WEGA JPS 350P - wymiana wkładki

[SafeMan]

Przesunąłem wkładkę aby było 49mm i wyważyłem od nowa ramię. Efekt - właściwie bez różnicy. Wkładka jest na granicy szurania brzuchem po płycie, czasem szura czasem nie. Nacisk 1.8g. Na moim Led Zeppelin II wciąż przeskakuje w jednym miejscu w Whole Lotta Love a na poprzedniej wkładce to się nie działo.

[SafeMan]

Dołączam zdjęcie.

[SafeMan]

Mam wrażenie, że im bliżej środka płyty tym bardziej szura.

[Wojtek]

Obstawiam że coś jest nie tak z igłą jednak - nie powinna aż tak się wyginać przy VTF nie przekraczającym zalecenia producenta.

To było kupowane jako używka czy nówka na gwarancji?

[SafeMan]

Nówka z allegro.

[Wojtek]

No to cyk reklamacja. Nie jesteś jedyny który miał taki problem. Możliwe że sama wymiana igły by wystarczyła.

[SafeMan]

Dzięki, jutro się skontaktuję ze sprzedawcą.

[SafeMan]

Sprzedawcą jest Premium Sound w Sopocie. Jako że jestem z Trójmiasta, pojechałem do nich z całym gramofonem. Właściciel wymienił na miejscu wkładkę na nowy egzemplarz i przy okazji ją ustawił. I faktycznie - winą było zawieszenie igły. Teraz jest już w porządku i mogę cieszyć się dźwiękiem

Dziękuję wszystkim za pomoc i wskazówki, jesteście super

[Wojtek]

No to fajnie

[darkman]

No hello! Wygląda jak milion dolarów tera.. w czeku na okaziciela
Fajnie, no to graj!

p.s. nie dawaj już nic panom z muzycznej piwnicy czy innej tam komórki, jak widać słaby to ortopeda, który nie potrafi rozpoznać złamanej kończyny. Na kolejną wpadkę Panów czekałem parę lat, ale jestem cierpliwy. Kobyłka u płota

[stos79]

eraz jest już w porządku i mogę cieszyć się dźwiękiem

O jak fajnie,igła w pełnym wzwodzie
Oby jak najdłużej

[SafeMan]

p.s. nie dawaj już nic panom z muzycznej piwnicy czy innej tam komórki, jak widać słaby to ortopeda, który nie potrafi rozpoznać złamanej kończyny. Na kolejną wpadkę Panów czekałem parę lat, ale jestem cierpliwy. Kobyłka u płota

Dużo mnie ta sytuacja nauczyła - zarówno tego żeby nie oddawać obcym ludzion gramofonu, jak i spraw czysto technicznych związanych z gramofonem. Następnym razem pójdzie już gładko