Pomysły na kategorie i podfora

[Myszor]

Wojtek jeszcze ten topic.
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=64&t=9827

[pan_winyl]

Skoro mamy już subwątki dla Sony, Unitry etc. to może jeszcze Telefunken?

[MMarek]

Skoro mamy już subwątki dla Sony, Unitry etc. to może jeszcze Telefunken?

Ja jestem jak najbardziej ZA

Bo to skandal jest, by "Uberplattenspieler" nie miał swojego subforum....

[folgel]

Skoro mamy już subwątki dla Sony, Unitry etc. to może jeszcze Telefunken?

Ja jestem jak najbardziej ZA

Bo to skandal jest, by "Uberplattenspieler" nie miał swojego subforum....

Podpisuję się i ja pod petycją.

[Wojtek]

Zdecydowanie za mało mamy wątków dot. Telefunkenów by oddzielny dział miał sens.
Już lepiej rokującym pretendentem byłby np. Pioneer.

[MMarek]

Już lepiej rokującym pretendentem byłby np. Pioneer.

Toż to dyskryminacja Germana jest....i gloryfikacja kolejnego Japońca

A tak poważnie, właśnie z braku oddzielnego subforum, podpinamy się z problemami i uwagami czy sugestiami pod inne wątki. Jak mi czas pozwoli policzę te wątki dot. Telefunkenów. Argumentację Wojtka oczywiście przyjmuję, ale się z nią nie zgadzam...

[Wojtek]

Już na łamach tej dyskusji kiedyś pisałem że dla mnie nowy poddział markowy może być umotywowany odpowiednio dużą ilością dyskusji/tematów dot. danej marki.

Nie liczyłem dokładnie, ale forumowe doświadczenie mi podpowiada że dyskusji o różnorakich Pioneerach jest po prostu więcej niż o Telefunkenach.

To że właściciele Telefunkenów podczepiają się pod różne, bardziej lub mniej ogólne wątki, zamiast robić dedykowane, to już ich problem

[MMarek]

To że właściciele Telefunkenów podczepiają się pod różne, bardziej lub mniej ogólne wątki, zamiast robić dedykowane, to już ich problem

No fakt. Naszym (posiadaczy Telefunkenów) największym problemem jest to, że to w zasadzie bezproblemowe urządzenia. Stąd nie mamy dziesiątek wątków dot. problemów technicznych.....

Tym bardziej zasługujemy na oddzielne subforum chociażby, żeby się chwalić....

[darkman]

gloryfikacja kolejnego Japońca

..ale o co chodzi?
Japońskie płyty good, a gramofony be?
Chodźcie do nas, jeśli na razie nie możecie mieć działu, bo się słabo staracie. Germańca przyjmiemy. W końcu dziecko z zespołem Downa to też dziecko i najczęściej cudowne i urocze.

[MMarek]

Japońskie płyty good, a gramofony be?

Japońskie gramofony też good, nawet sehr gut - choć brzydkie....

[darkman]

choć brzydkie....

ale tego nikt nie kwestionuje, przecież

Stąd nie mamy dziesiątek wątków dot. problemów technicznych.....

Oczywiście, urwane ramię to przecież nie kwestia techniczna ,tylko dewastacja po prostu.

[Regsoft]

tego nikt nie kwestionuje

Ja bym zakwestionował

[darkman]

Kupiłeś coś nowego? Czyżby?

[pan_winyl]

Nie liczyłem dokładnie, ale forumowe doświadczenie mi podpowiada że dyskusji o różnorakich Pioneerach jest po prostu więcej niż o Telefunkenach.

W sumie może to być prawdą :/ Telefunken nie należy do najpopularniejszych, acz to wdzięczne gramofony.

Oczywiście, urwane ramię to przecież nie kwestia techniczna ,tylko dewastacja po prostu.

no ale nie mów że się nie zgodzisz zepsuć telefunkena to wyczyn
A Japończyki też są fajne- Soniacze wcale nie są brzydkie.

[Regsoft]

Czyżby?

Wszystko w swoim czasie
A w ogóle to co to za uogolnianie? Rasista ...