Renowacja gramofonu Fonica G601fs

[Ventel]

.

[ŁDŁ]

Smarowanie rolki napędowej

Jeśli już to oliwienie, to tulejka porowata nasączana olejem. Smar zatyka pory i idea konstrukcji przestaje działać. Jak jest luz bo zużyta to czasem na ostatnią drogę smar pomaga.

[Bacek]

Generalnie niby gramofon to proste urządzenie ale roboty jednak mnóstwo.

[Ventel]

.

[darkman]

Eh ci Unitrowcy! toTwardziele!

lepszym rozwiązaniem byłoby oliwienie

Lepszym rozwiązaniem i poprawnym jest oliwienie/olejowanie. Pod szpindel oś/hole też nie wal smaru tylko np olej maszynowy.
Te smary to zmora serwisantów, a zwłaszcza gramofonów. {o latach tworzą zbitą twardą masę (krytyczną dla działania urządzeń).

[Ventel]

.

[darkman]

Które to są "te smary"?

No te właśnie. Te to takie, które nakłada się w niestosownych miejscach. Podstaw sobie w miejsce "te" cokolwiek podług woli np towot, smalec, margarynę Ceres (za Prlu powiadli "żeby stanął interes" - reklama taka w czasach jeszcze niereklamowych, się pączki na tymże smażyło i jadło podpowiadam, bo pewnie z serii głupich pytań, zapytasz po co? Czyż nie?).
Osobiście to mam z dupie właścicieli gramofonów, którzy nie wymieniają przez lata czegokolwiek, ale to ich sprawa i w konsekwencji strata.
Chcesz iść w stronę przepychanek słownych, to kiepsko trafiłeś. Na prawdę. Odradzam szczerze ten ton o pouczającej proweniencji zaczyna zbliżać się do granicy dobrego smaku.

[Ventel]

.

[darkman]

Tak myślałem, że wiedza na temat smarów to została jeszcze z czasów PRL-u

Tak dużo nie zaprzątaj sobie głowy myśleniem, bowiem to niewprawnym szkodzi.
Poza tym kury ci szczać prowadzać miast zajmować się moją wiedzą.

Wg mnie granica dobrego smaku już dawno została przekroczona i to nie z mojej strony

Smak jaki jest każdy czuje po swojemu. Zaprawdę powiadam ci, hamuj!

[Adam68]

Darkman przeginasz, nic nie uzasadnia takiego wyższościowego tonu. Jeśli Ventel posmarował nie tym co trzeba, można to grzecznie napisać. Dobranoc.

[Ventel]

.

[Ventel]

.

[darkman]

posmarował nie tym co trzeba, można to grzecznie napisać.

To napisz.
Sam przeginasz tą kreacją na adwokata etyki.

@Ventel za bardzo to odnosisz do siebie. Tematyka jest dość martwa, więc wnoszenie tu czegokolwiek mija się z celem. Unitra to znikający relikt przeszłości. Materiał niezły, przyznałem to wcześniej, mimo przepełnienia truizmami (czasem irytującymi i stąd moja reakcja, trochę sprowokowana).
To co lubię lub nie, niema tu nic do rzeczy. ani też nie zamierzam się z tego tu spowiadać.
Natomiast nie oczekuję porad gdzie mam zaglądać, a gdzie nie. Nie masz takich uprawnień, te są tylko w watkach giełdowych.
Bez urazy, zatem.
Nie toleruję osobistych przytyków pod swoim adresem i one zawsze będą narażone na polemikę z mojej strony. Często bolesną.
Tyle, nic zdrożnego z mojej strony, ot i pax.

[Wojtek]

Chłopaki, jak powszechnie wiadomo - kto smaruje ten jedzie więc chyba najważniejsze że jakiś smar jest, a jak będzie problem to przynajmniej Ventel nie będzie mógł nikogo innego winić za taki czy inny pomysł i pewnie jest tego świadom, a jak się sprawdzi tym lepiej dla wszystkich bo może ktoś z tego jeszcze skorzysta.

Swoją drogą - to pomysł z praktyki zawodowej czy może takie były zalecenia producenta? (nie zgłębiałem się w papiery Fonici co do konserwacji)

[Wojtek]

Niestety, chyba nie doczekamy się odpowiedzi od kolegi Ventela gdyż zdaje się że wybrał on opcję nuklearną, znaną w języku angielskim jako tzw. "rage quit".

Szkoda, bo materiał był fajny i można było się czegoś nowego dowiedzieć, niezależnie od tego jakiego modelu dotyczyła renowacja.