Zestaw audio do odsłuchu winyli.

mamorex · Post autor: **mamorex** » 09 lut 2013, 22:06

Witam. Być może trochę dziwnie zatytułowałem temat. Zajrzałem z tatą do szafki i podłączyłem pod "kino domowe" (dvd ze wzmacniaczem 5.1, wiecie, o co chodzi) i chińskie głośniki Akiry gramofon Unitra gs 461. Posiada on wkładkę mf 101. Niestety, przeczytałem w Internecie, że aby to zagrało, potrzeba przedwzmacniacza, bądź wzmacniacza z wejściem Phono. Złapałem bakcyla mimo tego, że gramofon zagrał na pół gwizdka, tzn. cichutko i bez basu. Zapuściłem mu Sygitowicza - Bez Grawitacji, a następnie płytę live Perfectu. Było słychać wszystkie instrumenty, świetna przestrzeń dźwięku, mimo beznadziejnych zapewne kolumn no i oczywiście braku przedwzmacniacza. Chciałbym, by moje uszy doznały wieczystej ulgi, gdyż bardzo cierpią przez jakość mp3 (320kbps) i słuchawki nauszne i w tym celu chcę, by gramofon stał się sercem mojego zestawu odsłuchowego. Pokój ma wymiary 4 na 4 metry. Budżet wynosi 1000-1200zł. I teraz pytanie, w co mam się zaopatrzyć? Wzmacniacz z wejściem Phono + jakaś dobra wkładka? Czy w ogóle nie opłaca się słuchać muzyki z tego gramofonu? Głośniki za parę miesięcy wymienię na 100%. Jaki konkretnie sprzęt polecacie?

Będę na tym słuchał muzyki wszelakiej za wyjątkiem ciężkich brzmień. Chciałbym, by bass nie był przesadzony i nie uderzał po uszach, by był głęboki, jednak bardziej zależy mi na średnich i wysokich tonach. Choć to zapewne wymuszają również kolumny...

Winters · Post autor: **Winters** » 09 lut 2013, 22:27

Kup Pan sobie cały zestaw, za 1200 PLN to już można ładne rzeczy wykombinować.
Zacznij od kolumn bądź wzmacniacza, bo gramofon masz. Ta Unitra to nie jest jednak rakieta i jak będziesz miał odpowiednią zawartość portfela, czyli według mnie jakieś 400 PLN na gramofon to można wtedy rzeczywiście pograć.

zbyszek1982 · Post autor: **zbyszek1982** » 09 lut 2013, 22:31

mamorex pisze: Chciałbym, by moje uszy doznały wieczystej ulgi, gdyż bardzo cierpią przez jakość mp3 (320kbps)

Musisz mieć bardzo dobry słuch. Ja w studyjnych słuchawkach nie słyszę różnicy pomiędzy MP3 320kbps a CD, a już zwłaszcza takiej, która by powodowała cierpienie.

Koledzy zapewne doradzą ci więcej, ale na wstępie kup sobie wkładkę AT-95E, bo ta MF to ma nie wiadomo jaki przebieg i do tego przedwzmacniacz Art DJ PRE II. Jeżeli chcesz tańszy, to w tym wątku są omówione http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=47&t=1365

Winters · Post autor: **Winters** » 09 lut 2013, 22:34

Ja akurat uważam, że z takim budżetem inwestowanie w przedwzmacniacz do kina domowego nie ma zbytnio sensu.

AT-95E jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziło, dobry strzał w niskiej cenie.

Poza tym, skompletuj solidne stereo i jedziesz.

zbyszek1982 · Post autor: **zbyszek1982** » 09 lut 2013, 22:39

Faktycznie wzmacniacz stereo z wbudowanym przedwzmacniaczem i jakieś monitory to będzie najlepsze rozwiązanie.

mamorex · Post autor: **mamorex** » 09 lut 2013, 23:03

nie słyszę różnicy pomiędzy MP3 320kbps a CD, a już zwłaszcza takiej, która by powodowała cierpienie

Oczywiście, "troszkę" przesadziłem z tym stwierdzeniem

Słyszę różnicę. Jest rzeczywiście niewielka, ale.. jest. W dynamice, jeśli dobrze to określam, w niektórych utworach bardziej to słyszę. A między mp3 320kbps a >320 to już chyba każdy słyszy, powinien słyszeć, tak mi się wydaje

I jako, że słyszę tą różnicę i wiem, że słuch mam dosyć dobry, chciałbym słuchać muzyki w jak najlepszej jakości. Bez przesady, nigdy kilkudziesięciu tysięcy na sprzęt raczej nie wydam, ale niech będzie to dobra jakość.

Jakie konkretnie wzmacniacz i monitory? Oczywiście mam iść w używany sprzęt? Czy coś nowego też dobrze zagra?

zbyszek1982 · Post autor: **zbyszek1982** » 10 lut 2013, 08:43

mamorex pisze: Jest rzeczywiście niewielka, ale.. jest.

