Tak

Ale żeby siersciucha poduszka zachecać. Kolce jak ma ptaki i tyle
Moja 5-tka (teraz, niestety, tylko 4-ka, ale dokocenie w planach) kosztowała mnie m.in. Brothers In Arms MOFI - skok na talerz załatwił sprawę. O igle nie wspomnęBacek pisze: ↑11 mar 2025, 19:33Ale żeby siersciucha poduszka zachecać. Kolce jak ma ptaki i tyle. Ja pokrywę mam pancerna więc mój raczej nie zawiera. Nawet igła nie przeskoczy bo pokrywa jest osobno. Ale na Technics a jak skakał to igła przeskakiwała.
Jak mawiał klasyk (nie pamiętam już dokładnie który), koty to zwierzęta bardzo inteligentne, najdalej po trzecim locie łapią że "coś nie halo..."
U mnie dokładnie taka jest. Duża, z plexi 4mm, stojąca bezpośrednio na meblu a nie na gramofonie. Wygodne to nie jest ale działa.