Wypadałoby się jednak przedstawić - mimo wszystko ;)

Pozwól innym poznać Ciebie
ODPOWIEDZ
RadioactiveTangerine
Posty: 53
Rejestracja: 07 gru 2010, 23:57
Lokalizacja: Karczew, ok. Wawki

Wypadałoby się jednak przedstawić - mimo wszystko ;)

#1

Post autor: RadioactiveTangerine »

Z góry uprzedzam, że to nie będzie kopia mojego tematu ;) Wiem, że zrobiłem negatywne wrażenia (i takie też pewnie zostawię). Tutaj powinien pójść 1 post w ogóle. Więc jeszcze raz przepraszam za swoje zachowanie.

Nazywam się Patryk, mam 19 lat. Jestem studentem (czy "na stałe" to się okaże po sesji). Właściwie moim jedynym hobby jest muzyka ( :oops: ). Nie mam dużych środków, sprzęt to wieża Elta Charlie (nie jest zła) i ipod (80gb). Od razu uprzedzę, że nie jestem audiofilem (raczej wannabe jak już :) - mam świadomość istnienia np flaców, zgrywam swoje płyty do flac a potem do mp3) i prawdopodobnie nigdy nim nie zostanę. Raz, że to jest kosztowne (dla moich rodziców wydanie ok. 1000 na porządny gramofon, zwłaszcza, że może to być chwilowa "faza", to jest nie do pomyślenia ;)) a dwa, w ogóle nie słyszę na lewe ucho (od urodzenia, nie od mp3 ;)). Utrudnia to życie ale chyba tylko przy słuchaniu Pink Floydów - aby mieć wszystko "ok" zrobiłem sobie na mono. Przy zrzutach z płyt nie mam problemów ze stereo (chyba mam tzw. joint stereo ustawione w konwerterze). Jestem raczej fanem niż typowym kolekcjonerem. Podawałem link do profilu Discogs - sam też dodałem tam co nieco od siebie. Miałem okazję z kimś pogadać nt doboru gramofonu (dzięki Sindsoron). Mój gust muzyczny to elektronika - Klaus Schulze, Kraftwerk, Tangerine Dream, Jean Michel Jarre, Depeche Mode ale też Pink Floyd. Jestem jednym z nielicznych (chyba) "młodzików" co kupują oryginalne CD (chociaż raczej na allegro bo elektronikę ciężko dostać a tam chyba zawsze jest coś fajnego). Troszkę się zainteresowałem gramofonami, właściwie tylko by przegrać kilka płyt (w tym Kraftwerk 1 - oryginalny niemiaszek z 1 tłoczenia. W Polsce nieosiągalny choć mi się udało na allegro kupić. Najmocniejsza płyta Kraftwerk, szkoda, że sam zespół o niej zapomniał ale to inna bajka ;)) dla siebie oraz dla ojca i słuchać muzyki z tego, co dobre ;). Mam nadzieję, ze jakoś uda mi się naprawić złą opinię jaką wyrobiłem o sobie.

Edit: zapomniałem dopisać, że mam depresje (albo część objawów) czy coś. :)
ODPOWIEDZ