Winyle w Biedronce i w Lidlu

[Mawis]

Pytanie mam, czy to wydanie Janine Jansen warto nabyc w biedrze?

[replikant]

Podejrzewam, że to to samo wydanie, które nabyłem kilka rzutów temu:
https://www.discogs.com/release/9662111 ... ur-Seasons
Dla mnie brzmi dobrze.

[Mawis]

Podejrzewam, że to to samo wydanie, które nabyłem kilka rzutów temu:
https://www.discogs.com/release/9662111 ... ur-Seasons
Dla mnie brzmi dobrze.

Ok dzięki za info. To sobie nabędę

[eu4yaon]

Trafił ktoś dziś na - 50% przy dwóch sztukach?

[replikant]

Nie. Ale byłem w Biedrze przed 7.00 i zdziwiłem się, że do każdej sztuki naliczyło mi rabat. Do tych po 49,99 po 15 PLN a do tych 39,99 po 12 PLN. Nie mam przy sobie paragonu, więc kwoty rabatu podaję w przybliżeniu. Byłem tym mocno zaskoczony i bynajmniej nie rozczarowany.

[eu4yaon]

Czyli jakiś tam rabat nabija.

[Piotr333]

Te rabaty to lokalna czy ogólnopolska akcja ?

[eu4yaon]

Z tego co czytam na grupie Biedronkowej to tylko we wybranych sklepach nalicza się rabat.

[eu4yaon]

Właśnie wróciłem, nabylem co chciałem ale bez promocji.

[janusz-f]

Ja podobnie. Bez promocji, ale za to w najbliższej Biedrze dostałem.

[JAFO]

No i jak tam zakupy? Zadowoleni?
Ze swej strony powiem tak:
Wczoraj kupiłem 4 krążki:
Rock (cokolwiek to znaczy)
Urszula - WIELKI ODLOT 2
KOMBII -THE BEST OF
BAD BOYS BLUE - THE BEST OF

Co tu ukrywać? Moje egzemplarze nie powalają, szału nie ma.

Rock - z jakością byłoby ok, gdyby nie dwie wpadki w okolicy ostatniego utworu strony A. Przed utworem, na jego poczatku a także po nim słychać szum. Nowa płyta nie powinna zawierać takich dodatków.

Urszula - jakość nośnika ok, jednak płyty z fabrycznej koperty (notabene ładnej) nie sposób jest wyjąć w cywilizowany sposób.

I teraz.... ;
KOMBII... O ile na stronie A słychać trzaski na końcu ostatniego utworu aż do podniesienia ramienia, o tyle na stronie B słychać cykliczne trzaski, jakby nieudolnie usuwane ścierką zaschniete plamy po pomidorowej, tudzież grzybowej pomiędzy wszystkimi utworami wciskające się również w muzykę.

I rodzynek
BAAAAD BOYS BLUUUUEEEE
Tutaj nazwa chyba zobowiązuje, bo wszędzie pomiędzy utworami słychać cyklicznie powyższe rozciągnięte trzaski oraz szumy wciskające się nawet w utwory.

Dwie ostatnie lecą na reklamację. Wczoraj wieczorem kupione, dziś przesłuchane i w niedługim czasie odniesione.
Pytanie, "co" dostanę w zamian...?

[MMarek]

Ja w drodze z pracy wstąpiłem do wyprzedażowej i wziąłem...

Wyszło z rabatem 34,95zł bo dorzuciłem długopis za 2zł...

[Fl3t05]

Wyszło z rabatem 34,95zł bo dorzuciłem długopis za 2zł...

Taktyk.
Też bym przygarnął (zwłaszcza w takiej cenie)...

[Merrick]

Ja w drodze z pracy wstąpiłem do wyprzedażowej i wziąłem...

[Michal35]

zobowiązuje

Nie wiem co masz na myśli. Nie chce bronić tego gatunku ale mam kilka płyt z epoki i powiem Ci że co do jakości tłoczenia to nie ma się do czego przyczepić. Wręcz dziwie się słuchając że taką muzykę robiono wtedy to tak dobrze.