Natomiast winyle towarzyszą mi od kilkunastu lat, a gramofon może nie jest moim głównym źródłem, ale od jakiegoś czasu zaczynam przywiązywać do niego większą uwagę.
Przez ostatni rok poczyniłem wg. mnie spore zmiany w tym torze odsłuchowym i na ten moment wydaje mi się,
że jest wystarczający na moje potrzeby, choć znając życie to może nie być koniec drogi. 
Gatunki muzyczne, w których poruszam się to szeroko pojęta elektronika, jazz, pop, rock, blues, r'n'b, black music, czasem klasyczna - tutaj fortepianowa głównie. Taki miks kształtowania wrażliwości muzycznej przez kilka dekad.
W temacie samego sprzętu trochę "klocków" przerobiłem i wiem czego oczekuję brzmieniowo od zestawu audio. Nie zamykam się na nowości, ale też nie daję się zwariować. Choć o voodoo kablach możemy podyskutować.
Większość interkonektów i głośnikowe są DIY przeze mnie wykonane, czasem robię coś dla znajomych i zaprzyjaźnionych fanów audio.Pozdrawiam serdecznie i do spotkania się w dyskusjach na forum!
