esdarek pisze:Lekko nie jest ,ale czego się nie robi z pasji.
Jak ktoś jest strażakiem/piekarzem/malarzem, to nie utrzymuje, że sprzedaje używane dilda/czesze wiewiórki/gra na mandolinie.
Handlujesz gramofonami? - spoko, chałwa Ci za to, bo poprawiasz ten dział na alledrogo jakościowo. Jednakże podkreślanie jaka to wielka pasja i krwawica to czcze "bla bla bla" . Zwyczajnie lubisz swoją pracę i tyle

.
Po twoich wypowiedziach odniosłem wrażenie, że kupiłeś magazyn w krainie "jedynychtakich vintage" gdzie były same nieużywane lekko zakurzone egzemplarze. Tymczasem kupowałeś graciki od śmiecionurków ze Szczecina. Też od nich coś kupiłem na części - o pakowaniu gramofonów nie wiedzą nic, a wytyczne kupującego mają w pupie.
A teraz aby przypudrować złe wrażenie, coś, co mnie rozbawiło:
http://allegro.pl/gramofon-jvc-l-a21-po ... 37309.html
Ostatnie zdjęcie, na którym Rod ma minę skarconego beagle'a zdaje się mówić "Proszę, kup mnie, nie pożałujesz"...
