Kolekcje sprzętowe forumowiczów

[charliez88]

Karol zmień se sygnaturkę. W końcu coś dzisiaj przywiozłem nie ?

Ojtam , ojtam

[Zeroqll]

Produkty Ahaji mają jakieś tam mankamenty, ale rzeczywiście w tych cenach, w których można je kupić są kozackie na maska.
Preampy te ciężko jakoś recenzować, bo one nie do końca 'grają' , a po prostu wzmacniają sygnał.
Są równe brzmieniowo i jak słucham Husarii swojej, Myszora, czy Nudy Mini, to granie jest bardzo zbliżone - Husaria v2 ma trochę większego kopa, troche lepszą makrodynamikę, ciut niżej schodzi bass, ale styl grania jest zawsze bardzo, bardzo podobny - cięzko to recenzować
Moja Husarka jest trochę hudsza, dość mocno analityczna , lżejsza w brzmieniu.

A jaki jest mankament? Na pewno nieseryjność - przez co te produkty są po prostu nierówne/nieidentyczne.
No i coś co jest atutem, a bywa mankamentem - 'nie grają' jako tako. Jak ktoś potrzebuje dociążyć średnicę, czy dół za pomocą preampa, czy podbarwić wkładkę to się po prostu nie nadaje.

Np. w moim systemie ostatnio miałem jakiegos klocka DIY nampowego i na MM zagrało to rewelacyjnie - bo u mnie średnica jest dość chuda/mało dociążona, a ów lampiak fantastycznie to wyrównał.

No i instrumenty na Husarii są jakby 'mniejsze' lepiej zlokalizowane niż na wiekszosci innych pre, których słuchałem - gdzie potrafią się one 'rozlewać' i zlewać. Czasami to pogrubianie instrumentów może się podobać w małych składach jazzowych.

A słuchaliście Husarii z korekcją aktywno-pasywną?

[Therion]

Preampy te ciężko jakoś recenzować, bo one nie do końca 'grają' , a po prostu wzmacniają sygnał.

Też tak myślałem, dlatego kupowałem wkładki zamiast pre, ktore to (pre) uważałem za uczciwie grające (nadal tak uwazam). Swoje przekonanie czerpałem z porownania z CD. Utwory brzmiały tak, jak je znałem wiec pewnie więcej "słodkiego" znajdę tylko w lepszych wkładkach. Myliłem się.

Drugie pre, porzadnie wykonane, z trafami, lampowe, do mnie mnie w ogóle nie przemówiło, ale trzecie.... To było prawdziwe odkrycie. Różnica byla ogromna. Taka, jak wymiana i kolumn i wzmaka jednoczesnie. Tyle z wymiany wkładki bym nie wyciągnął.

[Zeroqll]

Preampy te ciężko jakoś recenzować, bo one nie do końca 'grają' , a po prostu wzmacniają sygnał.

Też tak myślałem, dlatego kupowałem wkładki zamiast pre, ktore to (pre) uważałem za uczciwie grające (nadal tak uwazam). Swoje przekonanie czerpałem z porownania z CD. Utwory brzmiały tak, jak je znałem wiec pewnie więcej "słodkiego" znajdę tylko w lepszych wkładkach. Myliłem się.

Drugie pre, porzadnie wykonane, z trafami, lampowe, do mnie mnie w ogóle nie przemówiło, ale trzecie.... To było prawdziwe odkrycie. Różnica byla ogromna. Taka, jak wymiana i kolumn i wzmaka jednoczesnie. Tyle z wymiany wkładki bym nie wyciągnął.

O jakich pre mówisz? Jaki preamp był pierwszy i co było potem?

[Myszor]

A słuchaliście Husarii z korekcją aktywno-pasywną?

Tak. Karol ma aktywno-pasywną.

