Fiuu... ale się tu działo pod moją nieobecność...
Dziękuję Wam za tak żywiołową dysputę, bo dzięki niej pojawiło kilka nowych kwestii do przemyśleń.
Co wiem z autopsji.
L410 i L210 to inne granie, nie napiszę jak gra L410 w moim torze, bo go nigdy w domu nie miałem, jedynie porównywałem oba na obcym terenie. L210 z Tankami MX4 (suche) nie wypadało źle. Ale MX4 to demony rozdzielczości nie są, typowe KD. Metallica dobrze brzmi, Flojdzi toże. Ale jak zaczyna się porządna łupanka to środek się cofa gdzie w cholerę i blachy znikają pod kocem. Dzieje się tak również na Yamaszce. Przytoczony tutaj Painkiller nie jest aż tak gęsty jak np. Ora Pro Nobis Lucifer Behemłotka. W zasadzie leci papka, lepiej brzmi to na M1

ale nie ma na nich dociążenia.
Do tej pory, aby nie krwawić, słuchałem tylko na torze słuchawkowym.
NAD C372BEE - rozruszał trochę towarzystwo, ale papka ciągle w środku, na dole zrobiło się bardziej "konturowo" (udziela się mi zaglądanie na AS

). Blach w Ov Fire and the Void w dalszym ciągu nie słychać tak żebym gacie przez głowę ściągał. U mnie "wąskim gardłem" wydają się paczki pod KD.
Tak jak pisałem, zmienia się mi aranżacja pomieszczenia, muszę się dostosować - dzięki temu jest okazja na zmiany. Wrzuciłem zapytanie o przejściowe podstawki aby przeżyć jakiś czas.
Właśnie Pan kurier przyniósł Gerardy (dzięki amrowek) i już jest zabawa na łikend.
Jako ciekawostkę napiszę, że ostatnio miałem okazję posłuchać Arcama a49 z KEF R700. Było nieźle, ale to budżet używanego samochodu.
Panowie, rozwińcie proszę temat paczek Grundig Box 1600, zaintrygowały mnie. Chodzi mi o Wasze doświadczenia z nimi. à propos budżetu, na docelowych nie muszę się zmieścić w 700 zł.

Sony PS-X7 (Shure V15 III) -> NUDAmini -> W. Colburne Pass HA/mod.AVT2850 -> DT1990Pro
TS 850 (Shure M75+N91E, TM500) -> DSP-A5 -> Canton Karat 300/Grundig Box 1600/Canton Quinto 530