Kolekcje sprzętowe forumowiczów

[Riczi]

Proszę i już nawet troszkę unowocześniony
https://www.olx.pl/oferta/amplituner-me ... 0895153984

[pan_winyl]

Ło Jezu. Czyta się to strasznie ale NVM.

Kiedy pisałem o tym że szukam czegoś w fajnym stanie chodziło mi o w miarę oryginalny a tutaj już rzeźbiony i do tego mocno krzywo. No jak to jest zrobione! Gniazda rca krzywo, zaciski - krzywo. Już wolę DIN niż zacisk tak między nami

Do tego gałki nie wyglądają na oryginalne. Może wybrzydzam ale trochę maniony ten amp. Opcja cenowa fajna ale wszystko powoduje palenie się u mnie czerwonej lampki :/

[kaf]

Gałki są oryginalne. Były ze srebrnymi i z czarnymi.

[pan_winyl]

Jasne że były tylko... czarne gałki były w Merkurym ze skalą "bursztynową" czyli takim jak w linku. Srebrne gałki były w merkurym z zielonym podświetleniem skali i wskaźnikami Varia.

Dla mnie przykład na to że to egzemplarz w jakimś stopniu sztukowany.

[darkman]

w jakimś stopniu sztukowany.

Też tak mi się zdaje.
To zmota, sprzedawana przez analfabetę lub Kaszuba, który miał daleko do szkoły, a w domu tylko gwara i z kredą do pisania po deskach stodoły też miodów nie było.

[amrowek]

A to taki się znaczy składak jest. Widać że sprzęt podatny na modyfikacje .

czyli ze te są oryginalne

[Obywatel]

czyli ze te są oryginalne

Są oryginalne. Piękne sprzęty Podświetlenie bardzo klimatyczne i kojące dla oka i duszy.

Gdybym miał więcej miejsca w mieszkaniu, to złożyłbym sobie drugi zestaw z polskich klocków w takim klimacie.

[pan_winyl]

OOo i amrowek ukazał to co opisałem. Warto dodać że te gałki to oczywiście anod więc płowieje, pewnie stąd w tym ogłoszeniu srebrne- wyglądały ładniej. Mnie osobiście podoba się wersja zielona ale i bursztynem bym nie pogardził.

Bardziej mi się ten merkury podoba niż Radmor którego niedawno popchnąłem, wydaje się mniej skomplikowany i w ogóle przystępniejszy. No i Elizabet

[zbyszek1982]

Wygląda może i ciekawie, ale to na hybrydach jest przecież. Szkoda zachodu.

[kielek]

lub Kaszuba

Oj,darkman lepiej się nie narażaj

[darkman]

E-nie ja to z pewną dozą sympatii. Kiedyś byłem na jakimś raucie wytwórni ACT w okolicach Monachium i spotkałem gościa w knajpce piwnej, który się przedstawił jako kaszub we wszystkich pokoleniach. Wytłumaczył mi dlaczego tu mieszka i prowadzi ów bar oraz to dlaczego nie uważa siebie ani za Niemca ani za Polaka. Całkowicie go zrozumiałem.

A Gdynia to Kaszuby? E-tam, port wojenny przecież. I port nowy handlowy.

[kaf]

Przerobić merkurego z czerwonego na zielonego to nie jest wielki problem, widywało się już takie sztuki. Kolor gałek nie był powiązany z kolorem skali. Autor ze zdjęcia po prostu takie ma egzemplarze i tyle.

[kielek]

A Gdynia to Kaszuby? E-tam, port wojenny przecież. I port nowy handlowy.

No jak nie jak tak przecież na początku XX wieku to mała wioska kaszubska była.

sorki za offtop

[pan_winyl]

Przerobić merkurego z czerwonego na zielonego to nie jest wielki problem, widywało się już takie sztuki.

No niby tak ale koniec końców wolałbym kupić egzemplarz oryginalny. Po za tym przerobienie koloru wskaźników wiąże się z ich zdobyciem i ruszeniem konstrukcji co już nie jest takie zdrowe.

Kolor gałek nie był powiązany z kolorem skali. Autor ze zdjęcia po prostu takie ma egzemplarze i tyle.

Tutaj nie zgodzę się do końca. Z tego co oglądałem kolor skali/wskaźników związany był z rokiem produkcji, to samo tyczy się gałek. Ale z drugiej strony nie jestem specjalistą więc mogę sie mylić- tutaj potrzebny argument konkretny

Wygląda może i ciekawie, ale to na hybrydach jest przecież. Szkoda zachodu.

Ja wiem? Wygląda ciekawie ale i brzmienie ma moim zdaniem ciekawe. Nauczyłem się już że nie warto skreślać sprzętu ze względu na rozwiązania konstrukcyjne

[kaf]

Z tego co oglądałem kolor skali/wskaźników związany był z rokiem produkcji, to samo tyczy się gałek. Ale z drugiej strony nie jestem specjalistą więc mogę sie mylić- tutaj potrzebny argument konkretny

Hmmm a gdzie masz w Merkurym wybity rok produkcji? Rok i miesiąc produkcji PCB potrafi mieć rozstrzał i nie jest on absolutnie uznawany za pewnik. Czasami Diora przybijała pieczątkę atramentową na ramie, lecz nie wiadomo, czy jest to data produkcji, kontroli jakości czy czegoś innego. W swoim egzemplarzu jej nie widziałem. A "konkretny argument" to uwielbiane słowo klucz - żadnych źródeł pisanych typu wewnętrzna dokumentacja zakładowa nie zdobędziesz.

Transfer koloru wcale nie jest trudny - to tylko naklejenie filtru na skalę i zamontowanie trzech wskaźników. Da się to zrobić bezinwazyjnie, tak że nikt nie pozna "grzebania".