Wstyd się przyznać,ale mimo 35 lat na karku nigdy nie słyszałem na żywo brzmienia muzyki z gramofonu...
Oglądając jakiś odcinek programu DDTVN i wywiad z Dua Lipa, którą jestem zafascynowany (szczególnie jej nowym albumem Future Nostalgia), gdzie pokazała swój nowy album w winylu, zamarzyło mi się kupić gramofon.
Wybór padł na Marley Stir It Up, który spodobał mi się nie tylko wizualnie, ale ma też dobre recenzje. Niedługo do mnie dotrze razem z w/w winylem, więc nie mogę się już doczekać

Bardzo bym prosił znawców tematu o zajrzenie do mojego wątku viewtopic.php?f=43&t=15353
i jakąś poradę. Z góry dzięki!
Fajne forum
