Witam wszystkich.

[Krecik]

Witam wszystkich gorąco. Skoro piszę w tym dziale to jestem tu nowy a to wszystko przez mojego szwagra. Jakiś czas temu "puścił" mi kilka nagrań ze swojej kolekcji, a było teko troszkę, G'N'R, Jarre, Biliński, Lady Pank (wersja anglojęzyczna). No i zaszczepił mnie. Teraz jestem dumnym posiadaczem Denona DP-23F z wkładką Shure M95, wzm. Harman/Kardon HK6500 kolumny AXTON 200W (niestety głośniki do regeneracji) na razie podłączyłem mniejsze kolumny. Wczoraj w trakcie odtwarzania płyty pojawiły się dziwne szumy i trzaski (coś jak uciekający sygnał radiowy) czy to tzw. efekt smażenia? Wiem że na to pytanie to nie ten dział ale proszę o odpowiedź, czy kłania mi się mycie płyt, wymiana igły a może całej wkładki? Pozdrawiam wszystkich.

[-Wolf-]

Cześć!

[MeqhabTion]

Cześć i jak sam zauważyłeś nie ten dział, zapraszamy do właściwego

[Regsoft]

Cześć !

[Krecik]

Wiem że nie ten dział sorry. Przeszukałem właściwy i nie znalazłem tego co potrzebuję, albo źle szukałem

[Wojtek]

Był chyba jakiś wątek o smażeniu Wpisz "smaży" do wyszukiwarki :v

[Dziadek]

Hej

[Krecik]

No tak "smaży" tyle że dla mnie to nie smażone jajka a efekt "słabego sygnału radiowego" szumy i tym podobne to będzie to samo?

[Ramirez]

Cześć.
Zacznij nowy wątek w odpowiednim dziale, opisz problem - coś się zaradzi.

[cooledit]

Cześć Krtek !

[Krecik]

AHOJ!

[cooledit]

Tylko się nie pomyl

[Krecik]

No tak brzmi podobnie. Płyty umyte igła też.