudioShow2018. Z Accuphasem e303 zagrały BARDZO dobrze i zgrały się dużo lepiej niż Accu z LGM, czy Sol II z LGM... generalnie Accuphase grał naprawdę rewelacyjnie z Equilibrium, duzo lepiej niż Mira Ceti z Equilibrium, gdzie dół już zaczynał się zlewać, brakowało dynamiki... Niemniej... dźwiękiem już wieczoru pozostały Tannoye LGM z Mira Ceti, dając po prostu obłędną namacalność muzyki i barwę.

LGMy pokazały klasę w graniu z niepozorną 2x8W integrą 300B, którą można kupić za jakies 7,5k zł nową po rabatach. Bez problemu stanęły w szranki z kolumnami z półki 20k zł wychodząc na pierwszy rzut ucha obronną ręką, w moim subiektywnym odczuciu wręcz zostawiając je w tyle.

Oczywiście posłuchać trzeba byłoby tego wszystkiego dłużej, co zresztą planuję u siebie w domu (kto wie, czy w mojej akustyce ten bass się nie zagotuje?) LGM mają ogromny potencjał - grają na poziomie nowych konstrukcji za ok 20k zł. Mimo tej 'małej' jak na ten przetwornik budy z odpowiednią elektroniką da się z nich wycisnąć jeszcze wiele więcej niż do tej pory przypuszczałem... Kto wie, czy SRM w ogole będą mi jeszcze za chwile potrzebne?

[Myszor]

No ale nie napisałeś czy było muzykalnie

Kto wie, czy SRM w ogole będą mi jeszcze za chwile potrzebne?

Weź je skończ ładnie i posłuchajmy. Może mi będą potrzebne

[Latro]

Zapakowałem wczoraj LGM, Accuphase'a do swojego wehikułu i wyruszyłem na Ślunsk

Na takie wyprawy to się bierze szofera
Fajnie się czyta takie relacje o sprzętach z wyższej półki.
Miałem kiedyś przyjemność posłuchać lampowych monobloków Haiku Audio z kolumnami Bodnar Audio (Sonido), Technics Sl 1100 + EPC 205. Był opad szczęki z mojej strony, ale tak po ok. godzinie słuchania.

[charliez88]

No ale nie napisałeś czy było muzykalnie

Kto wie, czy SRM w ogole będą mi jeszcze za chwile potrzebne?

Weź je skończ ładnie i posłuchajmy. Może mi będą potrzebne

Obawiam się, że mamy inne 'ładnie' w głowie
Chciałem je oddać 'zawodowcowi' za zawodowiec na razie mnie zlewa (albo ma jakies swoje sprawy)
Póki co zawiozłem przy okazji wyjazdu przetworniki do człowieka, który na tym zęby zjadł, myślałem, że zawiechy mogą być do wymiany, ale stwierdził, że wg niego są w dobrym stanie i by ich nie ruszał, także bedą czyszczone nabiegunniki , sprawdzane cewki, czyszczone w środku + sprawdzenie magnesów i ewentualne namagnesowanie jeśli będzie to konieczne.

Muzykalnie oczywiście, że było! W koncu to lampa

[charliez88]

Zapakowałem wczoraj LGM, Accuphase'a do swojego wehikułu i wyruszyłem na Ślunsk

Na takie wyprawy to się bierze szofera
Fajnie się czyta takie relacje o sprzętach z wyższej półki.
Miałem kiedyś przyjemność posłuchać lampowych monobloków Haiku Audio z kolumnami Bodnar Audio (Sonido), Technics Sl 1100 + EPC 205. Był opad szczęki z mojej strony, ale tak po ok. godzinie słuchania.

Sonido słuchałem chwilkę u Pawelca... dla mnie im większa buda tym fajniej ten głośnik brzmi. W 'szafach' byłby naprawdę świetne.
Na te monobloki Haiku się czaiłem kiedyś, ale ostatecznie nie udało mi się ich posłuchać. Towarzysza mialem, chociaż przyznam, że wolę prowadzić auto sa

[zbyszek1982]

Ja kurde spać nie mogę przez te LGMy.

[Biogon]

Polk Audio z końca lat 70-tych. Zwrotnice oryginalnie wywalone na zewnątrz. Duży okrągły placek to membrana bierna. Ktoś słuchał to cudo?

[Myszor]

Takie maleństwa zawitały na odsłuchy. 30% więcej powierzchni membran niż chevioty które przy nich zgineły w salonie (a mówiłem na nie lodówki).
Chwilę się zastanawiałem czy wintydż. No ale 20 wiek jeszcze więc chyba tak ?

[Zeroqll]

A co to za sprzęty?

[charliez88]

A co to za sprzęty?

Dali Grand

[Myszor]

No dobra. Wczoraj nie było czasu więc garść szczegółów.
Kolumny z roku 1998, składane ręcznie w Danii (i wczoraj przyjechały do mnie busem prosto z krainy Christiana Andersena) , model Dali Grand, największy z całej serii Grand.
Skuteczność podobna do HPD czyli ok.90dB. Pojemność skrzynek , jak i suma membran, 30% większa niż w Cheviotach.
Dwa porty BR umieszczono z tyłu. Waga słuszna ok.50kg.
Kolumny są 4 omowe z dziwnymi portami do biwire (tylko 4 dziurki są w obudowie na banany) zatem muszę ogarnąć sprytne zworki.
Za dźwięk odpowiadają przetworniki Dali jeden tweeter, dwa 5" średniotonowce i dwa 8" basy.
Czyli powinno być potężnie. Jak obsłucham to skrobnę czy warto.
Jedno co teraz wiem, że niestety nie wyglądają tak zajebiście jak Chevioty
Mam nadzieję że odwdzięczą się dobrym graniem.

[Wojtek]

"Powinno"