JAZZ CAFE - czego słuchamy

[piotrjazz]

2 czerwca ukazuje się materiał z koncertu Sonnego Rollinsa w Finlandii

"Live at Finlandia Hall, Helsinki 1972"

https://www.jpc.de/jpcng/jazz/detail/-/ ... m/11426356

Do wyboru dwuplytowy album na winylu lub cd.
Oba wydawnictwa podobno limitowane do 1000 szt.

[kinky]

Cannonball Adderley – Somethin' Else
Co prawda wydanie mało koszerne, ale gra, zupełnie fajnie gra, a muzyka broni się sama.

[piotrjazz]

Cannonball Adderley – Somethin' Else
Co prawda wydanie mało koszerne, ale gra, zupełnie fajnie gra, a muzyka broni się sama.

muzyka, a szczegolnie ta , zawsze obroni się sama, bez wzgledu na wydanie czy nośnik.
Czemu "malo koszerne" ?
Skoro Ci sie podoba i brzmi dobrze?
Nie daj sobie wmawiać jakich wydań powinienes sluchać.
Ja tak robię i mam baaardzo dobre samopoczucie.
To wątek o tym czego słuchamy , co nam sie podoba, dźwiekowo ale glównie muzycznie.
Mamy sie dzielić naszymi upodobaniami a nie wystawiać się na ocenę innych.

[kinky]

Skoro Ci sie podoba i brzmi dobrze?

Dlatego słucham i nie przejmuję się etykietką/logo na labelu
Takiej muzyce i w takim wykonaniu nie robi różnicy czy słuchamy jej w Carnegie Hall czy do kotleta w podrzędnym barze, ciężar gatunkowy treści pozostaje bez zmian

[piotrjazz]

Dlatego słucham i nie przejmuję się etykietką/logo na labelu

[Cracker]

Nie podzielam powyższych opinii.
Ale jeśli komuś wystarcza minimum nie mam z tym problemu.

[kinky]

Nie wystarcza, ale wszystko w swoim czasie
To raczej wyjątek niż reguła.

[kinky]

Dave Brubeck Quartet – Jazz Goes to Junior College
https://www.discogs.com/release/1427009 ... or-College

[Mawis]

Nie podzielam powyższych opinii.
Ale jeśli komuś wystarcza minimum nie mam z tym problemu.

Może nie wystarcza ale Mofi to chyba nie jedyny słuszny wybór Każdy dopasowuje swoje zakupy do posiadanych zasobów po prostu.

[piotrjazz]

Może nie wystarcza ale Mofi to chyba nie jedyny słuszny wybór

Ale Cracker slowem nie wzpomnial o Mofi.
Ten tytuł mają dopiero w planach
Może miał na myśli choćby Classic Series Blue Note, gdzie akurat ceny są wiecej niż rozsądne
Piniądze to nie wszystko

A ponieważ pieniądz mnie nie kreci , tak jak np plyty.
Pokrecę plytę, np Venusa , żeby wywołać efekt lepiej brzmiącego mojego budżetowego systemu
Jak widać pieniadze nie grają.
Dobre plyty grają

Eddie Higgins Trio
If Dreams Come True Vol.2
https://www.discogs.com/release/2645296 ... -True-Vol2

[Mawis]

Może nie wystarcza ale Mofi to chyba nie jedyny słuszny wybór

Ale Cracker slowem nie wzpomnial o Mofi.


20230429_111301.jpg

Piotrze, odniosłem się do Twojej i kinkyego wypowiedzi ze każdy gra na tym co ma i nie label gra czy wydanie a muzyka. Cracer napisał ze sie z tym nie zgadza. A mój wtręt o Mofi był przenośnią - synonimem czegoś super ale ze nie jest to jedyny słuszny wybór i ze podzielam Twoje i Maćka zdanie. Tyle

[piotrjazz]

Piotrze, odniosłem się do Twojej i kinkyego wypowiedzi ze każdy gra na tym co ma i nie label gra czy wydanie a muzyka. Cracer napisał ze sie z tym nie zgadza. A mój wtręt o Mofi był przenośnią - synonimem czegoś super ale ze nie jest to jedyny słuszny wybór i ze podzielam Twoje i Maćka zdanie. Tyle

Maćku, to nie bylo osobiscie do Ciebie. Bardziej chodzilo mi o rozwiniecie wcześniej wyrazonej opinii
Chcialem po prostu wyrazić swoją niezgodę na sprowadzanie każdej dyskusji o plytach tyllo do kasy
Jezeli Cie uraziłem to przepraszam.

[tomaszek]

każdy gra na tym co ma i nie label gra czy wydanie a muzyka

dokładnie tak
niech każdy słucha jak mu się podoba i co mu się podoba. Muzyka jest najważniejsza i przyjemność z jej słuchania.
Jeśli ktoś lubi słuchać płyt w stanie F i ma z tego radochę - super! Nic mi do tego. Inny lubi first pressy i czuć zapach znoszonej bielizny - szanuję
Słuchajmy jak chcemy i się szanujmy. Peace

[Mawis]

Piotrze, odniosłem się do Twojej i kinkyego wypowiedzi ze każdy gra na tym co ma i nie label gra czy wydanie a muzyka. Cracer napisał ze sie z tym nie zgadza. A mój wtręt o Mofi był przenośnią - synonimem czegoś super ale ze nie jest to jedyny słuszny wybór i ze podzielam Twoje i Maćka zdanie. Tyle

Maćku, to nie bylo osobiscie do Ciebie. Bardziej chodzilo mi o rozwiniecie wcześniej wyrazonej opinii
Chcialem po prostu wyrazić swoją niezgodę na sprowadzanie każdej dyskusji o plytach tyllo do kasy
Jezeli Cie uraziłem to przepraszam.

Piotrze, całkowicie się z Tobą zgadzam! Dlatego uważam ze każdy kupuje taki label na jaki go stać i nikomu nic do tego. Pisząc to miałem wrażenie ze Cracker ma zdaniem odrębne i zrozumialem jego wypowiedź, że jednak najważniejsze jest wydanie. Może źle go zrozumialem. Pewnie doprecyzuje to. I moja wypowiedź była reakcją na właśnie jego odniesienie.
I absolutnie mnie nie uraziłeś, po prostu rozmawiamy sobie

[kinky]

Słuchajmy jak chcemy i się szanujmy. Peace

każdy gra na tym co ma i nie label gra czy wydanie a muzyka

Dążymy do doskonałości w miarę swoich możliwości
Nawet się zrymowało... to chyba już majówkowe % działają