W ślepym teście też to usłyszysz?

W każdym razie możesz się mocno zdziwić jak już normalnie posłuchasz muzyki z winyla, zwłaszcza jeżeli będziesz to robił przez słuchawki. MP3 320 kbps będzie przy tym niedoścignionym wzorem jakości.

Winters · Post autor: **Winters** » 10 lut 2013, 14:51

zbyszek1982 pisze: W każdym razie możesz się mocno zdziwić jak już normalnie posłuchasz muzyki z winyla, zwłaszcza jeżeli będziesz to robił przez słuchawki. MP3 320 kbps będzie przy tym niedoścignionym wzorem jakości.

???

Do autora tematu:
Popatrz na wątki zakupowe, Wojtuś jest pedantem i nie pozwala na rozmowę o zakupach gdziekolwiek indziej.

zbyszek1982 · Post autor: **zbyszek1982** » 10 lut 2013, 15:40

Winters pisze:???

Wystarczy popatrzeć na stosunek sygnału do szumu. No ale nieważne, bo zaraz dyskusja zawędruje w dziwne rejony. W każdym razie w budżecie do 1000zł nie ma co oczekiwać, że winyl zagra lepiej niż CD lub MP3 320 kbps. Różnica w dźwięku na pewno będzie, ale nie będzie to różnica in plus w kategoriach obiektywnych, tylko raczej wynik subiektywnego nastawienia i podświadomego spełnienia oczekiwań słuchacza. Jak ktoś się nastawi, że winyl mu zagra lepiej, to mu zagra.

Kocewicz · Post autor: **Kocewicz** » 10 lut 2013, 20:36

zbyszek1982 pisze:W każdym razie w budżecie do 1000zł nie ma co oczekiwać, że winyl zagra lepiej niż CD

Mi gra lepiej, bo się nie zacina i mechanizm odtwarza ciszej. Że dźwięk przyjemniejszy, to już kwestia subiektywna, więc nie będę tym argumentować.

mamorex · Post autor: **mamorex** » 10 lut 2013, 21:53

W ślepym teście też to usłyszysz?

Zamykam oczy, żeby pozwolić muzyce na dawanie mi intensywniejszych doznań.

Jeszcze dzisiaj zrobiłem sobie taki teścik. Jestem pewien, że mam zbyt słabe warunki odsłuchowe, by móc ocenić. Rzeczywiście mogę sobie wmawiać, że jest różnica. Z drugiej strony, jeśli takie dobre mp3 ma 320 kbps i jest to kompresja stratna w stosunku do CD, które ma 1411 kbps, to ta różnica jest. I możliwe, że dobrze je odróżniam, gdy sobie puszczę kawałki losowo. MP3 >320 vs 320 bez problemu odróżniam, jak czytam, dla większości nie robi nawet to różnicy, a dla mnie robi.

Co do słuchania płyt winylowych, na start chciałbym uzyskać jakość mniej więcej jak z CD. Wiadomo, że będą trzaski i szumy, zależnie od stanu płyt, jednak moim zdaniem ma to też taki swój specyficzny klimacik. Interesują mnie stare nagrania, które będę pozyskiwał zapewne z drugiej ręki. No i trochę płyt już mam. Nowe płyty będę słuchał raczej z CD, gdyż współcześnie dobrych winyli się nie produkuje (?), też trochę o tym czytałem.

Winters · Post autor: **Winters** » 10 lut 2013, 22:03

mamorex pisze:gdyż współcześnie dobrych winyli się nie produkuje (?), też trochę o tym czytałem.

Bzdura Panie, bzdura.
Dobre tłocznie wyrzucają lepiej wytłoczone krążki niż kiedykolwiek.
Słabe tłocznie wyrzucają gorsze krążki niż kiedykolwiek.

kielek · Post autor: **kielek** » 10 lut 2013, 22:16

mamorex pisze: też trochę o tym czytałem

Lepiej samemu posłuchać,a nie poczytać.Jest masa "nowo" wydanych winyli co brzmi lepiej niż cd.

Post autor: **Wojtek** » 10 lut 2013, 23:10

Kolegę mamorex odsyłam do poszczególnych działów zakupowych.
Jak ma się ok. 1000 złotych do wydania przy kinie domowym to faktycznie nie ma sensu kupować za to samego przedwzmacniacza.

Nie rozkręcajcie tutaj teraz pobocznych dyskusji o mp3, CD i nowych winylach, OK?

Kocewicz · Post autor: **Kocewicz** » 11 lut 2013, 00:38

Wojtek pisze: Nie rozkręcajcie tutaj teraz pobocznych dyskusji o mp3, CD i nowych winylach, OK?

Gdzieś się trzeba wygadać, a wątki poboczne prowokują

Winyl.net