cimas pisze:Po pierwsze poprosze administracje o skasowanie 2 moich watkow o holenderskich zakupach (wzmak i glosniki) bo a) nikt nie odpowiada

To tak nie jest, a przynajmniej nie do końca. Nie wiem jak reszta, ale ja po prostu miałem w ostatnim czasie taki kocioł, że nie miałem czasu na żaden wątek zakupowy, a trzeba sobie zdawać sprawę, że przeszukiwanie ofert (i to jeszcze w obcym serwisie) jest dość czasochłonne.
cimas pisze:b) zakupy i tak najprawdopodobniej beda zrobione w Polsce.
Spoko, skoro jesteś zdecydowany to usuwam tamte wątki.
Ogółem warto pierw kupić wzmacniacz, a dopiero potem dobierać do niego kolumny. Jest to rozsądniejsza kolejność.
cimas pisze:Sansui cieszy sie na tym forum niezla opinia
Ta tutejsza opinia chyba oparta jest głównie na moich poleceniach, a zarazem nie wiem czy ktoś oprócz mnie z forumowiczów w ogóle posiada coś ze stajni Sansui. Wśród stałych bywalców nie kojarzę takiego faktu
Generalnie to nie ma wielkiej różnicy między AU-717, a AU-719, ale jednak jakaś jest. AU-719 jest "ulepszoną" wersją AU-717, wypuszczoną na rynek 2 lata później od oryginału. Jednakże to był już przełom lat '70tych i '80tych, a więc czas cięć kosztów w całej branży audio, ze względu na globalną recesję. Tak więc jakość budowy jest nieco niższa, coś wyrzucono (nie ma np. wyjść/wejść pre-out/main-in), ale ogółem elektronika wewnątrz została polepszona, przez co AU-719 jest pod kątem brzmieniowym lepszy od AU-717, ale mimo to spory wśród fanów nadal się toczą
Ze względu na to, nie sądzę by warto było dopłacać 700 złotych do AU-717, skoro można dostać AU-719 za tysiąc.
Klasyfikując te 4 modele sprawa wyglądałaby moim zdaniem tak: Sansui AU-719 >= Sansui AU-717 > Optonica SM-4646 > Rotel RA-1210