Myszor's vintydżytsu czyli Sony PS-X60
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Myszor's vintydżytsu czyli Sony PS-X60
Nie ma sensu raczej remontować całego gramofonu od podstaw, bo to może być taka sztuka dla sztuki.
Tym bardziej że mówimy jednak o sprawnej maszynie z mankamentami, a nie czymś niedziałającym.
Już pomysł z XLR to raczej fanaberia niż konieczność.
Tym bardziej że mówimy jednak o sprawnej maszynie z mankamentami, a nie czymś niedziałającym.
Już pomysł z XLR to raczej fanaberia niż konieczność.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Myszor's vintydżytsu czyli Sony PS-X60
Bym odkrył od razu to bym nie miał co robić

Zrobienie połączenia XLR ma tę zaletę, że nie trzeba ciągnąć i przykręcać dodatkowego kabla z uziemieniem no i zdaniem ahai, jakieś tam stosunki sygnał/szum są lepsze czy coś.
Oczywiście sprawdzę te brumy bez headshella.
Wojtek, no zobacz, ja się nie znam na sprzęcie ale ucho mam jak nietoperz. Od razu wyczaiłem, że ta wkładeczka lux i dźwięk miodny

Jak się kiedyś nuty ze słuchu pisało to coś człowiekowi zostaje

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Myszor's vintydżytsu czyli Sony PS-X60
No więc po odkręceniu headshella też brumi. Nawet ciut mocniej 

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Myszor's vintydżytsu czyli Sony PS-X60
Swoją drogą, jak podpiąłeś przewód uziemiający?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Myszor's vintydżytsu czyli Sony PS-X60
Normalnie do zacisku gnd nudy. A co ?Wojtek pisze:Swoją drogą, jak podpiąłeś przewód uziemiający?
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Regsoft
- Posty: 6487
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Myszor's vintydżytsu czyli Sony PS-X60
Jezu ale to wintydżytsu skomplikowane
Nie mam żadnego pola.
Drugi gramiak nie brumi nawet na full odkręconym ampie.

Nie mam żadnego pola.
Drugi gramiak nie brumi nawet na full odkręconym ampie.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Regsoft
- Posty: 6487
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Myszor's vintydżytsu czyli Sony PS-X60
Reg, sprawdziłem. Przestawiłem je miejscami. Unosiłem w powietrze. Uciąłem końcówkę kabla uziemienia i zarobiłem na nowo.
To 50hz. Wystarczy wyłączyć zasilanie w sony i cisza.
Ale i tak mnie zadziwia. Słucham jednej strony lp na nim a drugiej na marantzu i skurczybyk daje radę.
Taki energiczny jest bardzo, z mega szeroką sceną.
To 50hz. Wystarczy wyłączyć zasilanie w sony i cisza.
Ale i tak mnie zadziwia. Słucham jednej strony lp na nim a drugiej na marantzu i skurczybyk daje radę.
Taki energiczny jest bardzo, z mega szeroką sceną.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Regsoft
- Posty: 6487
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
Re: Myszor's vintydżytsu czyli Sony PS-X60
Specjalnie sprawdziłem na X60. Wzmacniacz na 85% (powyżej 75% już ucho odpada i ucieka przerażone). Słyszać lekki niewielki szum PRE. Włączam X60. Zero różnicy. Nawet pyknięcia. Wyłączam. Tak samo. Znaczy masz uwalony sprzęt. Musi gdzieś nie stykać uziemienie. Vintydżytsu. Nikt nie mówił, że będzie łatwo ale może wcale o to nie chodzi

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Myszor's vintydżytsu czyli Sony PS-X60
Pewnie wystarczy okablowanie wymienić, możliwe że nawet nie to w ramieniu tylko to co wychodzi z płytki pod ramieniem na zewnątrz.
A jeśli to faktycznie przydźwięk sieciowy to i tak trzeba by sprawdzić w środku połączenia.
A jeśli to faktycznie przydźwięk sieciowy to i tak trzeba by sprawdzić w środku połączenia.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- klin
- Posty: 2162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Myszor's vintydżytsu czyli Sony PS-X60
Myszor wypleciemy nowe przewody z nici nawojowej
potem van damme low cap z wtykami profi i będzie cacy.

- Regsoft
- Posty: 6487
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Myszor's vintydżytsu czyli Sony PS-X60
No prostsze niż plan wilczego szańcaRegsoft pisze:Jakieś straszliwie skomplikowane to nie jest![]()
X60 Phono Board.jpg
X60 Wires.jpg

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- darkman
- Posty: 16903
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Myszor's vintydżytsu czyli Sony PS-X60
Panowie do Sony to zbędne, a Marantzowi nie pomoże.
Klin, Nie odwalajcie woobudubu 