Różnica byla ogromna

Wiem co masz teraz ale nie wiem co było wcześniej. Może to po prostu to efekt porządnego pre

[darkman]

Hihi, Decu audio to jednak nie KSU Nie można porównać nudy z shiitem, bo nie pozwalają na to choćby różnice konstrukcyjne w sensie topologiczno podstawowym. W wątkach o SM zwracaliśmy uwagę np na sekcję zasilania, a więc dość decydujący element nudy i shiita gdzie zasilanie jest zewnętrzne i w otyginale słabe, choć wystarczające. Nie potwierdziły się też opinie i sugestie, że upgrade zasilacza w SM nie ma sensu. Okazało się, że SM z dobranym parametrycznie zasilaczem dobrej klasy w tym wypaku Tomanek (DIY na zamówienie tzw celowe) sporo jednak zyskuje. Co prawda to konkretnie przedraża taki zestaw, ale da się i ma to sens. Podjęliśmy z MMarkiem takie wyzwanie i okazało się, że mieliśmy rację. Audio jednak czasem bywa złośliwe i weryfikuje zakładaną fizyczność. Jeszcze raz wyszło potwierdzenia, że fizyka to filozofia, a nie slogan techniczny „fizyki nie oszukasz” -b.modne hasło na forach.


Tak Wojtku zgadzam się. To teza potwierdzająca obserwację Czarliego, że nuda i pochodne są w zasadzie nieseryjne. Zatem każdy egzemplarz ma własną specyfikę, jednak sam projekt jest zgodny z założeniem pierwotnym. W ym sensie możana parafrazować, że wszyscy mamy klony Nudy , a moja to Pół Bóg bo wyszła ostatecznie z ręki samego MISSE

Therion, masz fantastyczne pre, na prawdę i w dodatku b.ładne. Jednak jest pewna audio różnica w myślałem, a słuchałem.
Jeśli nie mamy doświadczeń ze słuchania Nudy to reszta jest milczeniem i tylko inną bajką, choć też fascynującą.
Osobiście mój tok myślenia jest podobny do tego co przedstawił Myszor i Karol - przeskoczyłbym nudę czymś innym, ale to drogi gips i niełatwy.
co samego kaształtowania barwy, to akurat się nie zgodzę w oczekiwaniach z Karolem. Ja nie mam potrzeby przebarwiania oraz ingerencji w ten obszar. Lubię klasyczną solówkę z Whole Lotta Love i jeśli chcę ją podbarwić to robię to na dirt kanale pieca i choć gram podobnie to żona mówi, że i tak jstem przystojniejszy i gram to ładniej (sam Se wychowałem).

[charliez88]

Preampy te ciężko jakoś recenzować, bo one nie do końca 'grają' , a po prostu wzmacniają sygnał.

Też tak myślałem, dlatego kupowałem wkładki zamiast pre, ktore to (pre) uważałem za uczciwie grające (nadal tak uwazam). Swoje przekonanie czerpałem z porownania z CD. Utwory brzmiały tak, jak je znałem wiec pewnie więcej "słodkiego" znajdę tylko w lepszych wkładkach. Myliłem się.

Drugie pre, porzadnie wykonane, z trafami, lampowe, do mnie mnie w ogóle nie przemówiło, ale trzecie.... To było prawdziwe odkrycie. Różnica byla ogromna. Taka, jak wymiana i kolumn i wzmaka jednoczesnie. Tyle z wymiany wkładki bym nie wyciągnął.

Ale ja nie mowie o preampach ogółem, tylko o preampach projektu Ahaji. Zgadzam się, z tym co mowisz odnośnie pre - pytanie jednak czy mamy system, w ktorym trzeba wyłącznie wzmocnienia, czy 'czegoś więcej'
Są systemy mniej i bardziej wrazliwe na wymianę klocków, ja wczoraj przeżyłem spory szok po wymianie gramofonu na podobnej klasy co miałem i mimo pozostawienia reszty toru bez zmian różnica jest tak wielka, że do tej pory nie moge w to uwierzyć, a parę gramofonów przez moje łapki się przecież przewinęło.

Swoją drogą co to za wynalazek u Ciebie gra? coś gdzies czytałem kiedys na któryms z for, ale nie pamiętam...

