Legendarna Shure V15 III

[Dualek]

Moi drodzy co robić?..Kupiłem w lutym Shura v15 III LM z otworkami na 1/2 na naszym Alle od edwardzik3 pod kątem przyszłego SASa, Nie sprawdzałem go, gdyż zawierzyłem sprzedającemu,który twierdził że sprawny 100% a po drugie teraz dopiero dokupiłem drugi headshell żeby nie ruszać podpiętego, skalibrowanego Ortofona. Podkręciłem szczurka pod nabyty headshell, poczyściłem styki i jeden kanał trzeszczy,smaży gdy tylko talerz ruszy i puści sygnał na pre, bez opuszczania windy. Wyjąłem igłę -trzeszczy, odpiąłem wkładkę z kabli-cisza, podpiąłem starego Ortofona OMa pod nowy headshell=cisza. Wnioskuję że uszkodzona wkładka...tylko od lutego to chyba już po ptokach by dochodzić swego?...lub co innego robić?.

[Wojtek]

Jeśli masz miernik który mierzy oporność to możesz sprawdzić czy nie ma przerwy na kanałach - to dość pewny sposób na sprawdzenie czy wkładka jest faktycznie uszkodzona, a przynajmniej czy nie ma gdzieś przerwy w przewodach, tyle że wtedy miałbyś ciszę w kanale, a nie trzeszczenie.

Sprzedawca może argumentować że w lutym wkładka była sprawna, a wątpię że dał Tobie roczną gwarancję rozruchową.

Samo "trzeszczenie kanału" może jednak oznaczać różne rzeczy, najczęściej kwestia przewodów czy styków w headshellu albo ramieniu.

[Dualek]

Wojtku ten sam headshell z tymi samymi przewodami zinną wkładką gra a w tle jest cisza w kanałach bez trzeszczeń, dzwoniłem do sprzedawcy, twierdzi że wkładka była sprawna i żebym wsunął igłę i wstrzyknął jakiegoś płynu kontaktowego pod ciśnieniem... podobno pomaga...Na dodatek złego tak wyjmowałem tą igłę że mi wypadła i się pogiął wspornik ...na szczęście Wamatowski Sprzedawca na tyle wporządku że powiedział gdyby nie pomogło to bym ją odesłał, spróbuje coś zrobić lub postara się o drugą, tak że solidny człek. Szkoda bo fajnie to grało nawet z tym Wamatem, tylko gdyby nie to ciągłe smażenie w jednym z kanałów...

[Dualek]

Zaaplikowałem w gniazdo gdzie wsuwa się trzpień igły trochę elixiru do czyszczenia igieł. Podłączyłem co prawda bez igły ale wydaje się być dobrze,jest cisza Zamówiłem VN35 z Wamatu i jak będzie bez skwierczenia to klikam do Jico po SAS boron.

[konrads0]

No proszę.
Kolejny "myk: do zapamiętania

[Wojtek]

OK, czyli wkładka była zabrudzona od środka i to powodowało problemy.

[Dualek]

No tak jak pisałem przez pośpiech złamałem igłę i nie mogę tak na 100% potwierdzić ale przed czyszczeniem w środku też sprawdzałem w takim zestawieniu i trzeszczało...Teraz jest cisza więc jestem dobrej myśli.

[samuraj]

3mam kciuki
A jak aplikowałeś? Psiknąłeś na starą i wsunąłeś ją do środka czy psiknąłeś tam jakoś?

[Dualek]

Nie,normalnie, delikatnie pędzelkiem do czyszczenia igły wypedzlowałem i dmuchnąłem suszarką do włosów.

[Dualek]

Dojechała igła ,już zaaplikowana i jest OK. A przypomnijcie mi na jakich ramieniach wagowo ten Shurek najlepiej sobie radzi?...

[Wojtek]

Lekkich

[Dualek]

Wamat się dociera a ja się w międzyczasie bawię switchami Ahajowymi , teraz mam ustawione 169pF i jest fajnie.

[Wojtek]

"aż" 169pF
Producent oryginalnie zalecał by pojemność sygnałowa w sumie wynosiła 400-500pF

[MMarek]

Wamat się dociera a ja się w międzyczasie bawię switchami

Sory, ale dla mnie trochę dziwne działanie. Dałbyś się igle wygrzać chociaż. Zima jest....

teraz mam ustawione aż 169pF i jest fajnie

O super - choć nie wiem skąd te dokładnie 169pF...
Jak dojdziesz do około 400pF - będziesz na poziomie rekomendowanym przez Shure dla tej wkładki

Edit: Wojtek mnie ubiegł, ale zostawiam...

[Dualek]

To "aż" wzięło się stąd że po pierwsze do tej pory na ortofonie OM miałem ustawione coś około 50, po drugie sugerując się wpisem Ahaji że 100 to najlepszy max. dla tej wkładki, więc 169(takie ustawienie w Nudzie) wydaje się być "aż" Po kilku kombinacjach jeszcze z ustawieniami kohm na poziomie 46K, przy rekomendowanym przez Krzysztofa 65K u mnie jest zbyt ostro. Teraz pojemność zmniejszyłem do 122pF i uważam to u mnie za optimum. Oczywiście przetestuje wytyczne producenta i coś skrobnę jak to u mnie zaśpiwało