Gramofon Unitra Fonica ADAM GS-420 -> od 1 PLN!!!

[Wojtek]

Trzymamy kciuki za poważnych kontrahentów!

[luk8185]

To wg Ciebie pierwsza aukcja była nieszczera i dla jaj? Na razie mnie kosztowała prawie 200 zł, bo oczywiście Allegro naliczyło prowizje, zupełnie szczerze i bez żartów.

Allegro zwraca prowizję za aukcje, które nie zostały sfinalizowane. Przynajmniej tak było jeszcze jakiś czas temu bo sam z tego korzystałem.

[d0nk3y]

Zwraca prowizje, fakt, ale nie zwraca za promowanie aukcji czyli ok. 50 zl jestem w plecy. Poza tym niesmak pozostaje, gdy człowiek styka się z nieuczciwością, z naruszeniem zasad wynikających z imperatywu kantowskiego

[Wojtek]

A ja myślałem że legendarnych, cennych i poszukiwanych rzeczy nie trzeba specjalnie promować

[d0nk3y]

Teraz widzę, że nie, ale wtedy nie miałem tej pewności.

A tak w ogóle, to nie rozumiem tego Twojego ciągłego rechotu z tych gramofonów - cenią się bardziej od niektórych "legendarnych" Victorów czy Pioneerów i masz z tego ból d... dolnej części ciala?

[32lysy]

Teraz widzę, że nie, ale wtedy nie miałem tej pewności.

A tak w ogóle, to nie rozumiem tego Twojego ciągłego rechotu z tych gramofonów - cenią się bardziej od niektórych "legendarnych" Victorów czy Pioneerów i masz z tego ból d... dolnej części ciala?

https://allegro.pl/oferta/tonsil-altus- ... 3346949539
Te legendarne kolumny też się cenią, a nawet na podstawki do kwiatków bym ich już nie chciał
Bez urazy kolego ale to ze coś jest wysoko wycenione, nie oznacza że jest tego warte

[d0nk3y]

Ale pitolenie, kolego - co ty wiesz o wartosci? Dla tego, kto za to placi jest tyle warte i juz. I dotyczy to zarowno złomów z czasow PRL jak i luksusowych aut czy poszukiwanych znaczkow.
Dyskusja o niczym...

A co do twojej opinii o Tonsilach, to powinieneś się nią podzielic ze sprzedającym - na pewno weźmie ją sobie do serca i odda za free do Caritasu. Napisz do niego, taką mam koncepcję

[Felix1988]

Dokładnie, towar wart jest tyle, ile ktoś jest skłonny za niego zapłacić. Niedawno byłem np. świadkiem sytuacji sprzedaży jajek z kinder-niespodzianek -niemieckich z lat 70., w środku nie zabawki, ale mini-puzzle. Ja nie wziąłbym tego za darmo, a nabywca był przeszczęśliwy, tak więc co kto lubi, a o gustach się nie dyskutuje.