[Myszor]

Gold note ph-10

[Wojtek]

No i coś co jest atutem, a bywa mankamentem - 'nie grają' jako tako. Jak ktoś potrzebuje dociążyć średnicę, czy dół za pomocą preampa, czy podbarwić wkładkę to się po prostu nie nadaje.

Rozwiń proszę to "nie nadaje", biorąc pod uwagę bardzo szeroką gamę nastawów w Nudzie i Husarii.

Nie wiem też co to znaczy że jakiś klocek "nie gra", ale w to już nie będę wnikał

[charliez88]

No i coś co jest atutem, a bywa mankamentem - 'nie grają' jako tako. Jak ktoś potrzebuje dociążyć średnicę, czy dół za pomocą preampa, czy podbarwić wkładkę to się po prostu nie nadaje.

Rozwiń proszę to "nie nadaje", biorąc pod uwagę bardzo szeroką gamę nastawów w Nudzie i Husarii.

Nie wiem też co to znaczy że jakiś klocek "nie gra", ale w to już nie będę wnikał

'Nie gra' w sensie nie narzuca od siebie żadnej sygnatury dźwiękowej. Nie eksponuje , nie ociepla, nie ochładza.
Co do nastawów - nie jestem techniczny, ale co innego jest jeśli wkładka dostaje zamiast 47 kohm 38, a co innego, kiedy dostaje 47kohm, ale budowa pre powoduje, że któreś z pasm dostaje coś ekstra/ cos wygładzone itd

[Wojtek]

Nie gra' w sensie nie narzuca od siebie żadnej sygnatury dźwiękowej. Nie eksponuje , nie ociepla, nie ochładza.

Po mojemu - to jest pożądana cecha, ale racja, można to rozpatrywać w kategorii wada/zaleta, w zależności od zapatrywania.

Co do nastawów - nie jestem techniczny, ale co innego jest jeśli wkładka dostaje zamiast 47 kohm 38, a co innego, kiedy dostaje 47kohm, ale budowa pre powoduje, że któreś z pasm dostaje coś ekstra/ cos wygładzone itd

Jeszcze jest pojemność sygnałowa, niemniej to co napisałeś teraz brzmi bardziej jak "mam kontrolę nad brzmieniem" kontra "nie mam kontroli, bo taka konstrukcja"

Loading wpływa na charakterystykę pasma wkładki (szczególnie przy konstrukcjach z relatywnie wysoką indukcyjnością).

Pytam pod kątem tego, żeby potem się nie okazało, że słowa "nie nadaje się" powinny zostać zastąpione słowami "nie umiem", co diametralnie zmienia przekaz/opinię.

[charliez88]

W mojej Husarii nie mam kontroli loadingu więc jak najbardziej 'nie nadaje się'

[wydra]

Loadingiem naprawdę można dużo zrobić jeśli chodzi o brzmienie wkładki, jeśli ma ona za dużo basu za mało góry jest ciemna można zamiast 47k dać 70k jeśli wtedy zaś bedzie zbyt piskliwa można ja przytemperować kondensatorem i wtedy możemy uzyskać zrównoważone brzmienie. Mam płytę testową gdy znajdę czas porobię pomiary i zbadam wpływy nastawów i jak to wszystko się ma na wykresach i liczbach. Jeśli ktoś chce mogę to opublikować. Badaną wkładką będzie AT95EX gramofon to Lenco L236 odbiornikiem BUphono a pomiary bede robił na karcie Maudio Delta 410

[Wojtek]

W mojej Husarii nie mam kontroli loadingu więc jak najbardziej 'nie nadaje się'

Husaria MM bez dopasowania/loadingu MM? Ło Panie, to diametralnie zmienia postać rzeczy, bo wychodzi na to że masz jakąś zubożoną wersję.
Nawet nie wiedziałem że takie występują w naturze.
Warto o takich rzeczach wspominać przy okazji kategorycznych osądów, względnie opiniotwórczych tekstach

[Myszor]

Chyba Karolowi loading z pojemnością się pomylił