Pomysł na licznik przebiegu igły

eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Pomysł na licznik przebiegu igły

#31

Post autor: eenneell »

No to cz :) ekamy

Za chwilę dojdzie problem ile "czasu muzycznego" można zmieścić na 1 stronie.... :twisted:
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Pomysł na licznik przebiegu igły

#32

Post autor: Wojtek »

eenneell pisze:Za chwilę dojdzie problem ile "czasu muzycznego" można zmieścić na 1 stronie.... :twisted:
Kolejna rzecz, która nie ma za bardzo związku, ale problem to chyba nie jest, bo są to znane kwestie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Jaskier
Posty: 390
Rejestracja: 16 lis 2010, 22:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Pomysł na licznik przebiegu igły

#33

Post autor: Jaskier »

Wojtek pisze: Stąd niedziwota, że Jaskier w końcu się zmieszał, bo nie skumał o czym tutaj tak naprawdę gadamy :)
Skumałem, ale podjęliście też temat wyliczeń długości, więc dyskusja zaczęła zmierzać w jakimś dziwnym kierunku.

A co do licznika czasu - pomysł Wojtka z podpięciem się przez kable sygnałowe to być może dobra droga. Można spróbować podpiąć timer elektroniczny, który uruchamia się po otrzymania sygnału (napięcia) z wkładki a wyłącza się gdy napięcie znika, czyli gdy igła traci kontakt z plytą.
Aczkolwiek (niech mnie skoryguje ktoś z wiedzą elektroniczną):
Primo: Czy takie dodatkowe urządzenie nie osłabi sygnału a tym samym nie wpłynie negatywnie na dźwięk.
Secundo: Czy są urządzenia działające pod tak małym napięciem, jakie powstaje we wkładce?
I najważniejsze: urządzenia elektroniczne działają na stałe napięcie (tzn o stałej wartości), a wkładka wywołuje napięcie o różnych wartościach, w zależności od ruchu magnesu/cewki. Czy jest mozliwość podpięcia timera pod takie nierówne napięcie?

a tu coś dla tych, którzy jednak chcą sobie obliczyć długość rowka: http://groups.google.com/group/pl.sci.m ... 8ed776f8fc
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Pomysł na licznik przebiegu igły

#34

Post autor: Wojtek »

Jaskier pisze:ale podjęliście też temat wyliczeń długości
Nie chcieliśmy chamsko olewać tego co pisze eenneell :D
Jaskier pisze:Primo: Czy takie dodatkowe urządzenie nie osłabi sygnału a tym samym nie wpłynie negatywnie na dźwięk.
Też już o tym wspominałem i tu jest poniekąd szkopuł. Przypuszczam jednak, że różnica byłaby marginalna.
Można to porównać do kwestii posiadania gramofonu z wystającym kablem sygnałowym kontra wyjście sygnałowe na tyłach gramofonu (do którego trzeba dopiero wpiąć kabel). Czy jest różnica? Teoretycznie na pewno, ale w praktyce chyba nikt nie narzeka :)
Jaskier pisze:Secundo: Czy są urządzenia działające pod tak małym napięciem, jakie powstaje we wkładce?
Co masz na myśli? Licznika nie zasilimy sygnałem z audio, od tego będzie bateria. A jeśli chodzi o samo przetworzenie/wykrycie napięcia sygnałowego to raczej nie ma problemu. Gdyby był problem to by żaden preamp gramofonowy nie zadziałał :)
Jaskier pisze:a wkładka wywołuje napięcie o różnych wartościach, w zależności od ruchu magnesu/cewki
Super. Problem w tym, że napięcie wyjściowe sygnału wkładki to jednak stały parametr, a nie zmienny :)
Jesteś pewien, że masz na myśli napięcie? Volty?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Sindsoron
Posty: 1346
Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Pomysł na licznik przebiegu igły

#35

Post autor: Sindsoron »

