Cześć!
Jestem Michał, pochodzę z Krakowa i jak na razie nigdzie się stąd nie wybieram

Tematem winyli zainteresowałem się całkiem niedawno. Szukając czegoś na strychu wpadł mi w ręce gramofon o nazwie Artur. Jako, że nie miałem wcześniej okazji słuchać czarnych płyt (jestem już z ery cyfrowej) postanowiłem zobaczyć co i jak. Oczywiście wielki zapał został ostudzony bardzo szybko - okazało się, że sprzęt najzwyczajniej w świecie - nie działa. Postanowiłem jednak nie poddawać się, pojeździłem trochę po mieście zasięgając rad osób bardziej zaznajomionych z tematem. Diagnozy były różne, zazwyczaj padało na wkładkę lub wzmacniacz, tak czy inaczej naprawa tego "papieru ściernego" (tak został nazwany Artur w jednym z serwisów

) byłaby kompletnie nieopłacalna. Niezrażony przeciwnościami, postanowiłem jednak skompletować jakiś zestaw do odsłuchu. Tak oto trafiłem tutaj. Od razu zabieram się do pisania dalszych postów i liczę na Waszą pomoc

Pozdrawiam,
Michał