Cracker pisze: ten Shiit Mani to straszna "bida".
Ano bida, też się zgodzę. Bo czemu nie? Sprzęcik bardzo niepozorny.
Na tym poziomie wykonania, V90, CA to też bidy. Najwięcej możliwości ma V90, choć nie w zakresie loadingu.
Cracker pisze: "Z przodu nie ma żadnej regulacji jeśli światełko się świeci, urządzenie działa.
Jako i w CA.
Cracker pisze: Chiński zasilacz i podajrzewam że części pewnie też.
CA i V90 mają tak samo.
Cracker pisze: Regulacja jest pod spodem wystarczy odwrócić puszkę do góry nogami"

Czy to jakiś żart ? Toż to o pomstę do nieba woła.
Prawda! W Nudzie by dostać się do regulacji trzeba zdjąć pokrywę górną za pomocą odkręcenia 6 śrub i już po chwili widzimy banki umożliwiające regulację. Nie da się tego zrobić w żaden sposób mając Nudę w "wierzy" (jak u mnie - widać na zdjęciu z Rotelem - nuda to toto srebrne na spodzie)(kategoria 1500-2000pln).
LAR ma regulację pokrętłem na front panelu, ale gorzej z wyborem możliwości, a właściwie dla wkładek MM nie ma go wcale(kategoria 2000 pln).
Cracker pisze: Czy to jakiś żart ?
Nie sądzę. Moim zdaniem amatorszczyzna.
Cracker pisze: Toż to o pomstę do nieba woła.
Chyba tylko LAR z tego towarzystwa nie woła, jeśli idzie o design. W tym kontekście.
Cracker pisze: Design XXI-go wieku ?

Tak. Z czterech wzmiankowanych urządzeń wygląda najlepiej. Taki Star Trek, no i wchodzi do bocznej kieszeni bojówek bez problemu.
Cracker pisze: Load też bardzo skromny .
Tylko Nuda ma lepszy. A tak na prawdę to niczego w tym zakresie nie brakuje. Z tym co ma obsłuży każdą w zasadzie wkładkę, a na pewno pozwoli dobrać ustawienia pod te dwie sztuki, któ®ych zwykle się używa niezależnie od stanu posiadania.
Cracker pisze: Porządny pre powinien mieć MM load z kilkoma ustawieniami od 50 do 400 pF a MC od 25 do 1 kOhm .
Ano. Jednak tyle to ma w tej grupie jedynie Nuda.
Cracker pisze: jak to cudo gra.
Chłopaki mnie się nie wydaje aby to było cudo. W każdym razie tego akurat nigdzie nie napisałem.
Fajnie, że zgłaszacie wątpliwości i wyrażacie swoją opinię. Bo o to przecież chodzi. Właściwie wszystko co ja myślę o Mańku zawarłem w swoim tekście. Ot, kolejny phono pre dobrze wpisujący się w zakres HiFi. Wstydu nie ma.
Swoją przygodę z Mańkiem uważam za zakończoną. Warto posłuchać na pewno. Podkreślę, że można się zdziwić, ale wcale nie trzeba.
Dzięki za uwagi Panowie w imieniu służby! To bardzo ważne by odnotować głosy obiektywnie krytyczne. Dalej to niech już Maniek się broni albo i nie, sam. Mając do niego stosunek ambiwalentny, spadam. Swoją robotę wykonałem i podzieliłem się opinią.
Czy warto go kupić? Na pewno.
Czy ja bym go kupił? Nie.
p.s. A.. jeszcze taki dodatek. Wczoraj niestety tylko chwilę pogadałem z Lopkiem-3@. Piter ma własnego Vincenta 8kę też. Niestety kawy nie zrobiliśmy z mojej winy, bo gonił mnie czas. Otóż na forach amerykańskich V8 ma lepsze opinie niż Maniek! Co mnie akurat nie zdziwiło, więc również potwierdziłem swoje opinie. Loading tylko 2 zakresowy, no nich będzie że 4ro kombinacyjny. Za to sekcja zasilania, to już konkret. Jest droższy, to i klasa w tym wypadku musi się na to przekładać.