Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[szczepan_def]

OF WOLF AND MAN 110dB Ciekawe czy po służby ktoś zadzwoni

[audiotone]

King Diamond ‎– Abigail

https://www.discogs.com/King-Diamond-Ab ... e/15144923

[gk1]

The Cars ‎– Candy-O

[Cracker]

A Flock Of Seagulls

Bardzo fajna wczesna epka bo później to już pitolili

[Dziadek]

Mireille Mathieu - Das Neue Schlager-Album

[Tarkus]

Mike Oldfield - Tubular Bells
(Virgin 1973, wyd. ~1989 UK)

[Felix1988]

jedyną zaletą jest fakt że

Kolejny plus jest taki, że nawet jeśli taka wersja promo nie różni się praktycznie niczym od wydania dostępnego w sklepach, to jednak pochodzi z najwcześniejszego tłoczenia, bo radiowcy i dziennikarze musieli dostać je odpowiednio wcześniej. Przy wydaniach USA nie miało to aż takiego znaczenia, bo tam matryce produkowały mniejszą liczbę egzemplarzy, stąd wyższa jakość, ale np. przy holenderskim CBS nie było to już tak oczywiste - trafiały mi się dźwiękowe buble z późniejszych rzutów, które wydania promocyjne deklasowały brzmieniem.

Black Sabbath - Mob Rules

[Cracker]

Mahogany Rush ‎– Child Of The Novelty

[Cracker]

Deep Purple - Live In London

[RadTang]

The Beatles - Beatles For Sale (1964 / 1964, Mono, UK) https://www.discogs.com/The-Beatles-Bea ... e/14841737

Odrobina muzyki do obiadu. Wcześniej byłem na krótkim spacerze. Chyba jakimś cudem w ten zaniedbany egzemplarz tchnęło się nowe życie bo nie przeskakiwał. Hałas był ale bez przeskoków. Cud w Pluszakowie! Z radością więc zmieniłem opis płyty i jej stan w Discogs z F na G.

@Cracker Fajna rzecz. Mam Made In Europe ale tam nie ma Smoke On The Water z Coverdalem na wokalu...

[eu4yaon]

LP - Lost On You

[blispx]

jedyną zaletą jest fakt że

Kolejny plus jest taki, że nawet jeśli taka wersja promo nie różni się praktycznie niczym od wydania dostępnego w sklepach, to jednak pochodzi z najwcześniejszego tłoczenia, bo radiowcy i dziennikarze musieli dostać je odpowiednio wcześniej. Przy wydaniach USA nie miało to aż takiego znaczenia, bo tam matryce produkowały mniejszą liczbę egzemplarzy, stąd wyższa jakość, ale np. przy holenderskim CBS nie było to już tak oczywiste - trafiały mi się dźwiękowe buble z późniejszych rzutów, które wydania promocyjne deklasowały brzmieniem.

Black Sabbath - Mob Rules

tak, ale w przypadku Blue Note były to wersje komercyjne z pieczątką i nic więcej, niekoniecznie pierwsze matryce, brało się to tylko dlatego że były przeważnie w stanie dziewiczym, mam sporo takich wydań i są praktycznie jak nowe, zero rys, po rynku europejskim krążyły także te ze stikerami BIEM także są pożądane, osiągają spore ceny na aukcjach, inna sprawa to że stare Blue Note trzeba się mocno postarać aby zajechać, choć i takie się zdarzały, w drugiej połowie lat 60tych po przejęciu przez Liberty jakość spadła już znacząco... ale to już pierdy jakieś funkowe przeważnie zostały

[eu4yaon]

King Crimson - In The Court of Crimson King

[cobra]

[Cracker]

Trio - Album