Jestem z Łodzi, mam na imię Paweł. Postanowiłem od nowa zacząć przygodę z winylami. Kiedyś w zamierzchłych czasach posiadałem ADAMA GS-424, ale wylądował w komórce, skąd go ukradziono...

(( Niedawno odwiedziłem znajomych u których mogłem posłuchać sobie czarnej płyty. Ach to brzmienie..!!! Odgrzebałem swoje płyty i zamierzam na początek nabyć jakiś gramofon. Po latach słuchania muzyki uważam, że nie ma to jak ciepłe brzmienie czarnego krążka. Mam nadzieję, że Wasze uwagi i wskazówki będą cenne...

) Pozdrawiam wszystkich