W szafce kilka płyt głównie z jazzem (i jakiś Sting też się tam znajdzie). Wychowany na bajkach muzycznych odtwarzanych w latach 80. na gramofonie Bernard podłączonym do "Tosci"

Mój plastikowy Soniacz umarł i rozpoczynam właśnie poszukiwania nowego używanego sprzętu
