Wróciłem dzisiaj o przyzwoitej porze z delegacji, po drodze odebrałem smary bo kurierowi z DHL wczoraj nie chciało się wozić paczek ze względu na opady białego g... i śliskości na drogach, więc przesyłkę zostawił w punkcie, ale jadąc w miałem po drodze....
Ale dość pitolenia o Szopenie jak to jeden nasz kolega mówi

.
Ostro zabrałem się do pracy, talerz zdjęty ze szpindla, pacjent na plecki i szybka rozbiórka, alkohol izopropylowy do wyczyszczenia starego masła i tak jak mówiłem zaaplikowałem pacjentowi pędzelkiem na powierzchnię cierną olej do dyferencjałów tornado 500.000 cSt.
To cudo
https://allegro.pl/oferta/olej-silikono ... 9587237595.
Szybkie sprawne skręcenie pacjenta, sprawdzenie nacisku, poziomowanie, szklanka na talerz(sprawdzenie kontrolne obrotów po rozruszanych i obsikanych kontaktem potencjometrach) i do boju.
Na tym półmilionowym specyfiku ramię w miarę szybko i sprawnie układa igłę na płycie, jestem zadowolony z przeprowadzonej operacji.
Z moich obserwacji wynika że 300 000 byłoby za mało lepkie ( chyba tak instrukcja zaleca). Ktoś tam pisał że się chyba nie sprawdziło a 1 000 000 było za gęste. Zapewne i sprężyna już tak nie dociska powierzchni ciernych, wszak ma 40 lat i może dlatego wymaga bardziej lepkiego masła

.
Ze swojej strony dziękuję kolegom, którzy byli zaangażowani w temacie, służyli pomocą, radami etc.
Jest póki co dobrze, a jak będzie za szybko opadać to gościa na stół i "dołożymy" smalcu

.
Z winylowym pozdrowieniem