Jaskier pisze:Primo: Czy takie dodatkowe urządzenie nie osłabi sygnału a tym samym nie wpłynie negatywnie na dźwięk.
Secundo: Czy są urządzenia działające pod tak małym napięciem, jakie powstaje we wkładce?
ad. 1 właśnie to jest największy problem, żeby urządzenie jedynie "nasłuchiwało" czy jest napięcie w kablu ale w żaden sposób w nie nie ingerowało... a może być z tym sporo zabawy, szczególnie biorąc pod uwagę jak niskiego rzędu jest to napięcie. Dlatego popytam o to mojego ojca (elektryka z ponad 25 letnim doświadczeniem) i kilku znajomych wykładowców na politechnice, może nawet uda mi się uzyskać dostęp do laboratorium, żeby tam na porządnym i precyzyjnym sprzęcie skonstruować i przetestować to urządzenie

ad. 2 urządzenie będzie działać na jakiejś baterii, ewentualnie na zewnętrznym zasilaczu... gdyby miało działać pod napięciem z wkładki to było by to już meega skomplikowane urządzenie (stabilizowanie napięcia, kopiowanie stanów żeby wysłać identyczne jak na wejściu napięcie do wzmacniacza itd.)
Collection

Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
Awatar użytkownika
Jaskier
Posty: 390
Rejestracja: 16 lis 2010, 22:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Pomysł na licznik przebiegu igły

#36

Post autor: Jaskier »

Wojtek pisze:Licznika nie zasilimy sygnałem z audio, od tego będzie bateria. A jeśli chodzi o samo przetworzenie/wykrycie napięcia sygnałowego to raczej nie ma problemu. Gdyby był problem to by żaden preamp gramofonowy nie zadziałał :)
Jezu, to rozwiązanie jest tak oczywiste, że nie przyszło mi do głowy :lol:
Wojtek pisze: Super. Problem w tym, że napięcie wyjściowe sygnału wkładki to jednak stały parametr, a nie zmienny :)
Jesteś pewien, że masz na myśli napięcie? Volty?
Oczywiście, że volty. A cóż innego? Nie chcę znów prowokować offtopowej dysputy, ale jaka jest wg Ciebie zasada działania wkładki gramofonowej? O ile mi wiadomo, to zasada indukcji elektromagnetycznej, która mówi, że ruch magnesu względem cewki wywołuje w niej siłę elektromotoryczną (ok, przyznaję, napięcie to był skrót myślowy) - czyli przepływ prądu. W voltach. A ta siła ma różną wartość, bo różna jest siła z jaką porusza się magnes.

Poza tym - parametr jest stały, ale jego wartość jest zmienna

Sidorson - myślę, że ten temat ogarnie większość elektroników, nie trzeba zatrudniać sztabu naukowców :lol: :lol:
Ostatnio zmieniony 25 lis 2011, 00:19 przez Jaskier, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Pomysł na licznik przebiegu igły

#37

Post autor: JacK »

No to kombinujcie dalej nad licznikiem, a ja od dzisiaj testowo zastosowałem swoją metodę z watomierzem bo się okazało że mam takie ustrojstwo w domu :)
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Pomysł na licznik przebiegu igły

#38

Post autor: eenneell »

czy Ktoś zamierza to Coś produkować? ;)
Awatar użytkownika
Krzyś
Posty: 467
Rejestracja: 23 kwie 2010, 21:52

Re: Pomysł na licznik przebiegu igły

#39

Post autor: Krzyś »

Jaskier pisze:Oczywiście, że volty. A cóż innego? Nie chcę znów prowokować offtopowej dysputy, ale jaka jest wg Ciebie zasada działania wkładki gramofonowej? O ile pamiętam ze szkoły, to zasada indukcji elektromagnetycznej mówi, że ruch magnesu względem cewki wywołuje w niej siłę elektromagnetyczną (ok, przyznaję, napięcie to był skrót myślowy) - czyli przepływ prądu. W voltach. A ta siła ma różną wartość, bo różna jest siła z jaką porusza się magnes.
wystarczy zastosować komparator porównujący wartość napięcia z pewną (odpowiednio małą) wielkością progową. Gramofony tangencjalne, a w szczególności Sharp RP-107, robią to od bardzo dawna (np. jak przechodzę do następnego utworu, to gramofon czeka z włączeniem wkładki do toru sygnałowego do czasu, aż ucichnie poprzedni utwór, w który potencjalnie trafiła igła).
warm regards,
Krzysztof Kaspruk

Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
Awatar użytkownika
Sindsoron
Posty: 1346
Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Pomysł na licznik przebiegu igły

#40

Post autor: Sindsoron »

Jaskier pisze:Sidorson - myślę, że ten temat ogarnie większość elektroników, nie trzeba zatrudniać sztabu naukowców :lol: :lol:
w teorii to jest na prawdę proste tylko boję się że za bardzo będzie to ingerować w sygnał z wkładki, dlatego wolę popytać, a nóż się dowiem czegoś ciekawego ;) bo jak na razie myślę żeby licznik załączał jakiś tranzystor sterowany napięciem z wkładki ;)
eenneell pisze:czy Ktoś zamierza to Coś produkować? ;)
ja w niedalekiej przyszłości ;)
Jaskier pisze:Oczywiście, że volty. A cóż innego? Nie chcę znów prowokować offtopowej dysputy, ale jaka jest wg Ciebie zasada działania wkładki gramofonowej? O ile mi wiadomo, to zasada indukcji elektromagnetycznej, która mówi, że ruch magnesu względem cewki wywołuje w niej siłę elektromotoryczną (ok, przyznaję, napięcie to był skrót myślowy) - czyli przepływ prądu. W voltach. A ta siła ma różną wartość, bo różna jest siła z jaką porusza się magnes.

Poza tym - parametr jest stały, ale jego wartość jest zmienna
z tego co ja pamiętam z fizyki to przy takim elektromagnesie jakim jest wkładka generuje się zmienne natężenie, ale jestem średnio przytomny teraz i mogę coś bredzić bo za długo na nogach już dzisiaj jestem D:
Collection

Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
Awatar użytkownika
Sindsoron
Posty: 1346
Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Pomysł na licznik przebiegu igły

#41

Post autor: Sindsoron »

po krótkiej rozmowie z ojcem doszliśmy do wniosku że najlepiej będzie to zrobić na cewce :3

tj. na przewód sygnałowy nałożyć cewkę w której wzbudzi się napięcie gdy przez kabel sygnałowy popłynie prąd, następnie napięcie z cewki załączy timer ;) jedynym problemem jest dobre zekranowanie całości
Collection

Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Pomysł na licznik przebiegu igły

#42

Post autor: eenneell »

JEśli mechanizm opuszczanie ramienia działa w oparciu o cewkę to może można by to wykorzystać :?: :oops:
Awatar użytkownika
Sindsoron
Posty: 1346
Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Pomysł na licznik przebiegu igły

#43

Post autor: Sindsoron »

eenneell pisze:JEśli mechanizm opuszczanie ramienia działa w oparciu o cewkę to może można by to wykorzystać :?: :oops:
nie musi ;p wystarczy że przez kabel sygnałowy płynie prąd (a będzie płynąć kiedy igła będzie w rowku) to wtedy ten prąd wzbudzi napięcie w cewce i już problem załączenia timera mamy z głowy ;p
Collection

Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Pomysł na licznik przebiegu igły

#44

Post autor: eenneell »

Sindsoron pisze:wystarczy że przez kabel sygnałowy płynie prąd (a będzie płynąć kiedy igła będzie w rowku) to wtedy ten prąd wzbudzi napięcie w cewce
Rozumiem!
Ale czy to nie wpłynie na jakość odsłuchu :?: :oops:
Awatar użytkownika
Sindsoron
Posty: 1346
Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Pomysł na licznik przebiegu igły

#45

Post autor: Sindsoron »

teoretycznie nie powinno, ale jeszcze popytam wykładowcę o to, może będzie miał jakiś inny pomysł :3 na końcu i tak zrobię kilka wersji i sprawdzę która najmniej ingeruje w sygnał
Collection

Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
ODPOWIEDZ