Uszanowanie koleżankom i kolegom

[ogulin]

W ramach przedstawienia się - zainteresowałem się światem analogowego dźwięku z winyli ze względu na poszukiwanie odskoczni od wszechogarniającego nas cyfrowego świata.
Nie jest to oczywiście uzasadnione ekonomicznie w czasach gdy czarny krążek kosztuje np. 90zł a ten sam na CD 30zł nie mówiąc o Spotiy/Tidalu - praktycznie za darmo. Obawiam się, że nawet z czysto muzycznego punktu widzenia jest to bez sensu bo nie sądzę, by gramofon za 2-3 tys zł był w stanie zagrać tak samo dobrze jak CD player za 2tys zł czy Tidal Master na streamerze za 3 tys zł. Mimo to chciałbym, bez wydawania dużych kwot, poczuć magię muzyki odtwarzanej mechanicznie.
Obecnie jestem na etapie poszukiwania (recenzje w czasopismach, fora takie jak to) gramofonu w kwocie 2-3 tys zł. Chciałbym jednak by nie wyglądał on jak żywcem wyjęty z piwnicy, w której leżał od lat 80-ych, żeby miał przynajmniej minimum automatyki (podniesienie igły po zakończeniu odtwarzania) i posiadał możliwość regulacji parametrów prowadzenia igły. Po wielu godzinach czytania i porównywania nadal nie wiem co kupić więc droga przede mną długa. Ale liczę, że dowiem się czegoś od Was.

Pozdrawiam!
R.

[eu4yaon]

Cześć

streamerze

Jaki streamer posiadasz?

[Regsoft]

Cześć !

[konrads0]

Cześć

[ogulin]

Pisząc o takim streamerze za 3 tys zł, miałem na myśli Onkyo NS-6170. Aktualnie używam wzmacniacza Yamaha AX-596 i CD też Yamaha CDX-596, podłączone do kolumn Dali Suite 2.5.

[MMarek]

Cześć

nie sądzę, by gramofon za 2-3 tys zł był w stanie zagrać tak samo dobrze jak CD

No cóż..., zdanie mam zgoła odmienne...

recenzje w czasopismach

Lepiej i zdrowiej sobie nimi nie zawracać głowy...

[ogulin]

nie sądzę, by gramofon za 2-3 tys zł był w stanie zagrać tak samo dobrze jak CD

No cóż..., zdanie mam zgoła odmienne...

I to jest dobra wiadomość!

[mrcnoos]

Czołem!

[gravediggie]

Hej.

[Dziadek]

Hej

[łobuz]

Cześć