) i od niedawna kolekcjonuję winyle. Mam własny sprzęt - wieża Sony CMT-SBT100, gramofon Denon DP-29F, jakiś przedwzmacniacz (Vivanco czy coś - i tak bez niego nie podłączyłbym gramofonu do wieży) oraz wzmacniacz słuchawkowy marki DIY (to jest, samoróbka w wykonaniu przyjaciela inżyniera - dzięki temu mogę słuchać winyli na słuchawkach). Na "wynos" używam iPoda Video (z Rockboxem) i Shure SE215. Chciałem mieć te model niższe (112 bodajże) ale nie pasują mi do ucha.Dodam tylko, że wspomniany wzmacniacz słuchawkowy sumuje sygnał z obu kanałów, więc mimo moich problemów ze słuchem, słyszę wszystko.
Wiem, co sądzicie o gramofonach z marketu. W każdym razie ten działa i jestem z niego zadowolony.
Zresztą nie jestem audiofilem - a mój uszkodzony słuch (zupełnie nie słyszę na lewe ucho) jest pewnym, zauważalnym mankamentem) Pewnie kiedyś będę wymieniał sprzęt ale na razie nie ma po co. Sam gramofon ma może ok. 0,5 roku od kiedy jest ze mną. Nie słucham często płyt (CD także) - raczej zbieram. 
Mam już dość pokaźną kolekcję - prawie 400 CD + LP uzbieranych przez prawie 10 lat (w 2018 będzie 10 lat). Kiedyś słuchałem głównie elektroniki, obecnie dryfuję po rocku. Z elektroniki wciąż niezmiennie lubię Kraftwerk. Z rocka moimi ulubionymi wykonawcami są Beatlesi choć i Stonesów słucham czasem a niedawno odkryłem Led Zeppelin i Deep Purple. Lubię także Elvisa Presleya.
Kiedyś prowadziłem (aktywnie, potem coraz mniej) bloga z recenzjami muzyki. Po 5 latach się wypaliłem. Ale blog wciąż wisi, z jakiegoś powodu go nie skasowałem.
Jak ktoś jest zainteresowany to zapraszam: www.pacisfear.blogspot.comMiłego dnia !
